Chyba tylko generał de Gaulle – jako prezydent – nie miewał żadnych dramatów z pierwszą damą Francji. Życie niemal wszystkich innych przypomina bulwarowe romanse.
Cesarz to miał klawe życie. Sarkozy może tylko pozazdrościć.
Nicolas Sarkozy zerwał z tradycją tajnych romansów prezydentów Francji. Przez niewiele ponad pół roku zdążył się rozwieść, znaleźć kandydatkę na Pierwszą Damę i podobno ożenić.