Prawie 5 promili alkoholu we krwi 15-latki. Grupa nastolatków tak pijanych, że dławiących się własnymi wymiocinami – oto początek wakacji w Polsce. Latem dzieciaki eksperymentują, a to nierzadko prowadzi do dramatycznych konsekwencji.
Whisky podbiła świat dzięki wielkiej polityce, rozwojowi kolei oraz małej wrednej mszycy, która dała w kość Francuzom.
Z najbardziej znanych na świecie marek polskiej wódki żadna nie należy już do nas, choć ciągle są produkowane w kraju. Żubrówka wróci do polskiego właściciela jako pierwsza.
Gdy tradycjonaliści żądają prohibicji, Delhi otwiera setki sklepów monopolowych. W Indiach kończy się era traktowania alkoholu jako tabu.
Nastolatki piją. Pierwszy raz po alkohol sięgają w wieku 12–13 lat. Kiedy mają 15–18, były już co najmniej raz pijane.
Łatwość, z jaką zapominamy osobom publicznym jazdę po alkoholu, jest niepokojącym objawem tego, jak bardzo Polacy bagatelizują ten problem. Jesteśmy głęboko pogodzeni z tym, że tak po prostu jest: ludzie piją i jadą.
Jedna z małych krakowskich piekarni wymyśliła, jak wykorzystać niesprzedany chleb. Przerabia go na wysokoprocentową okowitę.
Zawiła historia picia to kawał naszej rzeczywistości, o której w widowiskowy sposób opowiadało kino. Wyjątkowy wkład w to doświadczenie wnosi obrazoburcza komedia „Na rauszu”.
Dawniej bimber wykręcał twarz, teraz ma smak kawy, czekolady, krówki czy toffi. Szukają go miłośnicy powrotu do natury i są gotowi słono płacić. Nie zmieniło się tylko jedno: wciąż jest nielegalny.
W czasie pandemii Polacy nie wylewają za kołnierz. Zwłaszcza biały. Pijemy więcej, ryzykowniej i nie dbamy o zdrowie. Zapijane stresy za chwilę będą źródłem kolejnych – mówi terapeuta uzależnień Robert Rutkowski.