Kancelaria premiera wydała w pandemii blisko 200 mln zł na środki ochronne. Szkopuł w tym, że zakupy zlecono m.in. firmie, która wcześniej z Chin sprowadzała akcesoria do makijażu, m.in. pędzelki. A dzisiaj już nie istnieje.
Ostatni dzień w pracy Daniela Obajtka zbiegł się z prezentacją raportu NIK na temat fuzji Orlenu z Lotosem. Najważniejsze wnioski? Aktywa Lotosu zostały sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej wartości, a z obowiązków kontrolnych i nadzorczych przy tej transakcji nierzetelnie wywiązał się minister aktywów państwowych.
Koalicja Obywatelska i Lewica pójdą osobno do wyborów samorządowych; śledztwo w sprawie fuzji Orlenu i Lotosu; Radosław Sikorski w Berlinie; propozycja zmiany konstytucji i tragedia na Śnieżce.
Banaś ma z Obajtkiem na pieńku, bo ten, korzystając ze swojej wszechmocy, robił wszystko, by blokować dostęp kontrolerom do spółki. Nie tylko wtedy, gdy badali sprawy bezpieczeństwa paliwowego Polski. Teraz NIK kieruje wnioski do prokuratury.
Dochody uzyskiwane i opodatkowane w Norwegii stanowią w tym kraju informację publiczną. Zapytaliśmy więc tamtejszy urząd podatkowy o zarobki w orlenowskiej spółce.
MOL wkroczył do Polski. Przy trasie S7 (MOP Klemencice w województwie świętokrzyskim) pojawiła się pierwsza stacja z zielonym logo węgierskiego koncernu naftowego. To widomy znak rynkowej transformacji będącej efektem fuzji Orlenu z Lotosem.
Samochody elektryczne do tanich nie należą. Wiemy coś o tym, bo z publicznej kasy łożymy na budowę marzenia premiera Morawieckiego o Izerze, czyli polskim elektryku (made in China), który ma zawojować świat.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, strzelił sobie w stopę. Z fuzji. Połączenie Orlenu z Lotosem miało być jego największym triumfem, a stało się przyczyną poważnych kłopotów. A niebawem, być może, nawet dymisji.
Piotr Naimski został zdymisjonowany, by nie przeszkadzać Danielowi Obajtkowi w domykaniu fuzji Orlenu i Lotosu. Jego odejście może jednak mieć znacznie poważniejsze konsekwencje dla polityki energetycznej.
Akcjonariusze Lotosu, potem Orlenu zgodzili się na fuzję obu firm. Wcześniej Orlen dostał zgodę z Brukseli na przejęcie Grupy, a jesienią połknie też PGNiG. Narodzi się wielki państwowy moloch. Jak to wpłynie na ceny paliw? I na politykę?