Prawo do przerywania ciąży odebrano Polkom w styczniu 1993 r. Nowe ustawy i rozporządzenia dotyczące aborcji to zaledwie wstęp do listy niezbędnych zmian.
Zapowiedzi ministry Izabeli Leszczyny dotyczą zaledwie przestrzegania istniejących przepisów, a jednak to rewolucja. Przez ostatnie lata niektórzy dyrektorzy z dumą podkreślali, że „u nich się tego nie robi”.
Donald Tusk zapowiedział, że „nie sądzi, byśmy znaleźli termin na ostateczne głosowanie przed kwietniem”, czyli przed wyborami samorządowymi.
Kamiński i Wąsik zamierzają pojawić się w Sejmie; KO ma projekt w sprawie aborcji; komisja śledcza ds. wyborów kopertowych przesłuchała Jacka Sasina; ustawa budżetowa wysłana do prezydenta; Donald Trump na prostej po nominację republikańską w wyborach prezydenckich.
Sąd Rejonowy w Opolu uniewinnił Adama B., aktywistę Fundacji PRO, który wykupił kilka wielkoformatowych billboardów pod Opolem. Niestety.
Chciałabym każdemu z polityków i polityczek postawić na biurku klepsydrę, która przypominałaby, że za cztery lata kolejne wybory. Przegramy je z kretesem, jeśli nie zrealizujemy naszych obietnic – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
Prawa osób w wieku reprodukcyjnym padły ofiarą władzy, która opierała się o katolickich fundamentalistów. Aby spłacić zaciągnięty nad urnami wyborczymi dług, rząd Tuska musi zająć się przywróceniem Polkom ich praw.
Szymon Hołownia zapowiada, że zagłosuje przeciwko ustawie zezwalającej na aborcję do 12. tygodnia ciąży. PiS łączy się z partią Bielana i Mejzy. Trwa dyskusja o tym, czy Krzysztof Bosak utrzyma stanowisko wicemarszałka Sejmu.
PiS zrobi wszystko, aby koalicyjny rząd Tuska objął władzę na starcie już zmęczony, atakowany, poróżniony. Od odporności i politycznego rozeznania wyborców, którzy wsparli niedawno demokratyczną zmianę w Polsce, zależy, czy ten wygłosowany przez nich przełom wejdzie w życie.
Nie ma nikogo w dotychczasowej opozycji, kto „obiecywał aborcję w kampanii”, a teraz się wycofał, bo „Kościół nie pozwala”.