W sprawie Gruzji - kraju niewielkiego, ale o strategicznym położeniu - zaangażowane są interesy światowych potęg: Rosji, USA i Unii Europejskiej. Ten konflikt znów nasilił u nas obawy przed Rosją, które mamy we krwi. Czy jest się czego bać?
Upadająca Rzeczpospolita była rajem dla awanturników z całej Europy. Dowiódł tego syn weneckiego kamieniarza, zbijając nad Wisłą ogromną fortunę, o której w rodzinnym mieście nie mógł nawet marzyć.
Wojna o Gruzję to ukryte starcie Rosji i USA. Polska może pomóc w wynegocjowaniu pokoju, jeśli będzie działać przez Unię i powstrzyma się od antyrosyjskiego tonu.
Podobnie jak Polacy, Rosjanie oszaleli na punkcie internetowych serwisów społecznościowych.
Spotyka się je wszędzie. Niekoniecznie są bezdomne, często po prostu zaniedbane, pozostawione same sobie przez cały dzień. Głodne i źle ubrane. Zazwyczaj żywo interesują się obcymi.
Thomas de Waal w The Observer: obie strony źle się zachowują. Ale Gruzję trzeba powstrzymać - dla jej własnego dobra.
Wojna o Gruzję to ukryte starcie Rosji i USA. Polska może pomóc w wynegocjowaniu pokoju, jeśli będzie działać przez Unię i powstrzyma się od antyrosyjskiego tonu.
Prawdziwi koledzy z klasy nowego prezydenta Rosji będą musieli go długo szukać.
Mija 100 dni, odkąd Dmitrij Miedwiediew został prezydentem Rosji. Czym właściwie różni się od poprzednika? I jak daleko sięga jego rzeczywista władza?