– Podoba ci się? Tak, mamusia ci kupi ten sweterek. Mój dzidziusiu – świergocze postawna pani po czterdziestce do zgniecionego w jej objęciach psiego chuchra rasy yorkshire.
W sierpniu 1944 r. także w Paryżu wybuchło antyhitlerowskie powstanie. W odróżnieniu jednak od Warszawy tutaj jednym z głównych celów było zatarcie czarnej karty kolaboracji.
Wielka Rewolucja Francuska sprawiła, że DNA niektórych królów znalazł się w... obrazach. Ani potomkowie królewskich rodów, ani muzealnicy nie są zachwyceni pomysłem, by zbadać pozostałości tak zakonserwowanego materiału genetycznego.
Coraz więcej francuskich Żydów wyjeżdża do Izraela. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba emigrantów wzrasta o 2 tys. w każdym roku. Masowo kupują tam mieszkania, tysiąc apartamentów rocznie, w po-równaniu do zaledwie stu nabywanych trzy czy cztery lata temu. Dlaczego Żydzi nie chcą już mieszkać we Francji, którą dawniej nazywali terre d’asile, ziemią schronienia?
Francja święci dwustulecie urodzin George Sand, pisarki, która dla swych rodaków jest narodową ikoną. Polacy widzą ją wyłącznie przez pryzmat jej związku z Chopinem, choć to tylko osiem lat z jej niezwykłego życia, a i te doszczętnie wykoślawiono w literaturze, filmie i biografiach.
Wygląda na to, że stara Piętnastka i nowa Dziesiątka szybciej się pobrały, niż dogadały, jakie ma być małżeństwo. Wycieczka do Paryża przekonuje, że nasza Unia to dopiero rozgrzebany plac budowy, na którym Francja chce powitać nową ekipę jak najskromniej.
Jesteśmy – tak jak wy – krajem starym, bez reszty przepełnionym swą zbiorową pamięcią i snami o potędze. Lubimy patrzeć na świat myśląc, że Francja jest jego pępkiem, a Europa naszym wewnętrznym podwórcem.
We Francji władza stoi pod szokującym oskarżeniem: rząd walczy z inteligencją! Bardziej dba o rolników i sklepikarzy niż o „żywotne siły narodu” – studentów, naukowców, artystów, lekarzy, prawników. Kilkadziesiąt tysięcy z nich podpisało apel o zwiększenie nakładów na naukę i kulturę.
Francuzi nie znoszą Anglików, bo ci są perfidni. Anglicy gardzą Francuzami, bo tamci się nie myją. W stulecie podpisania Entente Cordiale stereotypy o sąsiadach z obu stron kanału La Manche nie zmieniają się, ale dla dobra całej Europy przydałoby się nowe Serdeczne Porozumienie między Paryżem a Londynem.
W szkołach Republiki Francuskiej uczniowie i uczennice nie będą od jesieni mogli nosić widocznych symboli religijnych: muzułmańskich chust, katolickich krzyży, żydowskich jarmułek. Czy to początek końca europejskich marzeń o żyjącym w zgodzie wielokulturowym społeczeństwie?