Jak to będzie w kraju nad Odrą i Wisłą, jeśli tzw. dobra zmiana dalej będzie zbawiać Polskę, pędząc szlakiem symbolicznie iluminowanym przez program „Jedziemy”?
Antoni Macierewicz wykorzystał przywilej marszałka seniora do dzielenia Polaków na lepszych i gorszych, patriotów i zdrajców. Nowa kadencja Sejmu zaczyna się pod złym znakiem.
Partia Jarosława Kaczyńskiego uzależniała wybór wicemarszałków Sejmu od kształtu prezydium Senatu. W izbie niższej liczyła na dwóch wicemarszałków, chociaż ma tam tylko 48 senatorów i jest w mniejszości.
Poznamy dziś nazwiska marszałków i wicemarszałków Sejmu i Senatu. Największe emocje będą po południu, kiedy Senat wskaże swoje prezydium. Grzegorz Schetyna zapewnia, że PiS nie udało się przekupić żadnego z senatorów.
Po wątpliwych kandydaturach Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego prezes PiS nie przestaje zaskakiwać. Na marszałka seniora wyznaczył jeszcze bardziej skompromitowanego polityka – Antoniego Macierewicza.
Sądy i prokuratura umarzają sprawy, które dotyczą byłego ministra obrony, stosując czasem kuriozalne uzasadnienia. Wydaje się, że Antoni Macierewicz jest nietykalny dla wymiaru sprawiedliwości.
Sąd zatwierdził bulwersującą decyzję szefa SKW, który ukarał major Magdalenę E. za udział w operacji na Białorusi. Orzeczenie wydał sędzia, który niedawno otrzymał nominację od prezydenta.
Przyjrzałem się bliżej ekspertom powołanym przez prokuraturę krajową. I olśniło mnie: minister Ziobro chyba nie za bardzo lubi byłego ministra Macierewicza.
Dzisiaj nie ma już pytania, co się stało pod Smoleńskiem w kwietniu 2010 r. Pytanie brzmi, czy ktoś kiedykolwiek odpowie za to, co ze Smoleńskiem potem zrobiono.
Media sugerują, że IPN zrezygnował z ponownej lustracji byłego ministra obrony. Dość łatwo jednak sprawdzić, jak sytuacja wygląda w rzeczywistości.