Szanse na choć częściową demokratyzację Wenezueli spadły już praktycznie do zera, a wielka polityka staje się na kontynencie grą absurdów. Jej najnowszą odsłoną są nakazy aresztowania prezydentów wystawione przez Wenezuelę i Argentynę.
Więzienie w Tocorón stało się kwaterą główną gangu. Władze oddały faktycznie gangsterom kontrolę nad zakładem karnym. Dochody gangu pozwoliły zamienić go w kurort. Na jego terenie zbudowano boisko do bejsbola (ulubionego sportu Wenezuelczyków), basen, restaurację, nocny klub, a także... ogród zoologiczny.
Rok 2024 może należeć do Gujany, która dzięki odkrytej ropie naftowej ma dziś najszybciej rozwijającą się gospodarkę świata. To jednak przyciąga nie tylko inwestorów, ale też wrogów.
Gabriel Boric wygrał najważniejszy wyścig prezydencki w Chile od upadku dyktatury Pinocheta. Warto przyjrzeć się tym wyborom – mogą być wskazówką także dla Polaków.
8 marca ponad 20 tys. osób protestowało w Meksyku przeciw przemocy wobec kobiet. Tylko w ostatnim roku zginęło ich ponad tysiąc. Ale meksykańska przemoc na nich się nie kończy.
Bogate państwa mają zrzucić się na zakup sporej liczby szczepionek dla rejonów najbiedniejszych. Problemu to jednak nie rozwiązuje. Za to mogą na tym skorzystać Chiny i Rosja.
O fantazjach Europejczyków na temat innych kultur i stereotypizacji rdzennej ludności Ameryki opowiada María Paz Bajas Irizar, antropolożka z Papieskiego Uniwersytetu w Chile.
Koronawirus wcale się nie zatrzymał. Liczby zakażeń rosną zwłaszcza w krajach latynoamerykańskich – choć nikt tak naprawdę nie wie, ile osób tam choruje.
Choć liczba zakażeń i zgonów jest tutaj niższa niż w USA czy Europie, pandemia przyniosła wiele negatywnych konsekwencji. Wzrost społecznych napięć może być dla kontynentu niebezpieczniejszy niż wirus.
Chilijczycy wkrótce zdecydują o zmianach ustrojowych w swoim kraju, Argentyńczycy żądają anulowania gigantycznego długu, a Meksykanie walczą z systemową przemocą.