Irańczycy idą do urn wybierać prezydenta. Ale cykliczna wymiana tzw. reformatorów na twardogłowych i odwrotnie to tylko mechanizm, za pomocą którego ajatollahowie utrzymują władzę.
Słynny przywódca irańskiej rewolucji islamskiej doczekał się 15 wnucząt. Sprawiają one coraz więcej kłopotów irańskim władzom.
Wprawdzie większość w parlamencie zachowają prawdopodobnie twardogłowi, lecz czarny beton nabierze nieco jaśniejszego odcienia.
Konflikt Iranu z Arabią Saudyjską to dogodny wybieg dla obu stron. Mobilizuje masy wokół władzy i maskuje problemy obu państw.
Iran zrezygnował ze wzbogacania uranu, ale w zamian może się teraz wzbogacić na pistacjach – najbardziej upolitycznionej przekąsce świata.
Otwarcie Iranu na świat, tak jak w przypadku Kuby, nie zaowocuje od razu zmianą reżimu i demokratyzacją państwa, ale uwolni procesy nie do powstrzymania. To być może będzie największa historyczna zasługa Obamy.
Pod znakiem zapytania pozostaje, czy Obama będzie drugim Reaganem, który w rozmowach z Gorbaczowem zakończył zimną wojnę, czy może Chamberlainem, który ośmielił Hitlera do dalszych podbojów.
Amerykanów i Europejczyków najbardziej niepokoi terroryzm ze strony Państwa Islamskiego. Dla Polaków największym zagrożeniem wciąż jest... Rosja.
Lepszy hipokryta niż fanatyk – z takim założeniem Zachód powinien zasiadać do rozmów z prezydentem Hasanem Rouhanim w sprawie irańskiego programu nuklearnego.
Negocjacje to żywioł szczegółów. Dlatego w toczących się w Genewie rozmowach o irańskim programie atomowym, ważne okazują się nawet bóle pleców jednego z irańskich ministrów.