Nie raz jeszcze przyjdzie nam zmieniać wyobrażenie o praprzodkach i kuzynach człowieka, a wraz z nim – ideę tego, gdzie się zaczyna i czym jest człowieczeństwo. W końcu debatujemy o tym już od półtora wieku. Oto jak się przez ten czas zmagaliśmy z ustaleniem naszego rodowodu na Ziemi.
Homo habilis to pierwszy hominid, który potrafił wytwarzać kamienne narzędzia.
Pramatką ludzkości nazywana jest kobieta, której liczący kilka milionów lat szkielet odkopano na etiopskiej pustyni. Archeolodzy nadali jej pieszczotliwe imię Lucy. Prócz pramatki mamy też od niedawna pracórkę. A to nie koniec odkryć.
Dla wielu naukowców 2006 r. nie jest rokiem Mozarta i Freuda, lecz neandertalczyka. Od momentu odkrycia jego szkieletu, w sierpniu 1856 r., hominid ten stanowi zagadkę, której tak naprawdę nie rozwiązano do dziś.
Piłka nożna to dziś jeden z najbardziej uniwersalnych i popularnych rytuałów: można traktować go jak błahą rozrywkę, ale można też widzieć w nim bogactwo znaczeń kulturowych. Możemy się o tym dobitnie przekonać właśnie w tych dniach, gdy cały świat ogarnęła mundialowa gorączka. Dla setek milionów ludzi czas zaczął płynąć inaczej...
Malowanie, tatuowanie, deformowanie czaszki, przekłuwanie, wypalanie, nacinanie, piłowanie i łamanie – wszystko to robiono od tysięcy lat w imię piękna, tradycji lub religii.
Z profesorem Tadeuszem Bielickim, antropologiem, onaturze ludzkiej dobrostanie, bezklasowości biologicznej i ucieczce spod darwinowskiego dyktatu rozmawia Sławomir Mizerski
O odkryciu na wyspie Flores nowego gatunku człowieka, z dr. Marcinem Ryszkiewiczem z Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, rozmawia Marcin Rotkiewicz
Homo sapiens zrehabilitowany. To nie my odpowiadamy za wyginięcie naszych kuzynów neandertalczyków.
Odkrycia antropologów bywają okrutne. Gdy zrekonstruowali na podstawie zachowanej czaszki wygląd św. Jadwigi, okazała się starą, schorowaną kobietą. Nie jest więc powiedziane, że powstający w Gdańsku skansen zaludnią urodziwi mieszczanie sprzed 800 lat.