Partii Kaczyńskiego nic nie jest w stanie zaszkodzić. Przeciwnie, kiedy wydaje się, że wpadła w wielkie kłopoty, staje się coraz silniejsza. Skąd to się bierze?
Kancelaria Sejmu szuka osób do sprzątania. Rzetelnych, z dobrą organizacją pracy, które umieją pracować w grupie i są uczciwe.
Polityka nigdy nie była uprawiana w białych rękawiczkach. Ale to, co wyprawia obecnie rządząca formacja, w głowie się nie mieści.
Spółka Srebrna, fundacja i partia PiS to jeden organizm – co sam Kaczyński potwierdza na ujawnionych nagraniach. Bo dla Prezesa i jego ludzi robienie polityki i pieniędzy ma wspólny cel – przetrwanie politycznego środowiska.
Po taśmach Kaczyńskiego PiS znów musi się tłumaczyć. To już ponad rok, jak partia rządząca pozostaje w defensywie. Jaka jest wytrzymałość pancerza „dobrej zmiany”?
Od afery KNF po taśmy Kaczyńskiego – PiS od tygodni ponosi ogromne straty wizerunkowe. Pytanie, czy w efekcie straci też władzę.
Zarzuty o korupcję w CBA wpisują się dość logicznie w obraz powiązań PiS i kontrolowanych przez partię służb specjalnych z procesami i procederami odzyskiwania warszawskich nieruchomości. I nabierają nowego znaczenia w kontekście taśm Kaczyńskiego.
W poniedziałek 28 stycznia „Gazeta Wyborcza” ujawniła sprawę ustawiania przetargów w KGHM Polska Miedź SA.
Wybory samorządowe, z których każdy ma jakąś satysfakcję, całkiem dobre wyniki gospodarcze, pazurki Szydło i szumidła, a także wpadki prezydenta – to zapamiętamy z kończącego się roku.
Czy możemy liczyć na poznanie prawdy, gdy za CBA, prokuraturę, sądy i KNF odpowiadają liderzy PiS, którzy od lat chronili SKOK-i przed nadzorem? Którzy w obronie SKOK-ów mają swój polityczny interes?