Doniesienia o umiarkowanej szkodliwości energetyków bywają grubo przesadzone.
Makaron błyskawiczny najpierw wykarmił globalne Południe. A teraz wraca na ratunek przyciśniętym inflacją i uciekającym w samotność społeczeństwom bogatego Zachodu.
Rozmowa z socjolożką jedzenia dr hab. Ewą Kopczyńską i dr. Konradem Stępnikiem, socjologiem wsi, o tym, dlaczego przy okazji rolniczych protestów warto się przyjrzeć temu, co jemy.
Po śmiertelnym zatruciu galaretą mięsną w Nowej Dębie na Podkarpaciu sanepid wyruszył na masowe kontrole jakości żywności. Jej nielegalni producenci śpią spokojnie, kontroluje się legalnych.
Prezydent i premier w Waszyngtonie; wybory w episkopacie; Duda zawetuje ustawy o tabletce „dzień po” i liberalizacji aborcji; koniec zerowego VAT na żywność; wylosowano numery list w wyborach samorządowych.
Nie Smoleńsk, ale ceny będą osią ruszającej kampanii wyborczej. Opozycja przekonuje, że życie stało się dramatycznie drogie, a będzie jeszcze droższe. Obiecuje, że temu zaradzi. Ale to nie takie proste.
Paliwo, mięso, cukier – wszystko można zastąpić zamiennikami, co udowodnili chemicy w czasach kryzysów i wojen.
Jeszcze niedawno obawialiśmy się, że będzie nam tylko zimno w niedogrzanych mieszkaniach, teraz trzeba zdać sobie sprawę, że może być także głodno. Widmo kryzysu żywnościowego udało się (dzięki mediom, nie rządzącym) nieco oddalić. Ale tylko nieco.
Co będziemy jeść? O skutkach wstrzymania produkcji nawozów dla rynku żywnościowego nikt nie pomyślał. Premierowi ten problem uświadomiły dopiero media, ale jest sierpniowy weekend, władza najwyraźniej znów odpoczywa od trudów rządzenia.
Artur Balazs, były trzykrotny minister, w tym rolnictwa, a także rolnik produkujący na rynek, mówi o tym, jak zatrzymać szalony wzrost cen żywności.