Patryk Vega, reżyser i producent, o swoim najnowszym filmie „Polityka”, wykradzionym scenariuszu, groźbach władzy oraz o sukcesie i krytyce.
Patryk Vega nie jest wielkim ludowym trybunem. Po prostu doskonale wie, że robiąc film złożony z oczywistych refleksji i tabloidowych historii, trafi do bardzo szerokiej widowni.
Rozmowa z dr. hab. Jackiem Wasilewskim o tym, co takiego wie o Polakach Patryk Vega, czego nie wiedzą inni.
Rozmowa z Władysławem Pasikowskim o drodze do „Pitbulla. Ostatniego psa” i wpisanej w nią rywalizacji z mistrzem box office’u Patrykiem Vegą.
Nowy, reżyserski zwiastun „Kobiet mafii” trwa ponad cztery minuty – i są to jedne z najgorszych minut w historii polskiej kinematografii.
Kobieca publiczność napędza sukces kino polo Patryka Vegi, a zarazem kobiety są jego pierwszymi ofiarami. W wizji reżysera tabloidowo przedstawione matki Polki uratują Zachód przed końcem cywilizacji.
Patryk Vega mówi, że pod płaszczykiem fabuły pokazuje samo życie, które poznaje od podszewki. Wierzą mu miliony polskich widzów.
Ciekawych i złożonych postaci kobiecych w nowym „Pitbullu” nie ma. A miało być o przygodach polskich policjantek...
Najnowszy film Patryka Vegi „Służby specjalne” to opowieść o ludziach z SB, WSI i ABW, którzy ponad podziałami tworzą gang zabójców wypełniających krwawą misję. Ile w tym prawdy, a ile fikcji?
Zwolennicy teorii spiskowych będą usatysfakcjonowani.