Zanim doszło do ich związku z Polską, Litwini samodzielnie budowali swe państwo, próbując różnych sojuszy.
Korzenie zakonu tkwią w Ziemi Świętej – i zrazu na południu Europy szukali krzyżacy szansy na budowę własnej organizacji państwowej.
Między dolną Wisłą a Niemnem Zakon Krzyżacki zrealizował marzenie o własnym państwie.
Krzyżacy na nadanych im, a potem podbitych terenach wznosili grody i zamki. Były one ośrodkami sprawowania władzy w państwie zakonnym.
Do tzw. wielkiej wojny (1409–10) i bitwy grunwaldzkiej doprowadził cały splot okoliczności i krzyżujących się interesów, nie tylko w trójkącie Polska–Litwa–Zakon Krzyżacki.
Wojna Polski i Litwy z Zakonem Krzyżackim bardzo wcześnie zaistniała na arenie międzynarodowej. Obie strony starały się w sposób wiarygodny przedstawić swoje racje i osłabić argumenty przeciwnika.
Przez ponad dwadzieścia lat Zakon Krzyżacki skutecznie neutralizował zagrożenie, jakie stworzyła dla niego unia polsko-litewska. Ale zwarcia nie udało się uniknąć.
To była na pewno największa bitwa polska w czasach średniowiecza i jedna z największych w dziejach rycerskiej Europy. Wyniknęła z zachodzących na kontynencie zmian, sama się do nich przyczyniając.