W Verdun, cichym, bezbarwnym miasteczku – niczym w jakimś upiornym Disneylandzie – drogowskazy: na cmentarz, do kostnicy, do Fortu Chwały, do wioski Fleury, do okopu bagnetów (legenda głosi, że żołnierze, którym nie pozwolono się cofnąć, zostali żywcem zasypani w czasie ostrzału). 90 lat temu przez blisko rok rozgrywała się tu jedna z najkrwawszych bitew w I wojnie światowej.
Nowa europejska choroba? We Włoszech, w Niemczech, teraz na Węgrzech wcześniej we Francji w referendum konstytucyjnym, też w Polsce – nie ma wyraźnych zwycięzców w głosowaniach. Wybory idą na remis, nie dając nikomu silnego mandatu do rządzenia.
Biada rządowi, który chce poprawić szanse młodych na rynku pracy. Fala manifestacji na francuskich ulicach i uniwersytetach dowodzi, że najlepsze notowania ma taki, który niczego się nie tyka.
W Paryżu, w miejscu, gdzie znaleziono konającego młodego Żyda Ilana Halimi, zasadzono drzewo – w hołdzie dla ofiary i na znak jedności Francuzów przeciwko antysemityzmowi.
Na zamieszki we Francji z niepokojem patrzą inne kraje Europy z dużymi mniejszościami etnicznymi: czy ta fala rozleje się dalej?
W La Cité des 4000 samochody podpala się zwykle między trzecią a czwartą rano. Więc do czternastej młodych ludzi raczej nie widuje się tu na ulicach. Odsypiają. Jeśli po opustoszałej, wpółwymarłej ulicy idzie człowiek o europejskich rysach, to z pewnością usłyszy: – Dégage d’ici! Spadaj stąd. Otwierać się będą okna i z okien ludzie będą tak krzyczeć.
31 sierpnia we Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Niemczech ukazała się „Możliwość wyspy”, najnowsza powieść Michela Houellebecqa. Krytycy wstrzymali oddech w oczekiwaniu, kogo tym razem zaatakuje pisarz, który zadarł już z muzułmanani, pokoleniem '68 i strażnikami poprawności politycznej.
Nie tylko Bill Clinton w USA przejął się otyłością obywateli. Także Francuzi potraktowali walkę z nadwagą jako jeden z narodowych priorytetów. Czy uda im się wygrać z amerykanizacją kuchni, która jest główną przyczyną epidemii otyłości?
W hotelach Orbisu na progu wakacji wybuchła francusko-polska wojna o flagę. Po przeciwnych stronach stanęli pracownicy firmy oraz jej inwestor strategiczny francuska spółka Accor. Chodzi o to, czy w Orbisie będzie bardziej po polsku, czy po francusku.
Prezydent Chirac odwołując premiera Raffarina dziękował mu za przeprowadzenie dwóch reform, emerytalnej i zdrowotnej. O trzeciej nie wspomniał. I nic dziwnego, bo reformę oświaty, zwłaszcza matur, przyjęto fatalnie.