Ludzie padali jak muchy, ale nie od ciosów wroga. Pokonał ich tropikalny upał, nieziemski tłok, godzinne kolejki po napoje, wielokilometrowe korki. Naród tłumnie zjechał na 600-lecie bitwy ufając, że będzie można obejrzeć średniowiecze, ale w warunkach XXI w. Organizatorzy zadbali jednak, aby wszystko było dopasowane do realiów z epoki.
Śląskie dzieje Zakonu Niemieckiego (krzyżaków) zaczęły się jeszcze przed ich flirtem z Konradem Mazowieckim i trwają do dziś – w postaci dwóch zakonników, Polaków (!), rezydujących w Republice Czeskiej.
Jak rozgromienie krzyżaków w bitwie grunwaldzkiej nabrało siły mitu narodowego.
Wiktoria grunwaldzka bardzo szybko stała się symbolem, mitem, punktem odniesienia dla następnych pokoleń, dla myśli politycznej i polityki historycznej. Nie tylko w Polsce.
Słynne miecze wręczone Władysławowi Jagielle na pewno były w Polsce do drugiej połowy XIX wieku. Potem ślad po nich zaginął. Gdzie są teraz?
Do tzw. wielkiej wojny (1409–10) i bitwy grunwaldzkiej doprowadził cały splot okoliczności i krzyżujących się interesów, nie tylko w trójkącie Polska–Litwa–Zakon Krzyżacki.
Korzenie zakonu tkwią w Ziemi Świętej – i zrazu na południu Europy szukali krzyżacy szansy na budowę własnej organizacji państwowej.
To była na pewno największa bitwa polska w czasach średniowiecza i jedna z największych w dziejach rycerskiej Europy. Wyniknęła z zachodzących na kontynencie zmian, sama się do nich przyczyniając.
Co o naszych czasach mogą powiedzieć rocznicowe obchody dwóch triumfów sprzed setek lat?
Wiedza o Jaćwingach jest skąpa, bo zostawili niewiele śladów. Ale ostatnie badania pozwalają odpowiedzieć na kilka ważnych pytań.