Panie Prezydencie, to naprawdę ostatnia już szansa na ocalenie twarzy!
Posłanka Nowoczesnej poskarżyła się na wysokie temperatury panujące w Sejmie. Z odpowiedzią pospieszyli jej internauci z nowym hasztagiem #cierpieprzezJarka.
To nie Sejm ma klucz do zakończenia wojny o Trybunał Konstytucyjny.
Duch poczynań PiS nawiązuje do epoki zakończonej 27 lat temu. Nawet więcej, nie tylko ją przypomina, ale i niekiedy twórczo rozwija.
Obecni marszałkowie PiS nie posiedli ani autorytetu, ani zręczności w prowadzeniu obrad. Zamiast szpilką i szpadą muszą posługiwać się kijem bejsbolowym – mówi Ludwik Dorn.
Marszałek Kuchciński i marszałek Karczewski mogliby zwoływać posiedzenie Sejmu i Senatu, najlepiej za każdym razem, gdyby opozycji znów zachciało się szwendać po ulicach i sabotować prace rządu.
Najlepiej podsumował środowy audyt Władysław Kosiniak-Kamysz, kiedy powiedział: wy się nie nadajecie do rządzenia, wy się nadajecie do leczenia. Coś w tym jest – uważa Janina Paradowska.
Przypadek? Pech? Być może. Jednak fakty, które towarzyszą temu prozaicznemu wydarzeniu – kamera ma prawo się popsuć, jak to urządzenie elektroniczne – budzą wątpliwości.
Ustawa w końcu trafi do Sejmu. Jak zachowa się PiS i co Sejm ostatecznie zdecyduje się uchwalić?
Sejm – z woli aktualnej większości parlamentarnej – kolejny już raz ważne dla państwa ustawy przegłosował późną nocą. A przecież kraj nie znajduje się (formalnie) w jakimkolwiek stanie wyjątkowym.