Niepowodzenia polskiej armii na Ukrainie. W kraju nastroje społeczne coraz gorsze; trwa strajk warszawskich piekarzy. „Z powodu braku mąki i cukru zamykają się cukiernie i ustępują swoje lokale bankom za wielkie pieniądze” – pisze warszawski bankowiec.
Obecnie handel w większości wypadków stał się zajęciem przygodnym w rękach osób niepowołanych i niefachowych, traktujących go jako chwilową lokatę kapitałów lub źródło łatwych a obfitych zysków – pisały władze Pabianic.
Legionista 44. pułku – robotnik, ślusarz z Warszawy. Ma 23 lata, narodowość – polski Żyd. Jest przekonany, że walczy za ojczyznę, że Piłsudski jest wielkim dobroczyńcą, a my kacapy jesteśmy ciemiężcami, grabieżcami – pisał w raporcie sowiecki dowódca.
Ubrałam się szybko, wzięłam ze sobą córeczkę i pobiegłyśmy w stronę Kreszczatiku. Zobaczyłam przejeżdżające konno wojsko polskie z orzełkami na rogatywkach! – pisała Polka mieszkająca w Kijowie.
Poszły słuchy, że Polacy idą... Słuch ten był przyjmowany po wsiach na południu nie tylko życzliwie, ale wprost radośnie – pisał polski oficer.
Gdyby nie stosy drutów kolczastych, gdyby nie połamane auta, nie trupy końskie i świeże ludzkie mogiły, trudno by było z oblicza ziemi odgadnąć, że coś wielkiego na niej i dla niej się dzieje – pisał dziennikarz i publicysta Wincenty Rzymowski.
Co Kazimierz Wierzyński i Władysław Broniewski pisali na początku wojny 1920 r. Jakie były nastroje w prasie? W cyklu tekstów z bardzo bliskiej perspektywy na podstawie ówczesnych dokumentów opowiemy o wydarzeniach sprzed 100 lat.
Sejm ustanowił sześciu patronów, Senat dorzucił jeszcze pięciu. Ostatecznie będzie ich dziewięciu.
Kanapowa, dziwaczna inicjatywa za sprawą deklaracji premiera Morawieckiego nagle stała się równie ważna, co układ sił w parlamencie.
Wojna polsko-bolszewicka 1920 r. w oczach Charlesa de Gaulle’a.