W Ukrainie powstają Wojska Dronowe, w Polsce istnieją Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. Rosjanie mają Strategiczne Wojska Rakietowe. Jak się zorientować w zawiłościach tej organizacji?
Rosjanie szykują się do silnej ofensywy, choć ciężko w ich przypadku poznać, kiedy nacierają, a kiedy tylko ślą żołnierzy do dzikich szturmów, żeby się nie nudzili. Jednocześnie posłali do Kijowa parlamentariusza z białą flagą.
Węgry od poniedziałku sprawują prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, przez co stanowisko Orbána może być odbierane jako postawa całej wspólnoty. Nie przez przypadek jego działania są jednak mało konkretne.
W Europie następuje zwrot ku ugrupowaniom populistycznym, które zaspokajają wolę ludu pracującego miast i wsi. A wolą ludu jest dobre i wesołe życie, jakoś nikt nie pali się, by poświęcać jego jakość na rzecz uzbrajania własnego lub innego kraju.
Straty sprzętowe w wojnie z Ukrainą są niewiarygodnie duże, w czym spora zasługa dostarczonych z Zachodu systemów uzbrojenia. Produkcja ciężkiego sprzętu bojowego w Rosji pokrywa te straty jedynie w ok. 10 proc. w skali roku.
W bazie Baltimor pod Woroneżem stacjonuje duża grupa taktycznych bombowców Su-34. To teraz najgroźniejszy przeciwnik ukraińskich wojsk, choć do niedawna lekceważony. Paradoksalnie: i słusznie, i niesłusznie.
Jeszcze raz sobie powiedzmy: atom to nie jest taka sobie broń, żeby jej używać bez zastanowienia. Nikt nie chce zbiorowego samobójstwa. Ale Rosja się miota, sytuacja staje się niezwykle skomplikowana.
Korea Północna wyśle do okupowanej części Ukrainy trzy do czterech brygad inżynieryjno-saperskich. Mają rzekomo pomóc w odbudowie po wojennych zniszczeniach. Czy to oznacza, że Pjongjang włączy się do wojny?
Rosja wprowadza nowy system dowodzenia. Teoretycznie usprawnia ten „pokojowy”. W praktyce tworzy system dowodzenia typowy dla działań wojennych. Wygląda, jakby nastawiała się na działania przez długie lata.
Zdarza się w czasie wojny, że pozornie bezsensowne rozwiązania sprawdzają się nieźle, choć oczywiście wiele z nich faktycznie zawodzi, a inne są tylko zastępcze. Ukraiński pomysł z wykorzystaniem Jak-52 w roli samolotu myśliwskiego jednak działa!