Za wzorce wybitnej architektury służą na świecie najczęściej obiekty kultury: muzea, biblioteki, teatry. W Polsce tę rolę coraz śmielej przejmują budynki stawiane przez wyższe uczelnie.
Plebiscyt na najpiękniejsze i najszpetniejsze budynki w architekturze (POLITYKA 5 i 8) daje szanse rozmowy o stosunku do powojennego modernizmu w Polsce. Może wyburzenie dworca w Katowicach było ostatnim aktem tragedii, jaka dotyka obiekty wzniesione w tym stylu?
Wiemy już, który budynek postawiony w III RP nasi czytelnicy uważają za najładniejszy, a który za najbardziej szpetny. Ponad 5 tys. głosów oddanych w plebiscycie pozwala nam wierzyć, że jest to reprezentatywna opinia wrażliwej na estetykę przestrzeni części społeczeństwa.
Dla mnie modernizm, a szczególnie modernizm w architekturze, jest ucieleśnieniem najbardziej szlachetnej idei w dziejach ludzkości – postępu - mówi Nicolas Grospierre, laureat Paszportu POLITYKI w dziedzinie sztuk wizualnych.
Polska to wyjątkowo piękny kraj, w którym jest wyjątkowo brzydko. Czy da się z tym coś zrobić?
POLITYKA organizuje konkurs, w którym jury złożone z wybitnych fachowców i ludzi sztuki przyznawać będzie nagrodę za najlepszą w danym roku realizację architektoniczną. Propozycja – wybierzmy w plebiscycie najpiękniejszy i najszkaradniejszy obiekt ostatnich dwóch dekad.
Zapraszamy czytelników do zapoznania się z wytypowanymi przez ekspertów finałowych realizacji II edycji Nagrody Architektonicznej POLITYKI.
O zaletach kiepskich dróg i wadach grodzonych osiedli - mówi Guy Perry.
Moda na tzw. zieloną architekturę zawojowała świat, dotarła też do Polski. Ale pod pięknym wspólnym szyldem kłębią się różne, niekiedy sprzeczne, wizje i interesy.
To publikacja dla sprawnych nie tylko umysłowo, ale i fizycznie – waży ze 4 kg.