Niektóre media donoszą o ataku na bazę ukraińskich F-16 w Starokonstantinowie. Owszem, jest to nowoczesna baza, przed wojną przygotowana na ćwiczenia NATO w ramach Partnerstwa dla Pokoju. Ale czy mogły tam być ukraińskie „jastrzębie”?
Odpowiadający za zestrzelenie ukraińskiego F-16AM przeciwlotniczy system Patriot mógł nie mieć kompatybilnego z nim urządzenia identyfikacji „swój-obcy” i stąd fatalna pomyłka w ferworze walki z licznymi celami powietrznymi. Na razie to jednak informacja nieoficjalna.
Właśnie stanowisko stracił dowódca sił powietrznych Ukrainy gen. por. Mykoła Oleszczuk. Czy chodziło tylko o niepotrzebną stratę F-16?
Informowaliśmy niedawno o śmierci ppłk. Ołeksija „Moonfisha” Mesa. Okazało się, że nie wykonywał lotu na MiG-29, jak podano, ale na F-16. Co się zdarzyło? Wersji jest kilka.
Szary samolot z szarą szachownicą wyznacza technologiczny i doktrynalny przełom w lotnictwie bojowym, jaki w pełni nadejdzie za kilka lat. Tymczasem siły powietrzne są pod coraz większą presją zagrożeń i przydałoby się im więcej samolotów.
Jak Ukraińcy wykorzystają F-16? Według nieoficjalnych doniesień w Ukrainie jest ich zaledwie dziesięć. Czy z taką liczbą maszyn można coś zwojować? Na razie piloci i obsługa techniczna muszą się oswoić z ich eksploatacją, na poważniejsze działania trzeba będzie poczekać.
Teoria eskalacji konfliktu zbrojnego była wybawieniem w połowie lat 60. Pozwoliła stworzyć skuteczną, działającą na Sowietów doktrynę elastycznego reagowania. Ale w Ukrainie jest przekleństwem.
Rosjanie ewidentnie obawiają się F-16. Propagandowo przyjęli dwie postawy: Sołowiowa z telewizji (czas wykonać uderzenia jądrowe na europejskie stolice) i Ławrowa z rządu (i tak wszystkie zestrzelimy, w czym problem?). A co naprawdę zamierzają zrobić?
Paryż 2024: Świątek w półfinale, siatkarki i siatkarze wyjdą z grupy, brąz dla wioślarskiej czwórki podwójnej. Poza tym: media podają, że pierwsze F-16 są już w Ukrainie; zginął Ismail Hanije, szef politycznego skrzydła Hamasu.
Bardzo istotne w lotnictwie są tzw. Force Multipliers. To elementy niebiorące udziału w walce, ale potęgujące możliwości sił bojowych. Na lądzie takim Force Multipliers są np. fortyfikacje. A w powietrzu? I czego Ukraina nie dostanie?