W izraelskim wojsku rośnie grupa żołnierzy, którzy odmawiają wykonywania rozkazów na terytoriach okupowanych. Mają dość przemocy. Nie chcą prześladować Palestyńczyków i są gotowi ponieść za to karę. Oto ich twarze i historie.
Każdego członka Wspólnoty Błogosławieństw obowiązuje sześcioletni okres próbny. W tym czasie szuka własnej drogi do Boga. U jej końca musi zdecydować, czy założy rodzinę, czy włoży habit zakonny lub przyjmie święcenia kapłańskie.
„Zasnęłam przy Peresie, obudziłam się z Perecem”, żartuje sąsiadka, którą sen zmorzył o północy przy wiadomościach. Od tej zmiany na stanowisku szefa Partii Pracy wydarzenia potoczyły się jak lawina. Dymisja rządu Szarona, przyspieszone wybory. W jakim Izraelu obudzimy się na wiosnę?
Samolot, który miał przewieźć izraelskiego ministra obrony Szaula Mofaza do Waszyngtonu, od kilku dni czeka na bocznym pasie lotniska Ben Guriona pod Tel Awiwem. Zapowiedziana wizyta w Pentagonie została odwołana. Tak potężnego kryzysu jeszcze nie było.
„Jeśli chcecie lepiej zrozumieć moją politykę zagraniczną, przeczytajcie książkę Natana Szaranskiego”, powiedział prezydent George Bush i podsunął swoim współpracownikom egzemplarz „W imię demokracji: siła wolności pokonuje tyranię i terroryzm”.
Trudno sobie wyobrazić, aby sekretarz generalny Jaap de Hoop Scheffer wprowadził Izrael do NATO. Ale nie ulega wątpliwości, że zbliżył NATO do Izraela. Wkrótce odbędą się wspólne manewry marynarki wojennej. A za zamkniętymi drzwiami sporo szeptano o zagrożeniu irańską bronią jądrową.
Choć trochę podupadłe, obwarowane potężnymi murami miasto Akka ma przed sobą wielką przyszłość. Trzeba tylko kilku lat cierpliwości i kilkuset milionów dolarów, aby przywrócić mu świetność z czasów, kiedy było stolicą Królestwa Jerozolimskiego, założonego przez templariuszy, szpitalników, Krzyżaków i innych uczestników krucjat do Ziemi Świętej.
Po 15 latach intensywnej imigracji widać już, że przybyszów z Rosji Izrael zmienił nie do poznania. To nie dziwota. Ale i oni zmienili Państwo Izrael.
Przez wiele miesięcy młoda Żydówka z Tel Awiwu chodziła krok w krok z uzbrojonym Zacharią Zubejdim, poszukiwanym przez władze terrorystą palestyńskim, służąc mu jako żywa tarcza ochronna przed kulami izraelskich komandosów. Co spowodowało, że stanęła po drugiej stronie barykady?
Niedawne oświadczenie Awi Dichtera, szefa Szin Betu, słynnych izraelskich służb bezpieczeństwa, stanowiło sensację. Dichter potwierdził istnienie żydowskiego fanatycznego podziemia terrorystycznego, gotowego zamordować premiera Ariela Szarona i wysadzić meczet Al-Aksa.