Armia chilijska budowana była na wzór pruskiej. Po tragicznej śmierci 45 żołnierzy podczas zamieci w górach model ten trzeba będzie zrewidować.
Wojna w Iraku, podobnie jak operacja Pustynna Burza sprzed 14 lat, stała się dla Amerykanów okazją do wypróbowania nowej doktryny wojennej. W jej tworzeniu obok polityków i generałów wzięli też udział autorzy gier komputerowych i twórcy z Hollywood.
W Bełchatowie od kilkunastu dni policjanci pukają do prywatnych domów i szukają w komputerach pirackiego oprogramowania. Na miasto padł strach. Policjanci nie są jedynymi, którzy mogą – nieproszeni – nas odwiedzić. Do domu może nam wejść nawet służba leśna.
Styczniowe wybory to najlepszy moment, aby Irak zaczął się usamodzielniać. A jednocześnie dobry powód, aby polscy żołnierze pomyśleli o powrocie do domu. O takiej możliwości wspominał minister obrony narodowej, a złe wieści z Iraku wzmagają presję opinii publicznej. Generał Koziej jest przeciwnego zdania. Co więcej, uważa, że przedłużenie irackiej misji powinno przyspieszyć prace nad tworzeniem armii zawodowej.
Zabijanie bliźniego nie leży w ludzkiej naturze, dlatego specjaliści wojskowi głowią się, jak ten wrodzony psychiczny opór przełamać w rekrutach. I z wojny na wojnę sprawność żołnierzy w zabijaniu rośnie. Jak to się robi?
Nowelizacja ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP sprawiła, że procedura udzielania zgody na służbę w obcym wojsku jest prostsza. Do tysiąca Polaków, którzy już służą w legendarnej legii cudzoziemskiej, mogą dojść następni. A legia, wbrew mitom, to dziś prawdziwy skansen militarny i obyczajowy.
Po ostatniej potyczce w Iraku, w której zginęło trzech polskich żołnierzy, wzmogły się głosy za wyprowadzeniem stamtąd naszego wojska. Pogląd, że żołnierzy nie wolno narażać na niebezpieczeństwo, sam w sobie jest dość kuriozalny, ale dowodzi też, że nie odpowiedzieliśmy sobie wyraźnie na pytanie – do czego wojsko polskie ma służyć?
5 sierpnia 1954 r., pierwszy bombowiec strategiczny B-52A opuścił zakłady Boeinga. Tak rozpoczęła się niepowtarzalna kariera najstarszego dziś na świecie samolotu bojowego, który – po kolejnych modernizacjach – ma przed sobą jeszcze kilkadziesiąt lat służby.
Polskie wojsko przez dziesięciolecia nie powąchało prochu. Teraz już drugi rok tysiące polskich żołnierzy zdobywa doświadczenie na prawdziwej wojnie – w Iraku i Afganistanie. Z raportów wynika, że nasza armia słabo się do niej nadaje.