Włosi otworzyli kurorty i zamknęli. Francuzi sezon spisali na straty, a turystom polecają biegówki. Austriakom plany znów krzyżuje wirus. Dla narciarzy rok zaczął się niemrawo.
To zimowi turyści roznieśli koronawirusa po kontynencie, więc operatorzy stoków robią wszystko, by tym razem przygotować się lepiej. Ich plany mogą jednak pokrzyżować politycy.
Lepiej raczej nie będzie. Kryzys potrwa jeszcze długo, a źródła zagrożeń, które w chaosie pandemii nieco zniknęły nam z oczu, nie przestały w związku z nim istnieć.
Co najmniej siedem osób – napastnik i pięć ofiar – zginęło w strzelaninie w poniedziałek wieczorem w stolicy Austrii. Kilkanaście osób jest rannych, kilka ciężko. Władze mówią o zamachu terrorysty związanego z ISIS.
Państwa Starego Kontynentu znów wpuszczają obcokrajowców. Większość wciąż nakłada restrykcje na podróżnych, a niektóre chcą ich śledzić po przyjeździe.
Różni są ministrowie sprawiedliwości. W Austrii jest Alma Zadić, imigrantka z Bośni i Hercegowiny, z muzułmańskimi korzeniami.
Austriacy mają nowy rząd. Za jego sprawą oczy całej Europy zwróciły się w stronę tego niewielkiego alpejskiego kraju. To nie pierwsza taka okazja.
Zwycięzców wyborów w Austrii jest dwóch – to rządząca do niedawna chadecja pod wodzą Sebastiana Kurza i Zieloni powracający z politycznego niebytu. Czy dojdzie do koalicji tych dwóch sił?
Od Wielkiej Brytanii po Austrię Europą wstrząsają kolejne skandale z Rosją w tle. Ten w Austrii – z nagranym wicekanclerzem – kończy się przyspieszonymi wyborami. Coś to komuś przypomina?
Austria nie podpisze porozumienia migracyjnego ONZ. Podobną decyzję w najbliższych dniach podejmie najpewniej polski rząd.