Jak zmieniło się życie Piotra Glińskiego, odkąd prezes PiS ogłosił, że to jego kandydat na premiera?
Stała, utrzymująca się miesiącami przewaga PiS w sondażach może w końcu doprowadzić do przedterminowych wyborów, bo będzie psychicznie nie do wytrzymania dla Tuska i jego ekipy.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu w sondażach partia Jarosława Kaczyńskiego wyprzedziła Platformę obywatelską. Gdyby wybory odbywały się teraz na PiS głosowałoby 39 proc., na PO - 33 proc. - wynika sondażu TNS Polska dla programu "Forum" TVP Info.
Mniejsza Polska maszerowała w proteście przeciwko tej większej. I w poparciu dla samej siebie. Obie Polski nie znają się i znać nie chcą. To główny wymiar największej demonstracji w dziejach III RP.
Z warszawskiego pl. Trzech Krzyży wymaszerowały w sobotę trzy środowiska. Każde z nich niosło swój krzyż, który, jak twierdzą, włożył im na plecy Donald Tusk. Czas go zrzucić i powstać z kolan.
PiS uruchomił „Projekt: Gliński”, do tej pory jeszcze niećwiczony. Profesor socjologii będzie mógł na własnym przykładzie doświadczyć, jak działają zasady politycznego marketingu.
Profesor Piotr Gliński ma solidną biografię socjologa, badacza i organizatora nauki. Oby uratował swoją osobistą powagę, którą położył na politycznej szali.
Sobotnia demonstracja prawicy pod hasłem „Obudź się, Polsko!” ma być – zgodnie z maksymą twórcy thrillerów Alfreda Hitchcocka – trzęsieniem ziemi, po którym napięcie powinno nieustannie rosnąć.
Hasło „Gospodarka, głupcze” miało w minionym tygodniu spore wzięcie. Największe w Krynicy, gdzie odbywało się Forum Ekonomiczne.
Przemysław Wipler dopiero się rozkręca, bada grunt, układy w swojej partii i zdobywa uznanie prezesa Kaczyńskiego. Ale ten sejmowy debiutant (wyróżniony w rankingu POLITYKI) już dziś uważany jest za czołowego eksperta gospodarczego PiS.