„Puls Biznesu” za kolejne publikacje list wstydu powinien otrzymać nagrodę i to nagrodę premiera lub prezesa.
Jak dotrzeć do innej niż zadufana historii Polski, jeżeli zza każdego zakrętu wychylają się niezłomni żołnierze, niezłomni dziennikarze, niezłomni historycy?
Marcin Matczak jest świetnym mówcą, to typ charyzmatycznego trybuna i wyborny publicysta.
Czerwona profesura zawyła z bólu. „Ależ to ich boli!” – piszą z satysfakcją na prawicy.
POLITYKA chyba jako ostatnia zabiera głos w sprawie pytona, co nikogo nie dziwi, gdyż pismo to tradycyjnie unika lekkomyślnych hipotez i pochopnych wniosków.
Przez wiele lat Wielka Brytania królowała w piłce nożnej, ale moje pokolenie pamięta, jak w 1953 r. przegrała z Węgrami 3:6.
Połączone siły amerykańskie i izraelskie wygrały wojnę, tym razem sześciomiesięczną.
Czytam dzienniki i pamiętniki współczesnych, bo w nich odnajduję siebie i moje czasy.
Jak się dowiadujemy, oglądalność „Wiadomości” jest poniżej oczekiwań, odnotowano spadek liczby widzów, a u konkurencji – TVN i Polsat – widzów nie przybywa.
Skoro jest wyprawka szkolna dla dzieci, to ja się upominam o elegancki garnitur trumienny dla ludzi starych.