Centralne Biuro Antykorupcyjne, stworzone do demaskowania łapówkarzy, zajmuje się również tworzeniem przestępców.
Funkcjonariusze CBA zatrzymali Jana K. Miał ułatwić jednej z firm deweloperskich nabycie nieruchomości w centrum Warszawy. Okazało się, że użytkuje ją CBA.
Konia z rzędem temu, kto uzasadni dlaczego CBA miało prawo (i jeszcze przez rok będzie miało) gromadzić dane dotyczące m. in. pochodzenia rasowego, a nawet informacje na temat życia seksualnego obywateli.
Miała być antykorupcyjną twarzą Platformy, przeciwwagą dla CBA i Zbigniewa Ziobry. Jest Pitera, jest więc gwarancja, że PO walczy z korupcją. Teoretycznie.