Sprawy współpracy gospodarczej i naukowej rządów Polski i USA zeszły dziś na drugi plan. Musiały ustąpić problematyce bezpieczeństwa.
Prezydent USA Barack Obama ponownie w Polsce. Po raz pierwszy przyjechał do Warszawy trzy lata temu. Przypominamy, jak wyglądała ta niespełna 24-godzinna wizyta. Małe deja vu?
Barack Obama przyleciał do Europy, by konferować nad wspólnym stanowiskiem Zachodu wobec nowej, agresywnej Rosji.
Polityka to sztuka chowania ideałów w kieszeń. Z bólem przekonuje się o tym nowa ambasadorka Ameryki przy ONZ Samantha Power, niegdyś wielka zwolenniczka interwencji humanitarnych.
Ameryka – by uderzyć w patetyczny ton – jest krajem jednego wyznania: biedni i bogaci, czarni i biali, młodzi i starzy wierzą, że to kraj wielkiej szansy przed każdym.
Barack Obama potrafi mówić, ale nie umie słuchać. Co się stało z człowiekiem, który miał odmienić oblicze Ameryki?
Co roku na początku jesieni w Nowym Jorku zbiera się dosłownie cały świat na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Wielkie mocarstwa reprezentowane są tu na równi z małymi krajami, nawet takimi, których całe wojsko jest mniejsze od straży pożarnej jednego miasta.
Prezydent Barack Obama wygłosił we środę nagradzane oklaskami przemówienie przy Bramie Brandenburskiej w Berlinie, nawiązując do burzenia muru – jako symbolu wolności.
Ameryka – choć wyrosła w opozycji do monarchii brytyjskiej – dziedziczy po niej zamiłowanie do powagi, pompy i ceremonii. Bez kpiny.
21 stycznia Barack Obama po raz drugi złożył prezydenckie ślubowanie. Ceremonia odbyła się z pompą i dramatów, których w przeszłości nie brakowało.