Najłatwiejszy sposób, żeby wzniecić pożogę, to przekonać ludzi, że ich nieszczęście nie jest wynikiem biedy, lecz tego, że ktoś obcy ma wyimaginowane przywileje – mówi Dennis Lehane, czołowy twórca amerykańskich thrillerów, autor powieści „Ostatnia przysługa”.
Kawałek porządnego, gatunkowego kina.