Cokolwiek to było – rosyjska Rubież czy jakiś jej irański lub północnokoreański odpowiednik – rakieta nie miała zniszczyć Dniepru. Jej głównym celem było wywołanie strachu przed III wojną światową. Rosja zastosowała klasyczny overkill: przesadę przekraczającą próg desperacji. Jak do tego podejdzie Zachód, Kijów i Donald Trump?
? Upłynie jeszcze kilka dni, zanim się dowiemy. Wydarzenie z czwartku rana było chwilowo „wiadomością nr 1” w internecie i trafi do wieczornych serwisów. Ale nie wywołało wcale powszechnego szoku, fali politycznych komentarzy z najwyższego szczebla. Z czasem społeczeństwa na Zachodzie
Ukraińcy zaczęli nieźle, ale jak skończą? Co zdecyduje o sukcesie rakietowych uderzeń na Rosję? Oto siedem kwestii, które będą teraz ważniejsze od wystrzałów. Warto mieć je z tyłu głowy.
będą ważniejsze od wystrzałów. 1. Kwestia planu Te salwy nie mogą być na wiwat, muszą być po coś. Ukraina musi mieć plan, jak wykorzystać nową zdolność militarną dla poprawy swojej sytuacji operacyjnej, idealnie też strategicznej. W skali taktycznej argument w postaci pocisków ATACMS należy do tych
Piotr Łukasiewicz, polski ambasador w Kijowie, tłumaczy, dlaczego Ukraińcy nie są przerażeni perspektywą prezydentury Donalda Trumpa. I wyjaśnia, że patrzą na USA już realistycznie. Przedstawia też polski pogląd na ewentualne rozmowy pokojowe.
„Mówię to jako polski dyplomata i człowiek przekonany do sprawy ukraińskiej: żadnego Mińska-3. Żadnego formatu, w którym jakieś państwa rozmawiają o regionie bez jego udziału” – oświadczył w podkaście Polityki Insight kierujący polską placówką dyplomatyczną w Kijowie ambasador
Baza antyrakietowa pod Słupskiem wymaga redefinicji i dozbrojenia, by być przydatną w perspektywie konfliktu NATO – Rosja. Polska strona od lat o tym szepcze, ale głośno nie mówi. Dwukrotny apel do Pentagonu o tomahawki dla polskich systemów pozostał bez odpowiedzi.
Donald Trump słynie z nieprzewidywalności i wiele razy udowodnił, że potrafi jej używać. Właśnie to zrobił, zapowiadając powołanie prezentera telewizyjnego Pete’a Hegsetha na sekretarza obrony. Kim jest? Swoje poglądy wyjawił m.in. w wydanej w czerwcu książce.
Major rezerwy Pete Hegseth nie widniał na żadnej liście kandydatów na szefa Pentagonu, jakie od niecałych dwóch tygodni – a nawet przed wyborami – krążyły po mediach. Dla komentatorów amerykańskiej polityki oraz polityków jego wybór okazał się totalnym zaskoczeniem. Przed minioną nocą
Ursula von der Leyen kusi Amerykę zwiększeniem importu LNG, Orbán celebruje swoje „a nie mówiłem?” w sprawie Ukrainy, a przywódcy – mimo mobilizujących haseł o pilnej potrzebie wzmacniania Europy – odraczają debaty o naprawie Unii.
pomocą dżentelmeńskiej ugody o zwiększeniu importu amerykańskiej soi. Juncker nawet nie próbował używać argumentu, że nowe cła byłyby sprzeczne z regułami Światowej Organizacji Handlu – postawił na „transakcję”. Czytaj też: Trump przerobił politykę na wrestling Słabe Niemcy nie
Jeśli przyjąć, że to nie zwycięstwo Trumpa zmieniło Amerykę, a zmiany w Ameryce przyniosły zwycięstwo Trumpa, powrotu do starych dobrych czasów już nie ma. W jego wizji nie ma sojuszników – wszyscy w mniejszym czy większym stopniu wykorzystują USA. Na tych, którzy „płacą”, przynajmniej da się zarobić.
się zanim wkroczy ponownie do Białego Domu 20 stycznia. Teoretycznie najpotężniejszy człowiek świata poczuje się niezwyciężony. Nadchodzi Super-Trump. Czytaj też: Poczet prezydentów USA. Pomocnik historyczny „Polityki” Trump, zyski i „deale” „Bóg oszczędził mnie z
Piotr Serafin bez żadnego kłopotu przeszedł wysłuchanie w Parlamencie Europejskim. Po zielonym świetle od europosłów teraz czeka na głosowanie nad całą nową Komisją Europejską, które zaplanowano na koniec listopada.
taką centralizację, którą Serafin uznał za błąd Funduszu Odbudowy, narzekają m.in. polskie samorządy. Polak zapewniał, że przyszła polityka spójności nie będzie dokładną kopią Funduszu Odbudowy, więc regiony – w naszym przypadku to władze samorządowe – będą nadal uczestniczyć w ustalaniu
Bruksela trzyma się nadziei, że Donald Trump nie będzie dużo radykalniejszy niż w pierwszej kadencji. Komisja Europejska, jak wynika z nieoficjalnych informacji, ma wstępnie przygotowane warianty umów czy też „przekupstw handlowych”. Wyzwaniem w najbliższym czasie jest wojna w Ukrainie.
Europejskiej Ursula von der Leyen. Szkopuł w tym, że Trump to dotychczas jedyny prezydent USA, który nie ukrywał, że widzi amerykański interes (głównie gospodarczy) w osłabieniu Unii Europejskiej. Czytaj też: Poczet prezydentów USA. Pomocnik historyczny „Polityki” Pupil Orbán Unijni
Kto pokieruje bezpieczeństwem i dyplomacją u Trumpa lub Harris i czego można po nich się spodziewać? Czy demokratka zamknie drzwi ludziom Bidena i czy Trump wpuści do pokoju dorosłych?
przewodniczących izb Kongresu kolejne trzy miejsca zajmują właśnie sekretarze stanu, skarbu i obrony. Czy 20 stycznia po południu czasu waszyngtońskiego w Białym Domu rozgości się Kamala Harris czy Donald Trump, tego nie wiemy. Zwyczaj amerykańskiej polityki nakazuje rezygnację w tym dniu powołanych przez
Sytuacja Ukrainy przed trzecią zimą wojny rysuje się znacznie gorzej niż przed pierwszą i drugą. Na porażki w obronie przed napierającą Rosją nakłada się brak zdecydowania Zachodu.
szybko i zmierzać ku ofercie nie do odrzucenia dla Kijowa: uznaniu grabieży terytorium i zawarciu rozejmu, którego zresztą nie Ameryka miałaby pilnować. Nawet jednak zwycięstwo Kamali Harris nie oznacza prostej kontynuacji polityki Bidena. Po pierwsze: kto wie, czyj będzie Kongres, a od tego zależy, ile
Węgier będzie miał ciężko, Hiszpanka stała się zakładniczką prawicy. Na cenzurowanym są też Słowenka i Belgijka. Kandydaci na komisarzy szykują się do przesłuchań w Parlamencie Europejskim.
rezolucji, budzących zainteresowanie wyłącznie w krajach i politykach, których dotyczą. Dlatego i teraz gładkie zaakceptowanie wszystkich kandydatów byłoby zaskoczeniem. Nierzadko europosłowie nie muszą szukać ofiar na siłę, bo pojawiają się kandydaci, którzy na wysłuchaniach wypadają naprawdę fatalnie
5 listopada Amerykanie wybiorą szefa rządu i dowodzącego sił zbrojnych USA. W tej roli prezydent – i może wyłącznie w tej – ma moc najpotężniejszego człowieka na ziemi. Niestety, również w decyzjach niekorzystnych dla NATO i Europy.
brytyjskim imperium kolonialnym. Ich pierwszy prezydent George Washington, zanim został najważniejszym politykiem, był generałem, naczelnym wodzem armii walczącej o niepodległość. Znalazło to odbicie w konstytucji, napisanej krótko przed ustanowieniem republiki, w której prezydentowi powierzone zostało
Zamiast budować silny sojusz obejmujący wiele nurtów lewicowości, Nowa Lewica i Razem będą teraz słabsze. W perspektywie kolejnych wyborów ten rozłam może być problemem dla całej koalicji.
być trudne. Jako że część polityków NL może być niechętna bliskiemu sojuszowi z formacją Tuska, równie dobrze można wyobrazić sobie kolejny rozłam, po którym tylko najbardziej obiecująca wyborczo część polityków trafi na listy KO, otrzymując niezłą ofertę na start. Z kolei Razem przekształca się w
24 lutego 2022 r. zmienił wszystko i skłonił Sojusz do zmiany podejścia. Stało się jasne, że na granicy z Rosją wystawić trzeba siły znacznie silniejsze i liczniejsze. Ale oficjalnie nie usłyszeliśmy do tej pory ani słowa o rozbudowie amerykańskiego batalionu do wielkości brygady.
” wchodzi w skład 1. brygadowego zespołu bojowego 1. dywizji kawalerii. Ma na uzbrojeniu czołgi Abrams i wozy bojowe Bradley, a jej dowódca, podpułkownik Patrick Merriss, niedawno pokazywał na slajdach, jak bardzo zajęci są jego żołnierze. W październiku „Grzmiący Koń” ma odbyć pięć szkoleń
Prezydent Ukrainy przekonuje, naciska i błaga o zaproszenie do NATO. Wie, że go nie dostanie. Za niecałe trzy tygodnie wszystko, co dziś mówi Biały Dom, może stać się nieaktualne lub zgoła niewykonalne. Wie to też Wołodymyr Zełenski, dlatego ostatnio tak mocno próbował.
pozornie tylko zdradzał kulisy prywatnych rozmów z politykiem uznawanym za nieprzewidywalnego, to uderzył w najbardziej drażliwą strunę, jaka jeszcze została w rozpadającym się instrumencie europejskiego bezpieczeństwa. Europa, już i tak podenerwowana powtarzanymi groźbami nuklearnymi Władimira Putina i
Pisemne wnioski ze szczytu UE w przekładzie na zwykły język oznaczają ogólne przyzwolenie na zapowiedzi polskiego premiera w sprawie granicy wschodniej – także tę najgłośniejszą, dotyczącą prawa do azylu.
opowiadała też m.in. Meloni. Ta dyskusja o zaostrzaniu polityki migracyjnej powtórzyła się potem za zamkniętymi drzwiami podczas obrad szczytu UE w czwartek późnym wieczorem. „Było konstruktywnie. Duże zrozumienie dla argumentów Tuska” – opowiada jeden ze świadków obrad. O solidarności z
Kurs obrany przez Jarosława Kaczyńskiego ma dwie główne konsekwencje – jedną dla partii, a drugą dla systemu politycznego. Partia się nie rozpadła, a jego władza nad formacją jest niezagrożona.
powołanie „Rady Stanu, dysponującej własną siłą”. W ostatnich miesiącach powtarzał, że politycy obecnego rządu, których regularnie określa mianem „partii zewnętrznej”, dopuścili się przestępstw, za które grozi nawet dożywocie. Po trzecie, w sobotnim wystąpieniu prezes PiS nie
Kolejna wojna Izraela na terytorium Libanu jest właśnie tym, czemu obecność międzynarodowych oddziałów pod flagą ONZ miała zapobiec. Jednak nikt nie pali się, by wywieszać białą flagę i ogłaszać odwrót.
Zobacz także: Pomocnik Historyczny „Polityki”: „Izrael–Palestyna. Wojna bez końca” ONZ-towski system powstrzymywania przemocy zbrojnej kolejny raz nie zadziałał. Bo nie mógł. Potężne siły zwalczające się na Bliskim Wschodzie działają obok, ponad i mimo obecności wojsk
Niemiecki dziennik „Welt am Sonntag” ujawnił, jak NATO planuje powiększyć sojusznicze siły i dowództwa. Chodzi o 49 nowych brygad i wiele innych jednostek.
ma innego wyjścia, jak podjąć z Rosją wojskową interakcję z pozycji siły. Ta siła wymaga przeważającej technologii. I większej ilości tej technologii w skierowanych do ewentualnej walki siłach, które muszą być liczniejsze. Sojusznicze plany wojskowe to właśnie gwarantują, a zadaniem polityków jest dopilnować ich wykonania.
Po czasach PiS również „liberalny rząd” chce być ludowy, a nie elitarny. O ile w tematach ludowych premier wykazuje wysoką aktywność, o tyle w elitarnych ma ogółem dwie opcje.
. Według jego krytyków Sankowski nie mógł przegrać konkursu ze względu na wybitne kompetencje, a procedura została tak ustawiona, żeby wygrała osoba związana personalnie z politykami Lewicy. Czytaj też: Tusk ryzykuje i zaostrza. Czy jest społeczne przyzwolenie na radykalną rozprawę z PiS? Tuska
W PiS jest nerwowo, przygasłe konflikty ożyły. Przypomniał o sobie były europoseł Krzysztof Jurgiel, oskarżający o kłamstwa Jarosława Kaczyńskiego, Jacka Sasina i Karola Karskiego. Ale najciekawiej jest wokół Mateusza Morawieckiego.
Odwet za odwet Iranu jest nieunikniony, bo Beniamin Netanjahu jest w wojowniczym nastroju i ma wsparcie USA, by uderzyć. Ale sposób odpowiedzi nie jest pewny, a brak ofiar w Izraelu będzie skłaniał Amerykanów do powstrzymywania go. Pytanie, czy im się uda.
Zobacz także: Pomocnik Historyczny „Polityki”: „Izrael–Palestyna. Wojna bez końca” To niesamowite, że mimo wystrzelenia na Izrael niemal 200 pocisków balistycznych Iranowi najprawdopodobniej nie udało się zabić żadnego Izraelczyka ani dokonać spektakularnych zniszczeń
1 października twarzą NATO stanie się nowy sekretarz generalny – Holender Mark Rutte. Ale nie miałby tak dobrego startu w przyszłość bez fundamentu, jaki mu stworzył Norweg Jens Stoltenberg.
flanka NATO. Od lat zakorzenieni w podmorskim bogactwie ropy i gazu, bez kompleksów. Ale Jensa Stoltenberga od urodzenia przyciągała inna od muzycznej scena. Chyba nie miał wielkiego wyboru, bo przyszedł na świat w rodzinie urzędników i polityków – ojciec Thorvald to dyplomata, szef norweskiego
Tak jak w domenie powietrznej Izrael posiada absolutną przewagę, tak nie pozwoli sobie na powstrzymanie tej „inwazji” na lądzie. Za dobre jest wyszkolenie izraelskiej armii, za wysoka determinacja, za słaby przeciwnik – nawet jeśli w pojedynczych starciach zanotuje jakieś sukcesy.
Zobacz także: Pomocnik Historyczny „Polityki”: „Izrael–Palestyna. Wojna bez końca” Wejdą czy nie wejdą – Izraelczycy do Libanu – to w ostatnich tygodniach, jeśli nie miesiącach, jedna z najpoważniejszych eskalacyjnych obaw nowego etapu bliskowschodniej
Chiński pokaz siły jest jedną z najbrutalniejszych metod, jakie można sobie wyobrazić. Już kilka godzin po upublicznieniu sprawa doczekała się fali komentarzy. Ale to tylko początek.
Korea mają z czego inwestować, biedniejsze Filipiny już nie bardzo – a prowadzący dziwną politykę obronną bogaty, lecz mały Tajwan wydaje się zagubiony pomiędzy statusem „nie do obrony” a „obroną przez USA”. Jednak test ICBM to nieprzyjazny gest wymierzony przede wszystkim
Wojsko zostało zaangażowane w działania ochronne i odbudowę na skalę, jakiej nie było we współczesnej Polsce. Ale ktoś „na górze” musi sobie zadać pytanie – i spróbować na nie odpowiedzieć – co by było, gdyby wielka powódź nadeszła w chwili kryzysu militarnego lub wojny.
Rząd Donalda Tuska pokazuje, że odrobił liczne lekcje z czasów PiS. Otwarte pozostaje natomiast pytanie, czy wobec skali zniszczeń spowodowanych katastrofą powodzi możliwa jest w pełni satysfakcjonująca odpowiedź polityczna, ale i finansowa. Ostatecznie siły natury są większe niż siły polityki.
, gdzie brał udział w transmitowanych na żywo posiedzeniach sztabu kryzysowego. Krytykował błędy w działaniu instytucji i apelował do polityków i służb o wrażliwość i wyczulenie na potrzeby osób, które ucierpiały w powodzi. Tusk zachowuje się tak, jakby chciał pokazać ponad wszelką wątpliwość, że
Wśród dużych wojskowych helikopterów nad Nysą widać było jeden niewielki, zupełnie inny. Właściciele Bo-105 spod Warszawy ruszyli na pomoc Dolnemu Śląskowi i okazali się bardzo przydatni w pierwszych godzinach powietrznej akcji.
pomocy, transporcie ludzi i ładunków. Czytaj też: Wielka woda przegrywa z małą polityką. Władza musi wyciągnąć wnioski Powódź 2024. Bo-105 na ratunek Nysie Śmigłowców w rejonie działań przeciwpowodziowych przybywało w ostatnich dniach z godziny na godzinę. Teraz wojsko mówi o 19 maszynach będących do
Oprócz funduszy poszkodowane kraje mogą uruchomić działania Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności, który pomaga w koordynowaniu pomocy oferowanej przez innych członków wspólnoty.
wsparcia” – napisała von der Leyen. Czytaj też: Wielka woda przegrywa z małą polityką. Władza musi wyciągnąć wnioski. PiS nie „ogarnął” sytuacji Powódź 2024. Komu i jakie pieniądze z UE Bruksela ma fundusze pomocowe na uporanie się ze skutkami powodzi – to Fundusz Solidarności
Pomimo dekad inwestycji i miliardów na zakupy w akcji zobaczymy ten sam sprzęt co 27 lat temu. Wojska inżynieryjne nie były głównym odbiorcą modernizacji, a to one są kluczowym wsparciem w powodzi.
Jeśli chodzi o politykę zagraniczną i bezpieczeństwo, to sam fakt, że Ukraina i tematy z nią związane zajęły w debacie Kamali Harris i Donalda Trumpa sporo miejsca, jest znaczący i raczej pozytywny. Okazało się też, że Trump najwyraźniej boi się nuklearnych pogróżek Putina.
Choć od demokratki nie usłyszeliśmy nic nowego, a od republikanina nic dobrego, to ważne, że sprawa rosyjskiej agresji na Ukrainę i przyszłości amerykańskiego wsparcia dla Kijowa pojawiła się w debacie, i to wyraźnie. Dlaczego? 1. Kwestia dalszego wsparcia USA i w ogóle wyniku wojny została
Komisja Europejska wolałaby nie mieszać się w sprawy niemieckich kontroli granicznych. Rząd Donalda Tuska usiłuje wciągnąć unijne instytucje w spór z Niemcami o strefę Schengen. Ale Berlin raczej nie ustąpi.
– domagają się dużego zaostrzenia polityki migracyjnej. W sprawie granicy polsko-niemieckiej zapowiedzi Berlina nie oznaczają zmiany w terenie, bo takie kontrole Niemcy wprowadziły i przedłużały już od października 2023 r. Początkowo w Polsce pojawiła się nawet teoria, że to reakcja na aferę wizową
Ursula von der Leyen finalizuje podział tek w Komisji Europejskiej. Piotr Serafin ma dostać posadę komisarza ds. budżetu. Czy Polska zawalczy o więcej? Odpowiedź zależy od tego, gdzie na brukselskich korytarzach przyłożyć ucho. Największe problemy z akceptacją europosłów będzie miał Węgier.
zainteresowania, teka komisarza ds. obronności, która wyraźnie straciła na atrakcyjności, gdy politycy wgłębili się w jej ograniczenia – chodzi o przemysł obronny, a nie wielką politykę. Natomiast oprócz tek gospodarczych nadal bardzo ciekawie wygląda posada komisarza ds. rozszerzenia, który będzie
Polski przemysł stara się poszerzać swoje nisze i zawłaszczać nowe, choć ma wielu konkurentów ze świata. Wyroby krajowe pokazują jednak efekty wieloletnich programów i przy tym wyglądają coraz lepiej.
dla polskiej Orki, czyli programu pozyskania nowych jednostek, który ciągnie się od grubo ponad dekady. Oczywiście do Kielc trudno przyprowadzić okręt podwodny, więc oglądamy model, podobnie jak w przypadku pocisku manewrującego Naval Cruise Missile (tu w skali 1:1). Takie uzbrojenie ma być jedną z
Rekordowa suma znowu przeznaczana na wojsko i zbrojenia każe się zastanowić nie tylko nad wytrzymałością budżetu, ale i sytuacją bezpieczeństwa Polski. Ryzyko może być tak duże, że żaden deficyt się nie liczy. Tusk właśnie położył na stole 187 mld zł i kto wie, czy na tym skończył.
batalion czy brygadę na inny koniec Europy, bo Sojusz ma 360-stopniową perspektywę, którą i my akceptujemy. Sojuszniczy wymiar ma i trzeci powód, tyle że jest bardziej dwustronny i mocniej przesycony polityką. Chodzi o Stany Zjednoczone i perspektywę prezydentury Donalda Trumpa, którego podejście do
Szary samolot z szarą szachownicą wyznacza technologiczny i doktrynalny przełom w lotnictwie bojowym, jaki w pełni nadejdzie za kilka lat. Tymczasem siły powietrzne są pod coraz większą presją zagrożeń i przydałoby się im więcej samolotów.
Rosyjski pocisk manewrujący albo uzbrojony dron znowu wtargnął w polską przestrzeń powietrzną. Wojsko go śledziło, ale nie było w stanie zestrzelić, bo procedury czasu pokoju ograniczają taką możliwość.
półcalowego kalibru nie trzeba zbyt wiele – maksymalnie pół taśmy, by się upewnić o zniszczeniu pocisku za miliony, w tym przypadku rubli. Czytaj też: Rosyjski pocisk pod Bydgoszczą trafi w wojskowych i polityków Wojna puka po raz czwarty Ale takiego systemu nie ma na granicy Polski. Jesteśmy
Kiedy Mariusz Błaszczak dwa lata temu ogłaszał gigantyczne, podjęte w nagłym trybie zakupy uzbrojenia z Korei Południowej, nasi najważniejsi sojusznicy poczuli się niepewnie. Wszystko wróciło właśnie do normy i to Amerykanie zdominowali zakupy rządzącej koalicji.
ponad 20 lat temu, choć w przypadku Apaczy chodzi o dwukrotnie większą liczbę statków powietrznych. To jednocześnie najdobitniejszy do tej pory dowód kontynuacji polityki zbrojeniowej PiS. A przede wszystkim kolejny argument potwierdzający dominację USA w Polsce, największym zbrojeniowym rynku
Najnowszy, najciekawszy i najgroźniejszy dla przeciwnika sprzęt bojowy nie ma luf ani nie odsłania rakiet. Na ulicach Warszawy w Święto Wojska Polskiego warto było więc się przyjrzeć np. niepozornym ciężarówkom i kanciastym terenówkom.
wykorzystuje armię jako „ściankę” do propagandowych wystąpień. To się zmieniło. Nie ma kilkudziesięciu „pikników”, ale MON ogłosił na lato serię 15 „pokazów i koncertów” w całym kraju. Oficerowie już nie towarzyszą politykom przy deklaracjach o ściśle politycznym
Wojsku przybędzie 13 generałów, a 6 awansuje. Na obszernej liście nominacji jest kilka znanych nazwisk, ale nie do końca rozumiem, dlaczego wciąż nie ma tam żadnej kobiety.
19 oficerów otrzyma z rąk prezydenta awanse generalskie w przeddzień Święta Wojska Polskiego. Będą to pierwsze zbiorowe nominacje uzgodnione między Andrzejem Dudą a nowym rządem i szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Generalskie nominacje. Od pułkownika to już polityka? Wcześniej, w
Najpóźniej do 19 sierpnia orbanowskie Węgry mają udzielić szczegółowych informacji w sprawie nowych ułatwień wizowych dla Rosjan i Białorusinów. Bruksela twierdzi, że zagrażają bezpieczeństwu strefy Schengen.
Prawdopodobna nominatka Partii Demokratycznej w prezydenckim wyścigu może gwarantować kontynuację polityki Joego Bidena, ale bez wsparcia Kongresu nie zagwarantuje wzrostu amerykańskiej potęgi. Szansą NATO jest wzmacnianie Europy z nadzieją, że Stany jej nie porzucą.
zaplecze kandydata w sumie powtarza o NATO i Ukrainie to, co zawsze mówiło, a polityka prowadzona zza „Resolute Desk” wygląda inaczej niż zza mównicy na kampanijnym wiecu. Ale z każdą kolejną wypowiedzią Trumpa i Vance’a na temat Europy, sojuszników, NATO i Ukrainy powracało tak
Parlament Europejski zatwierdził Ursulę von der Leyen na drugą kadencję szefowej Komisji Europejskiej. Obietnice kontynuacji ambitnego Zielonego Ładu pomogły jej zdobyć głosy zielonych. Bez nich ryzykowałaby porażkę.
KE powinna zacząć się 1 listopada, ale nie jest to żelazny termin, można go przesunąć w razie problemów z zatwierdzeniem konkretnych komisarzy. Choć nieoficjalne rozmowy von der Leyen o obsadzie tek w nowej KE już trwają, to formalny nabór po jednym komisarzu z kraju UE zacznie się dopiero od dziś
Komisja Europejska rewanżuje się Viktorowi Orbánowi za nadużywanie węgierskiej prezydencji dla własnych celów politycznych. Węgier zaś przekonuje, że reszta UE już wkrótce, gdy wybory w USA wygra Donald Trump, przyzna mu rację.
przedyskutować, czy kontynuacja obecnej polityki [wobec Ukrainy] byłaby racjonalna w przyszłości”. Czytaj też: Korzystając z kremlowskich wzorów Orbán knebluje wolne media Orban raczej nie ma tyle siły Pytany o inicjatywy Orbána prezydent Wołodymyr Zełenski odparł podczas szczytu
1. POLITYKA Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka Komandytowo-Akcyjna (dalej „Polityka”), wydawca serwisu internetowego Polityka.pl (dalej „Serwis”) oraz właściciel sklepu internetowego Sklep.polityka.pl (dalej „Sklep”) przywiązuje szczególną wagę do
Szczyt w Waszyngtonie zatwierdził decyzje ogłaszane i oczekiwane, ale przyniósł kilka niespodzianek. Większa mobilizacja dla Ukrainy, podwyższona czujność, również poza wojskowym spektrum zagrożeń, i gotowość do „dużej wojny” – tak brzmi definicja NATO AD 2024.
lepiej przygotowanym, a NATO pokazuje, że coraz bardziej się stara. Co NATO może zrobić dla Ukrainy Pierwszym frontem NATO w tej wojnie jest Ukraina. Oświadczenia polityków nie zostawiają wątpliwości – to pierwsza linia starcia Rosji z Zachodem i Rosja musi (powinna) zostać na tej linii
Łatwo o uczucie rozczarowania, że czegoś wciąż jest za mało, a wszystko wciąż dzieje się za późno. Ale to, że największy sojusz wojskowy świata na jubileuszowym zjeździe stawia na pierwszym miejscu obronę kraju, który nawet nie jest jego członkiem, ma przełomowe i historyczne znaczenie.
Trwa największe pancerne starcie w historii wielkich zamówień zbrojeniowych Polski. Naprzeciw siebie stoją jednak nie potężne czołgi, a osobowości, interesy oraz wizje rozwoju wojska i przemysłu obronnego.
-koreańskim konsorcjum, a nie samymi Koreańczykami. Potem nastąpiła wyborcza roszada, nowy rząd i kadrowe zmiany. Politycy, którzy kilka lat temu krytykowali zbrojeniowe pomysły PiS, a przed wyborami zapowiadali ich kontynuację, zastali rozgrzebane porozumienia, niedogadane kontrakty, nieprzygotowane zakłady
Partia Marine Le Pen jest obecnie przeciw wychodzeniu z eurostrefy i UE. Nadal chce odwrócenia decyzji z 2009 r. o wejściu Francji do struktur wojskowych NATO, ale – jak niedawno zadeklarował Bardella – dopiero po zakończeniu wojny w Ukrainie.
, Bardella, Francja i Unia Europejska Kohabitacja prezydenta Emmanuela Macrona i Jordana Bardelli, którego Marine Le Pen namaściła na premiera w razie uzyskania większości w Zgromadzeniu Narodowym (to okaże się po drugiej turze), to ryzyko paraliżu polityki Paryża na unijnym forum. Jak zwykle komentarzy i