Wybory w Indonezji wygrał w pierwszej turze Prabowo Subianto, były generał autorytarnego reżimu. Jego zastępcą będzie syn obecnie urzędującego prezydenta, co zwiastuje napięcia. Nowa ekipa może przyspieszyć demontaż demokratycznych instytucji.
Kraje Azji Południowo-Wschodniej, które doskonale radziły sobie z pandemią, cierpią przez wolne szczepienia. Czy kolejna fala koronawirusa pobudzi ich władze do działania?
Państwa, które dobrze sobie poradziły z kontrolą pandemii, są w ogonie pod względem tempa szczepień. Dlaczego tak się dzieje i jak duży to problem?
Sytuacja oglądana z zewnątrz przypomina połączenie dzieł Quentina Tarantino i Monty Pythona. Armia już nie udaje, że ma jakiekolwiek opory w strzelaniu do współobywateli.
Pucz wpisuje się w groźną tendencję w polityce: gdy rządzący przegrywają, krzyczą, że wybory zostały im ukradzione. Demokracja jest fajna, dopóki wygrywają.
Laos jest na skraju bankructwa, więc Pekin przejmuje jego sieć energetyczną. W ten sposób Chiny próbują wpędzić swojego biednego, małego sąsiada w pułapkę długu.
Tysiące młodych Tajów na ulicach Bangkoku żąda reformy monarchii. Już sam protest, największy od zamachu stanu w 2014 r., to niecodzienne zjawisko.
Skąd sukces w powstrzymywaniu pandemii? Tajlandii, Singapurowi i Wietnamowi pomogła mieszanka zwyczajów, autorytaryzmu i dobrych decyzji władz.
Covid-19 to jeden z objawów poważniejszej choroby. Przeżywający kolejną falę epidemii Singapur jest tego niedwuznacznym przykładem.
Uprawa palm olejowych może przyspieszyć katastrofę klimatyczną, ale władze Malezji i Indonezji idą w zaparte w jej obronie.