Trwa budżetowy szczyt UE w Brukseli. Na początku piątego dnia spotkania unijnych liderów wciąż nie ma ostatecznego porozumienia w najważniejszych kwestiach.
Kompromis w sprawie funduszu odbudowy, pobrexitowa ugoda z Londynem i reforma migracyjna to trzy główne zadania niemieckiej prezydencji w Radzie UE.
To pierwsze od dawna spotkanie pani kanclerz twarzą w twarz z europejskimi dziennikarzami. A moment jest szczególny, to się czuje, to wisi w powietrzu.
Tylko w „Polityce”. Rozmowa z kanclerz Angelą Merkel o tym, jak Unia chce wyjść z kryzysu, o zmianie europejskiego kursu Niemiec, praworządności, relacjach z Chinami i Rosją.
Angela Merkel mówi o aktualnych kryzysach, związanych m.in. z pandemią koronawirusa, i o wyzwaniach dla europejskiej jedności. Z kanclerz Niemiec rozmawia publicysta „Polityki” Adam Krzemiński.
Gdy Niemcy na ratowanie gospodarki przeznaczają kolejne 130 mld euro, reszta Europy zastanawia się, kto na tym skorzysta, a kto i ile straci.
Kanclerz Niemiec i prezydent Francji zaproponowali fundusz odbudowy: 500 mld euro, które Komisja Europejska pożyczy na rynkach finansowych. Czy zdołają do tego przekonać resztę UE. Polska wstępnie jest za.
Przykład Niemiec pokazuje, że ciągła kontrola liczby zakażeń jest niezbędna, a wahania wskaźnika reprodukcji R jeszcze długo uniemożliwią powrót do normalności.
Niemcy śmielej niż do tej pory planują wracać do normalności, ale w różnym tempie. Odpowiedzialność za luzowanie ograniczeń biorą na siebie kraje związkowe.
Po sieci krąży obrazek sześciu przywódczyń z krajów najlepiej radzących sobie z wirusem. I choć szukanie tu linearnej korelacji ma mało sensu, to kryzys doskonale pokazuje, dlaczego potrzebujemy kobiet na szczycie.