Kreml stawia na czysty symetryzm, trzymając rzekomo równy dystans do Izraela i Palestyny. Iran oficjalnie w wojnę się nie włącza i nie ma z nią nic wspólnego. Jak jest rzeczywiście i czyje interesy ważą się na Bliskim Wschodzie?
To, co rozgrywa się teraz w Izraelu, na pewno przejdzie do historii. Cały się trzęsę w środku. Miałem świadomość, że są wokół nas siły, które chcą nas zniszczyć, ale bardzo chciałem wierzyć, że to nieprawda – mówi izraelski reżyser Matan Yair.
W spokojniejszych czasach polityka zagraniczna rządu PiS nie nadążała za globalnymi trendami. Nowe konflikty, jak ten w Izraelu, ale także te istniejące wcześniej, mogą wystawić temu rządowi srogi rachunek.
Hamas napadł na kraj w stanie niebywałego wewnętrznego wrzenia. Beniamin Netanjahu nie jest premierem gotowym brać odpowiedzialność, jest za to zręczny w cynicznej grze w spychanie winy.
Mało kto zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji w Europie i na świecie, ale dobrze nie jest. Wiele wskazuje na to, że poza Irańczykami także Rosjanie i Białorusini wsparli atak Hamasu na Izrael, a zrobili to nie bez przyczyny.
Izrael odciął dostawy wody, prądu i żywności do Strefy Gazy. Z enklawy praktycznie nie da się wydostać, nie funkcjonują przejścia graniczne. Niektórzy na własną rękę podejmują dramatyczne próby ucieczki. Są wśród nich Polacy.
Po bezprecedensowym ataku terrorystów na Izrael z całego świata płyną sygnały solidarności. Poważnych głosów legitymizujących działania Hamasu jest jak na lekarstwo. I raczej już ich nie przybędzie.
Ostateczny bilans zabitych i uprowadzonych do Strefy Gazy nie jest jeszcze znany. Z doniesień wyłania się jednak dramat tysięcy osób, wliczając rodziny, które rozpaczliwie szukają informacji o swoich bliskich. To wstrząsające relacje.
Atak na Izrael zaskoczył wszystkich swoją skalą, rozmachem, siłą i doskonałą organizacją. Dla Ukrainy to zła wiadomość, bo może się wiązać z ograniczeniem amerykańskiej pomocy na rzecz bliskowschodniego sojusznika.
Na granicę ciągną transporty ciężkiego sprzętu, inwazja lądowa jest kwestią godzin. Izrael chce zmiażdżyć Hamas, korzystając z przewagi w sile ognia. Tu nie ma miejsca na żadną symetrię. Pytanie, czy armia izraelska nie napotka po wejściu do Gazy na asymetryczne niespodzianki, skoro dała się zaskoczyć pierwszym atakiem.