Myśliwi są dziś w Polsce jedyną grupą uprawnioną do posiadania broni i używania jej w przestrzeni publicznej bez obowiązku przechodzenia okresowych badań lekarskich i psychologicznych. To ok. 130 tys. osób.
Prezydenckie ułaskawienia wielokrotnie w przeszłości budziły kontrowersje. Wątpliwości pojawiały się w konkretnych przypadkach, ale też ogólnie wobec samej instytucji ułaskawienia. Jak to zatem było z ułaskawieniami w III RP?
Według zapisów z 1921 r. urząd prezydenta miał skromne kompetencje. Nie brał udziału w rządzeniu krajem, tylko czuwał nad przestrzeganiem konstytucji i jako arbiter dbał o nadrzędny interes państwa. Jak to się zmieniało przez sto lat?
Choć może wyglądać na fake news, to prawdziwy przykład kabaretu (choć pewnie trafniejsze by było stare słowo: bajzlu), którym stała się Polska PiS ze swoim prezydentem na czele.
Pominięcie kobiet na spotkaniu liderów opozycji wygląda niezręcznie. Jakby komuś naprawdę zależało na podtrzymaniu patriarchalnego status quo. Tylko że w patriarchalne status quo PiS zawsze będzie grać lepiej.
Aleksander Kwaśniewski zachęca Lewicę do „autonomicznej” polityki, a Leszek Miller to potępia. Donald Tusk podobno znów myśli o przewodzeniu PO. Bronisław Komorowski zapowiada nowy projekt. Co skłania dawnych przywódców do powrotu na scenę?
Byli prezydenci, marszałkowie Sejmu, premierzy, sędziowie i były niezależny prokurator generalny debatowali w redakcji POLITYKI w 20-lecie referendum zatwierdzającego konstytucję z 25 maja 1997 r. – o tym, jak powstawała, co się sprawdziło i co można by poprawić.
„Zwracamy się z gorącym apelem o uczczenie 4 czerwca w wymiarze obywatelskim” – piszą we wspólnym liście Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa.
Celem konferencji jest wymiana poglądów i doświadczeń zebranych na przestrzeni 20 lat obowiązywania Konstytucji RP z 1997 r.
Zdaniem byłych prezydentów konsekwencją takiej polityki „może być międzynarodowa marginalizacja Polski oraz samowykluczenie z grona państw decydujących o przyszłości europejskiej integracji”.