”. Dlatego jednym z priorytetów nowego rządu powinna być edukacja europejska. Nowy traktat będzie konstytucyjny i kontrowersyjny. Decyzję o nim jako naród powinniśmy podjąć na podstawie faktów, a nie eurofobicznych kłamstw i mitów. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
PiS, jak nacjonaliści w innych krajach Europy, deklarował spójną intelektualnie filozofię „mniej imigrantów, więcej dzieci”. Ale zrobił dokładnie odwrotnie.
demokraturę, tak z kraju jednoetnicznego w wieloetniczny przeszliśmy w wyniku cząstkowych, niejawnych decyzji gdzieś między Nowogrodzką a KPRM. Cały czas solennie zapewniani przez rządzących, że nic takiego się nie dzieje. Ciekawe, czy pisowski suweren tym razem zauważy. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Jestem ostatnim, który krytykowałby kogoś za to, że przejrzał na oczy co do natury PiS. Każdy ma jakąś granicę kompromisu. Timing ma jednak znaczenie.
. Poniewczasie się zorientował, że nie jest partnerem politycznym, lecz zakładnikiem obsesji Kaczyńskiego. Ale zerwał z nim, dopiero gdy został na lodzie. Przy czym nie przychodzi do głowy żadne osiągnięcie, które można by zapisać po stronie zasług. Eksperyment okazał się obopólnie nieudany. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
PiS chciałby wydawać setki tysięcy zezwoleń na pracę, a jednocześnie wygrać wybory, strasząc muzułmańskimi amebami i pierwotniakami. Tymczasem wyzwania leżą gdzie indziej.
migrantów produktywnych obywateli. Jako kraj graniczny – tak w dziedzinie obronności, jak i zagrożenia kryzysami migracyjnymi – Polska ma ponadprzeciętny interes w tym, aby korzystać w tych dziedzinach z solidarności europejskiej. Odrzucając ją z czysto ideologicznych pobudek, znowu strzelamy sobie w stopę. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
, których ambicją powinno być pozostawienie ich w lepszym stanie, niż zastali. Dla osobowości autorytarnych ich kraje są jedynie dodatkami do własnego ego, zasobami do realizacji heroicznych wizji. Co przeważnie kończy się wielką klapą, a za urojenia przywódców i uniesienia ich zwolenników przychodzi słony rachunek. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
przesadnym poczuciem własnej siły i sprawczości. Dali się ponieść hybris i – jak zawsze – zostali ukarani przez Nemezis. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Od porażki lub sukcesu ukraińskiej ofensywy zależeć będzie, czy wojna skończy się w tym roku. Jeśli Ukraińcy wrócą nad Morze Azowskie, Krym będzie w zasięgu ich artylerii. Jeśli wśród Rosjan rozprzestrzenią się dezercje, Putin może dojść do wniosku, że wojna jest nie do wygrania. Jeśli Ukraińcy wezmą dużą liczbę jeńców, reżim putinowski może się rozhermetyzować.
mogłoby przyspieszyć do tempa, którego ani gospodarka chińska, ani nasza mogłyby nie wytrzymać. Zagroziłaby nam wyniszczająca wojna handlowa albo gorzej. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
tempie, które większości daje poczucie kontroli i bezpieczeństwa. Po latach pisowskiego rozpasania idzie czas wielkich zmian. Nie warto budzić większego niepokoju niż to konieczne. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Niektórzy komentatorzy biadolą nad stanem demokracji w Zjednoczonym Królestwie, ale demokracja ma się tam bardzo dobrze.
. Dostałby zastrzyk dotacji i pożyczek na 1 proc. Funt by się wzmocnił i nie straszny byłby mu gniew rynków obligacji. Nie byłoby być może katastrofalnego minibudżetu, nie byłoby turbulencji na giełdach, więc nie byłoby być może dymisji kanclerza i samej Liz Truss. Siłą partii konserwatywnej była zawsze
Powód, dla którego Ziobro opowiada takie brednie, jest oczywisty.
niż tradycyjnym głosowaniem nad tym, która koalicja ma przejąć ster władzy. Będą testem tego, czy jako społeczność przyswoiliśmy wartości Zachodu, czy też, jak sądził, dokonując przewrotu majowego Józef Piłsudski, nie jesteśmy do tego zdolni. Jak mawiają Anglicy, wolny kraj ma taki rząd, na jaki zasługuje. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
, że nasi ziobryści już teraz pokazują, co potrafią: wprowadzać chaos prawny, narażać Polskę na przegrane procesy oraz kary i pozbawiać kraj środków na odbudowę. Niech to będzie szczepionką przeciwko polskiemu Borisowi. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE. O wyborach następcy premiera Borisa Johnsona piszemy w tekście „Casting na premiera”.
najważniejszymi państwami członkowskimi, ale wreszcie przyswojenie jej sobie. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Jednym słowem, prawdziwą motywacją Rosji był tradycyjny imperializm, który nie może pogodzić się z państwową niezależnością byłej kolonii. Ukraina to Angola, Irlandia czy Algieria Putina.
Rosji z NATO wydłużyła się o 1340 km, Bałtyk został praktycznie natowskim morzem, a wojska NATO podeszły do Petersburga także z północy. Jeśli prof. Mearsheimer i jego uczniowie mają rację, to Rosja będzie musiała najechać także Finlandię. Ale ja przyjmuję zakład, że to Finowie są realistami. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Nie możemy być bezradni wobec szaleństwa Putina. Musimy wreszcie potraktować poważnie europejską obronność. To rozwiązanie kwadratury koła polegającej na tym, aby wzrost zdolności obronnej Niemiec dokonał się tak, by ich sąsiedzi nie musieli znowu się bać.
jedności narodowej nawet w obliczu agresji Hitlera. Módlmy się, aby w obliczu agresji Putina PiS miał więcej rozumu. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Uczestnictwo w madryckim sabacie europejskich przyjaciół Putina wykazuje pewną zbieżność z najgłupszą decyzją polityki zagranicznej późnej sanacji. Gdy świat może za chwilę stanąć w ogniu, jedni i drudzy, zamiast myśleć strategicznie, załatwiali swoje małe interesiki. Jak powiadam, kryzys weryfikuje.
zbieżność z najgłupszą decyzją polityki zagranicznej późnej sanacji. Gdy świat może za chwilę stanąć w ogniu, jedni i drudzy, zamiast myśleć strategicznie, załatwiali swoje małe interesiki. Jak powiadam, kryzys weryfikuje. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE. *** Więcej o Ukrainie w tekście Sławomira Sierakowskiego.
Prezydent Putin wielokrotnie uprzedzał nas, co myśli o państwowości Ukrainy i jej obecnych granicach. Mówił o Ukrainie jako o sztucznym zlepku już na szczycie NATO w Bukareszcie w 2008 r. Kusił Tuska sugestią, że „Lwów to polskie miasto” 1 września 2009 r. w Sopocie. W lipcu bieżącego
obrotu gospodarczego. Możemy uchwalić prawo, które uczyni posiadanie kont w takich jurysdykcjach przestępstwem kryminalnym. A majątek firm, fundacji i osób fizycznych posiadany w UE i USA poddać opodatkowaniu, a nawet konfiskacie. Rekiny globalnej finansjery dostały szansę na utemperowanie swej drapieżności. Oby z niej skorzystały. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Jeśli ktoś uparcie odrzuca himalaje dowodów, to jest albo ignorantem, albo durniem, albo zdrajcą.
politycznych i dobrobytu. Jest to tak oczywiste, że – parafrazując moją opinię o panu pośle Pawle Kukizie, którą podtrzymuję – jeśli ktoś uparcie odrzuca himalaje dowodów, to jest albo ignorantem, albo durniem, albo zdrajcą. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Z chaotycznego porzucenia Afganistanu przez USA politycy PiS wyciągają ponoć wniosek, że po decyzji ws. wstrzymania sankcji na Nordstream 2 jest to kolejny dowód na to, że na Amerykę – w szczególności rządzoną przez Demokratów – nie zawsze można liczyć.
czy rosyjska. Amerykańskie fiasko w Afganistanie to potężny argument za tym, abyśmy wreszcie wrócili z dalekiej podróży na margines Europy. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Niestety polska martyrologia w pakiecie z mesjanizmem i zaściankowością jest towarem eksportowym, na który brak popytu. Obnosimy się z ranami naszych dziadów tak, jakby właśnie skończyło się powstanie styczniowe.
nabzdyczonych roszczeniowych gówniarzy. Nie osiągają nic poza powszechną irytacją. I są jeszcze takimi narcyzami, że bardzo się temu dziwią. Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Panowie, czy nadal uważacie, że Ameryka osłoni was przed konsekwencjami każdej awantury, którą wywołujecie z sąsiadami, i każdej niegodziwości, którą popełniacie w polityce wewnętrznej?
są tym pewniejsze, im bardziej Polska wyrabia sobie status półsojusznika, jaki mają już Węgry i Turcja? A może czas przestać szlajać się po europejskich opłotkach, demontować praworządność oraz wadzić się z głównymi mocarstwami i instytucjami Unii? Co jeszcze musi się stać, żebyście przestali kierować nas na wąwóz i brzozy? Radosław SikorskiKiedyś dziennikarz, potem m.in. szef MON, MSZ oraz marszałek Sejmu. Obecnie w PE.
Jeśli chcemy, aby traktowano nas poważnie i w Waszyngtonie, i w Paryżu, to nie wolno po szczeniacku oszukiwać.
gotowości do uznania nie tylko naszej rosnącej pozycji międzynarodowej, ale także swojego wkładu w nasze bezpieczeństwo. Na natowskie ćwiczenia Steadfast Jazz, na które Wielka Brytania i USA wysłały po 100 saperów, Francja przysłała 1 tys. żołnierzy, plus eskadrę bombowców zdolnych do przenoszenia
Po Lizbonie uczynienie z TSUE sądu konstytucyjnego Unii i zgoda na fundusz sprawiają, że partia Kaczyńskiego nie może wymigać się od współodpowiedzialności za pogłębienie integracji.
Tylko po to, aby Kaczyński z Ziobrą mogli kontynuować swoją ofensywę przeciwko sędziowskiej niezależności, narazimy się na wyniszczającą konfrontację z najważniejszym sojusznikiem i ostatecznie zdemolujemy nasze wpływy w Unii Europejskiej.
której rząd i jego zaplecze ideologiczne ochoczo przygotowują grunt pod kolejne zwycięstwo moralne 27:1. Sprawa jest ciekawa nie tylko dlatego, że ogniskują się w niej interesy finansowe całej Europy oraz kwestie tożsamości tak Unii, jak i Polski. Ale również dlatego, że wręcz dotyka interesów
Powszechne domniemanie, że Putin może w każdej chwili zaprowadzić w Mińsku swoje porządki, determinuje zachowanie Łukaszenki, opozycji i Europy, w tym Polski.
Rocznica wyzwolenia obozu, który hitlerowcy zbudowali dla Polaków na terenie okupowanej Polski, będzie obchodzona za granicą pod nieobecność prezydenta Polski. Nie wiem, jak można bardziej wymanewrować się na margines.
Zdaje się, że polski nacjonalista ma kłopot. No bo jak to, Unia ma coś narzucać suwerennym państwom? A to właśnie postuluje premier pisowskiego rządu.
Politykę brytyjską oraz brytyjskie społeczeństwo przeorał głęboki spór; te rany nie zabliźnią się przez dekady.
Nowy premier Wielkiej Brytanii stoi przed leninowskim pytaniem: co czynić?
Widok konwulsji Izby Gmin w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest deprymujący z kilku powodów.
Nie było łatwe zorganizowanie w Warszawie wielkiej międzynarodowej imprezy i wyjście z niej z guzami od Iranu, USA i Izraela jednocześnie, ale nasz rząd dał radę. Promocja węgla na szczycie klimatycznym w Katowicach też została zauważona, ale tym razem osiągnęliśmy nową jakość.
Niech ta brytyjska opera mydlana będzie przestrogą dla naszych suwerenistów, którzy zachwycali się nacjonalistycznymi szarżami torysów.
Gdy jesteśmy słabi na Zachodzie, to i na Wschodzie niewiele możemy.
. Imperium odpuszcza dopiero, kiedy byli podopieczni pokazują, że za swą odrębność gotowi są nie tylko umierać, ale i zabijać. Zajmuje to przeważnie jedno lub dwa pokolenia. W Irlandii już się dokonało, wobec Ukrainy jeszcze trwa. Radosław Sikorski komentuje: Niemcy nie tacy źli Znamy ten film, bo przecież
Nasi nacjonaliści jeszcze zatęsknią za Angelą Merkel. A PiS już za chwilę przekona się, że największymi entuzjastami nowego otwarcia wobec Putina wcale nie będą perfidni Teutoni, tylko ich właśni pobratymcy ideologiczni we Włoszech, na Węgrzech i w Austrii.
, Syrii czy Iranu, a nie wtykać tam własny kraj. Zabiegałaby też o stałe miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ dla UE, a nie dla Niemiec. Radosław Sikorski komentuje: Nikt w Londynie nie wie. Przestroga dla Polaków Co ciekawe, kanclerz Merkel powiedziała na spotkaniu z liderami opozycji, że temat
W tej rubryce, od początku dedykowanej pamięci Janiny Paradowskiej, która przez lata prowadziła swój autorski Tydzień w Polityce, zamieszczamy komentarze polityków, których Janka Paradowska szczególnie ceniła jako rozmówców. Do tego grona dołącza dziś Radosław Sikorski, były szef MSZ. *** Rząd PiS
Niemieccy nacjonaliści, zagrzewani do boju przez co bardziej zaślepionych ideologów w Polsce, powrócili do Bundestagu po raz pierwszy od drugiej wojny światowej. W odpowiedzi prezydent Macron zaproponował konsolidację europejskiego centrum. A co my na to?
starczyło wytrwałości i ambicji. Jego osobista alienacja, kompleksy i urazy wobec innych europejskich polityków coraz więcej nas kosztują. W dyplomacji mówi się, że politycy dzielą się na lepszych od swojego kraju i gorszych od swojego kraju. Niestety, ostatnio mamy pecha. *** Radosław Sikorski, były minister obrony, spraw zagranicznych i marszałek Sejmu, Senior Fellow na Uniwersytecie Harvarda.
Radosław Sikorski, Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej PolskiejUniwersytet Harvarda, 20 listopada 2014 r. To tutaj, na schodach Memorial Church w Harvard Yard, 5 czerwca 1947 roku, padły wiekopomne słowa. Jest rzeczą logiczną, że Stany Zjednoczone powinny uczynić wszystko, co leży w ich mocy
Stu saperów i logistyków stacjonujących w Bagram, 50 km od Kabulu, pomału pakuje plecaki. Na kolejną zmianę czeka: kilkadziesiąt mieszkalnych kontenerów, plastikowe toalety, kantyna i puszka polskiego piwa zamknięta w przeszklonej szafce z napisem „w razie pragnienia zagrażającego życiu zbić szybkę”.
rozbudowie polskiego kontyngentu i zmianie charakteru misji po wyborach podjął prezydent Lech Kaczyński i rząd Kazimierza Marcinkiewicza. O planach Warszawy ówczesny minister obrony Radosław Sikorski poinformował podczas wizyty w Waszyngtonie. Zarówno miejsce, jak i czas ogłoszenia