Choć wciąż nie wiemy, jaki będzie ostateczny kształt nowego państwa, nowej rzeczywistości, którą dla Afgańczyków urządzają talibowie, mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że nie będzie już koncertów, które Mariam mogłaby poprowadzić. Jej i moim koleżankom z Kabulu, tym, które pospiesznie wyjeżdżały, i tym, które zostały, nagle urwało się życie.
świat. – Podpaliliście nasz dom, ale dym oparzy i was – ostrzega. – To są ci sami talibowie, którzy umożliwili dokonanie zamachów 11 września. Nasze życie, marzenia są zniszczone, nasz świat się skończył. Czy na tych gruzach da się kiedyś coś odbudować? *** Jagoda Grondecka
Ofensywa talibów w Afganistanie postępuje – zaledwie kilka tygodni przed całkowitym wycofaniem wojsk USA z tego kraju. Od piątku grupie udało się zdobyć aż sześć prowincji wraz z ich stolicami.
scenariusz wydaje się nie tylko możliwy, ale zdaniem niektórych prawdopodobny. Odkąd 1 maja rozpoczęło się wycofywanie amerykańskich wojsk i międzynarodowej koalicji z Afganistanu, talibowie nie ustają we wzmożonej ofensywie, a ostatnie tygodnie przyniosły przesilenie na polu bitwy. Czytaj też: Biden
Talibowie obiecali trzy dni spokoju, ale potem wrócą do ofensywy militarnej i politycznej. Fundamentaliści są coraz bliżej odzyskania kontroli nad krajem, z którego wycofują się wojska USA i NATO.
W przeddzień planowanego wycofania wojsk USA z Afganistanu ekipa Bidena próbuje wznowić proces pokojowy i powstrzymać kraj przed zapaścią. Administracja w Kabulu odniosła się do niego dość chłodno.
się nawet na temat tego, jakie sprawy właściwie chcą omówić i w jakiej kolejności, nie ma też zgody co do tak zasadniczych zagadnień jak zawieszenie broni. Tymczasem nieubłaganie zbliża się 1 maja, umówiony z talibami termin wycofania wojsk USA z Afganistanu. Nie dziwi więc frustracja Amerykanów i
Wyszło na jaw, że za zabójstwem irańskiego fizyka jądrowego Mohsena Farikzadeha stało komando agentów Mosadu. Izrael ostrzega, że może się zdecydować na interwencję zbrojną.
Prezydent elekt Joe Biden chce wrócić do umowy nuklearnej z Iranem, zerwanej przez Donalda Trumpa. Przeszkód jest jednak wiele, a czas gra na jego niekorzyść.
Niedawne ułaskawienia zbrodniarzy wojennych z Iraku nie powinny zaskakiwać. Trump przez całą kadencję robił, co mógł, by zapewnić bezkarność przestępcom w mundurach.
Media obiegły zdjęcia ostrzelanego czarnego SUV-a. Pasażerem był Mohsen Fakhrizadeh, fizyk jądrowy, tajemniczy i legendarny. Teraz zasilił szeregi męczenników reżimu.
Mieszkańców Kabulu obudziła eksplozja, na miasto spadły 23 rakiety. W tle toczą się negocjacje między USA a talibami. „Chcą nas sprzedać fundamentalistom” – obawiają się Afgańczycy.
Iran mierzy się z trzecią, jak dotychczas najsilniejszą falą zachorowań na SARS-CoV-2. Szpitalne łóżka zapełniają się tak szybko jak cmentarze, a to wszystko w cieniu nowych amerykańskich sankcji i rosnącego ubóstwa.
Po prawie dwóch dekadach „wojny z terrorem” rząd i talibowie siadają do negocjacji. Porozumienie będzie jednak trudne, a rozlew krwi w Afganistanie nie tylko trwa, ale się nasila.
Afgańska franczyza Państwa Islamskiego próbowała przejąć siłą więzienie w Dżalalabadzie, a takie ataki to stały repertuar ISIS. Widać tu kilka niepokojących trendów.
Ostatnie krwawe zamachy znów skupiły uwagę na problemie ofiar cywilnych. W tej nieco zapomnianej wojnie Afgańczycy są pod ostrzałem dosłownie ze wszystkich stron.
Wiceminister zdrowia to przypadek symboliczny. Poci się i kaszle przed kamerami, zapewniając, że sytuacja jest pod kontrolą. A potem sam okazuje się zakażony.
7. Ale to wciąż znaczna dysproporcja wobec 1–2 proc. w innych krajach. Iran zataja informacje? Zarówno obywatele, jak i społeczność międzynarodowa oskarżają irańskie władze o zatajanie faktów na temat liczby zakażonych. Wiarygodność reżimu dramatycznie zmalała, odkąd w listopadzie próbował
W Iranie rozpoczął się proces koncentracji władzy w rękach wąskiego kręgu osób lojalnych Najwyższemu Przywódcy, najzacieklejszych obrońców porządków opartych na boskiej legitymacji.
, co byłoby korzystne dla samych Irańczyków, dla regionu i Zachodu. Drzwi się zamykają. Jagoda Grondecka jest iranistką, współpracuje z „Kulturą Liberalną”
Na kopułę meczetu Jamkaran w Ghom, świętym mieście szyitów i najważniejszym ośrodku religijnym w kraju, wciągnięto czerwoną flagę – symbol przelanej krwi, męczeństwa i zemsty. Na odwet Iranu w napięciu czeka teraz cały świat.
Irańczycy wyszli na ulice, poszło o wzrost cen paliw. W kraju, w którym wielu obywateli dorabia jako nielegalni taksówkarze, dostęp do taniej benzyny jest postrzegany niemalże jako element praw człowieka.
, zgubi kwestia o wiele bardziej prozaiczna – gospodarka. Coraz bardziej obniżający się standard życia Irańczyków jednoczy w proteście kolejne grupy społeczne – także te, które dotychczas rzadko stawały po tej samej stronie barykady, co klasa pracująca i wielkomiejscy liberałowie. Będzie to jednak proces długi i bolesny. Jagoda Grondecka jest iranistką, współpracuje z „Kulturą Liberalną”