Podczas pierwszej wojny światowej polską opinią publiczną wstrząsały opowieści o brutalności wojsk węgierskich w Galicji. Węgrzy blokowali też niepodległościowe aspiracje Polaków w monarchii habsburskiej.
Prof. Paul Lendvai o Węgrzech, Węgrach i fenomenie Orbána.
Węgierski premier postanowił wycisnąć z zagranicznych banków, ile tylko się da. Ale uwaga: nikłe zyski osiągane na Węgrzech banki rekompensują sobie w pozostałych krajach środkowoeuropejskich. Także u nas.
Prof. Radosław Markowski o tym, dlaczego Viktor Orbán tak się podoba Węgrom, czy polska prawica może u nas zaprowadzić takie porządki jak Fidesz na Węgrzech i o kłopotach z demokracją w czasie kryzysowego zamętu.
Viktor Orbán nadal będzie zmieniał Węgry. Jego Fidesz zdołał utrzymać, co prawda tylko jednym głosem, większość konstytucyjną dającą partii pełnię władzy.
Wielu polityków dałoby się pokroić, by powtórzyć wyniki Viktora Orbána. W drugich wyborach z rzędu jego partia potwierdza mandat do rządzenia w stylu rzadko spotykanym w demokracjach.
Przez cztery lata Viktor Orbán wspiął się na szczyt władzy i wciągnął za sobą drabinę. Dlatego jego partia nie ma z kim przegrać w niedzielnych wyborach na Węgrzech.
Na trawniku przed węgierskim parlamentem od soboty stoją dwa namioty. Do następnej niedzieli będzie głodowało w nim czterech polityków lewicowej Koalicji Demokratycznej, wśród nich Ferenc Gyurcsány, były premier.
Rozmowa z węgierskim reżyserem filmowym Bélą Tarrem, autorem „Konia turyńskiego”.
Sprawa Węgier przypomniała Europejczykom, że UE to więcej niż związek partnerów, skwaszonych teraz odpowiedzialnością za długi sąsiadów żyjących ponad stan. To nie tylko unia gospodarcza, ale i wspólnota standardów i norm ustrojowych.