Sześciu więźniów politycznych wyszło na wolność, jest wśród nich Mikałaj Statkiewicz. Po pięciu latach w kolonii karnej i więzieniu.
Minęło 20 lat od dnia, gdy Aleksander Łukaszenka zasiadł w fotelu prezydenta Białorusi.
Synek ma ocieplać wizerunek białoruskiego dyktatora, doradzili tak zagraniczni spece od PR. Aleksander Łukaszenka wziął sobie rady do serca, ale po swojemu przesadził.
To koniec państwa, jakie znaliśmy. Kraj Łukaszenki czekają radykalne zmiany.
Na Białorusi nic nie dzieje się bez wiedzy, zgody i akceptacji prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Ledwie białoruski minister wyjechał z Warszawy po zapowiadanej męskiej rozmowie z Radosławem Sikorskim – władze na Białorusi wznowiły, w większej jeszcze skali, prześladowania działaczy polskiej mniejszości. To skandal.
Zaciekłość, z jaką władze Białorusi walczą z Polakami – członkami i sympatykami Związku Polaków na Białorusi jest niezrozumiała.
Wtargnięcie białoruskiej milicji do Domu Polskiego w Iwieńcu, wyprowadzenie z budynku działaczy Związku Polaków na Bialorusi, przejęcie kolejnego, czternastego polskiego domu w tym kraju jest dowodem, że naprawdę nie wiadomo jak rozmawiać z Aleksandrem Łukaszenką i jego urzędnikami.
Polacy na Białorusi nie dali się zastraszyć, choć władze bardzo się o to starały, nie przebierając w represjach.
Precz z demokracją! Wiwat Łukaszenka!