Szkoda, że „Szarlatan”, nowy film Agnieszki Holland o Janie Mikolášku, czeskim zielarzu i uzdrowicielu, nie został pokazany w głównym konkursie. Byłby jednym z mocniejszych punktów programu.
„DAU” to najbardziej szalony projekt filmowy wszech czasów. Stalinowski „Truman Show”, odtwarzający sowiecki system totalitarny, w którym tysiące uczestników dobrowolnie zgodziło się żyć przez blisko trzy lata. Efekt jest co najmniej dyskusyjny.
Chociaż film Vadima Perelmana trudno nazwać komedią, humoru jest w nim sporo. Równie dziwnej historii nie wymyśliłby chyba żaden szanujący się scenarzysta.
Organizatorzy zapowiadają duże zmiany i chwalą się, że to będzie najlepszy festiwal od dekady. Jubileuszowa, 70. edycja Berlinale pod nowym kierownictwem Carlo Chatriana oficjalnie rozpoczyna się dziś.
Agnieszka Holland nakręciła jeden z najodważniejszych filmów w swojej karierze. „Obywatel Jones” zbiera świetne recenzje, porusza sumienia.
Uhonorowane Złotym Niedźwiedziem „Synonimy” Nadava Lapida to film-skandal demaskujący iluzję asymilacji kulturowej. W bezkompromisowym werdykcie jury zabrakło miejsca dla „Obywatela Jonesa” Agnieszki Holland.
Ekranizacja inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami sensacyjnej powieści Roberta Saviano „Chłopcy z paranzy” nie robi tak szokującego wrażenia jak znakomita „Gamorra”, ale ma wystarczająco dużo atutów, by stać się kinowym przebojem.
Nowy film François Ozona, pokazany na festiwalu Berlinale, budzi kontrowersje niczym „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Wierni Kościoła już przeciw niemu protestują.
O Złotego Niedźwiedzia powalczy w tym roku jedynie 17 filmów. Wśród nich nowa produkcja Agnieszki Holland, która choćby ze względu na tematykę będzie skupiała na sobie uwagę wszystkich.
Rozmowa z Małgorzatą Szumowską, reżyserką „Twarzy”, komedii nagrodzonej Srebrnym Niedźwiedziem w Berlinie, o polskich kompleksach i wierze.