Prawica ma niezły kłopot z tym Euro, jako że patriotyzm rozlał się po całym kraju, wciągnął w swoją orbitę środowiska i ludzi, którzy jak gdyby na to nie zasługują.
Ankieterzy CBOS zapytali młodzież, która skończyła 15 lat, ale jeszcze nie przekroczyła 18, o preferencje wyborcze. Wyszło, że 22 proc. z reprezentatywnej grupy przebadanych zagłosowałoby dziś na PiS, 18 proc. na Ruch Palikota, a tylko 12 na partię Donalda Tuska.
Tym razem udało się bez mowy nienawiści. Przynajmniej rano, kiedy kwiaty smoleńskie składali w Warszawie PiS-owcy (to rutyna), a niezależnie od nich dwa VIPy rosyjskiej piłki nożnej.
PiS dogania w sondażach PO i zaraz ją przegoni, naród się budzi – triumfuje prawicowa opozycja. Po serii wyborczych klęsk w jej szeregi wraca nadzieja.
Zamach w Smoleńsku jest już tak pewny, że teraz to Donald Tusk musi udowodnić, że go nie było, a on sam jest niewinny.
Konserwatywna prawica bez przerwy się czegoś lęka i nieustannie musi czegoś bronić. Jej świat jest pełen straszydeł i lęków.
Wszystkie właściwie sondaże od kilku tygodni pokazują utrwalanie się tendencji, Platformie spada, Prawu i Sprawiedliwości rośnie, a nawet doszło do wyrównania poparcia.
W Polsce działa wiele grup rekonstrukcyjnych, są rycerze, powstańcy, partyzanci, jednostki polskie, niemieckie. Ale mistrzem rekonstrukcji jest główna partia opozycyjna ubierająca dzisiejsze spory i walki w kostiumy niedawnej historii.
Pojawiła się czytelna groźba wobec Donalda Tuska, wieloraka - nie wszystko da się tu rozszyfrować - ale na pewno też zapowiedź wsadzenia go do więzienia.
Marcin Mastalerek robi zawrotną karierę w PiS. Najmłodszy poseł i najmłodszy szef partyjnych struktur zamierza przekonać do Jarosława Kaczyńskiego młodych.