Nawet jeśli Julia Tymoszenko przegrała z Partią Regionów Janukowycza, to i tak odniosła wielki sukces. Na Ukrainie siły demokratyczne górą, ale nie widać, by wybory parlamentarne kończyły kryzys polityczny.
Gdyby Bohdan Chmielnicki – hetman zaporoski, przywódca powstania kozackiego przeciwko Rzeczpospolitej, bohater narodowy Ukrainy – rozstał się z życiem dziesięć lat wcześniej, zostałby przez dziejopisów niepodległej Ukrainy uznany za kolaboranta, wysługującego się polskim panom.
Zjeździłem tę krainę wzdłuż i wszerz. Zadurzyłem się w niej (dosłownie, Ukraina jest naprawdę rodzaju żeńskiego!) po uszy, chociaż nie od pierwszego wejrzenia.
Wspólna organizacja zawodów piłkarskich Euro 2012 zbliża do siebie Polskę i Ukrainę, które od czasów odzyskania niepodległości z wielkim trudem próbują opowiedzieć wzajemną historię. A było na tym polu wiele przekłamań i mistyfikacji. Oto jak to widzi francuski badacz, uhonorowany Nagrodą Historyczną „Polityki”.
Politykom udało się wykreować fałszywy mit o dwóch Ukrainach. Ja doliczyłem się przynajmniej trzech.
Obejmująca kilka tysięcy kilometrów kwadratowych strefa wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu, której reaktory wybuchły 26 kwietnia 1986 r., stała się atrakcją turystyczną Ukrainy.
Piłka jest w grze. Przyznanie Polsce wraz z Ukrainą organizacji piłkarskich mistrzostw Europy to rzecz bez precedensu. Wyjątkowo zgadzam się z prezydentem Kaczyńskim, że mamy do czynienia z dobrym wymuszeniem.
Ludzi w Łucku, Lwowie nie zaprząta konflikt rozgrywający się w Kijowie. Jeśli to wyraz zmęczenia społeczeństwa polityką, to może być bardzo groźnie.