Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania premiera Beniamina Netanjahu, byłego już ministra obrony narodowej Joawa Galanta i szefa zbrojnego skrzydła Hamasu Mohammeda Deifa. Jest niemal pewne, że żadnemu z nich włos z głowy nie spadnie.
cywilnej ze wschodniej Ukrainy. W przypadku Izraela MTK poszedł podobnym tropem. Odrzuci skargę izraelskiego rządu na to, że nie posiada w tej sprawie jurysdykcji (Izrael, podobnie jak Rosja i USA, nie ratyfikował statutu rzymskiego, będącego podstawą funkcjonowania Trybunału), bo sygnatariuszką
Bez wątpienia zmiana w Białym Domu wpłynie na sytuację na Bliskim Wschodzie. Pytanie brzmi, jak bardzo „drugi Trump” będzie przypominał „pierwszego”.
. Wojna bez końca Premier Beniamin Netanjahu jako jeden z pierwszych przywódców zadzwonił do Trumpa z gratulacjami. Rozmowa była „ciepła i serdeczna”, „obaj zgodzili się pracować razem na rzecz bezpieczeństwa Izraela”, poza tym „omawiano irańskie zagrożenie”. Więcej
Izrael błędnie uznał, że utrzymywanie przy władzy Sinwara i pozwalanie na zagraniczne transfery ogromnych sum dla Hamasu osłabi konkurującą z nim Autonomię Palestyńską i utrzyma względny spokój w Gazie. W tym czasie Hamas szykował swój morderczy plan, który umknął izraelskim służbom.
nie przyznaje i nie bierze odpowiedzialności za swoje akcje – mówi Amnon Sofrin. Wszyscy się domyślają W przypadku Haniji brak oficjalnego przyznania się Izraela pozwolił Iranowi na wyjście z twarzą. Choć i tak doszło do irańskiego odwetu rakietowego 1 października, w którym chodziło o hurtowe
Izrael przeprowadził precyzyjny, ale ograniczony atak na cele militarne w Iranie. Wygląda na to, że wyrównał rachunki i kupił czas nam wszystkim. Jak zachowa się Iran? Czy uda się uniknąć wielkiej wojny?
Izrael przeprowadził odwet pod osłoną nocy w trzech falach. Atak objął 20 celów, w tym bazy wojskowe, zakłady produkujące drony i rakiety. O szturmie armia poinformowała o godz. 1 w nocy, o 5:45 było już po wszystkim. Nad Teheranem właśnie wschodziło słońce. Izrael ograniczył się do celów
Zarzucając „nowy antysemityzm” instytucjom międzynarodowym, rząd Izraela chce je zastraszyć, natomiast przyklejając tę łatę Izraelczykom czy w ogóle Żydom, wyklucza się ich ze społeczności. Człowiek natychmiast staje się wrogiem – uważa dr Yael Berda, socjolożka i antropolożka z uniwersytetu w Tel Awiwie.
AGNIESZKA ZAGNER: Skoro mamy rozmawiać o antysemityzmie, wyjaśnijmy: czym on w ogóle jest?YAEL BERDA: Nie jestem badaczką dokładnie w tej dziedzinie, ale możemy mówić o dwóch zasadniczych definicjach. Ta stosowana przez IHRA (Międzynarodowy Sojusz Pamięci o Holokauście) skupia się na głoszeniu
Izraelska armia opublikowała nagranie z ostatnich chwil życia Jahji Sinwara. Wiele wskazuje, że szef Hamasu zginął przypadkiem, a nie w starannie zaplanowanej operacji służb specjalnych.
Wczoraj Izrael potwierdził, że zabił Jahję Sinwara, ale wciąż wychodzą na jaw nowe okoliczności. Jak wyglądały „ostatnie chwile” szefa Hamasu? Oto co wiadomo z dostępnych informacji i materiałów ujawnionych przez Siły Obronne Izraela (IDF). Ostatnie chwile Sinwara Żołnierze 828. brygady
Izrael potwierdził, że w zamachu w Strefie Gazy zginął jeden z dwóch architektów ataku 7 października. Co to może oznaczać dla dalszych losów tego konfliktu?
Dwóch izraelskich urzędników w czwartek potwierdziło, że armii udało się wyeliminować szefa Hamasu. Na krążących w internecie zdjęciach widać przysypanego gruzem siwowłosego mężczyznę z uszkodzeniami głowy. Niektóre portale porównywały uzębienie zabitego ze zdjęciami Sinwara. Służby zajęły się i
Izrael odpowie w sposób ograniczony czy pójdzie na całość? Świat czeka na odwet za atak Iranu 1 października. Jakie ma opcje, a przede wszystkim – które z nich są najbardziej realne?
Co ciekawe, więcej o planach Izraela wiadomo w Waszyngtonie niż Jerozolimie. Przynajmniej oficjalnie lub półoficjalnie. To w pewnym sensie zrozumiałe; na trzy tygodnie przed wyborami w USA Bliski Wschód stał się jednym z głównych problemów Joe Bidena i ubiegającej się o urząd Kamali Harris. Według
Z punktu widzenia przeciętnego Izraelczyka rok walk w Strefie Gazy nie przyniósł obiecanego przez premiera „całkowitego zwycięstwa”. Przeciwnie, końca tamtej wojny nie widać, wizerunek Izraela na arenie międzynarodowej jest zszargany.
obiecanego przez premiera „całkowitego zwycięstwa”. Przeciwnie, końca tamtej wojny nie widać, wizerunek Izraela na arenie międzynarodowej jest zszargany, wciąż ok. 90 tys. ludzi, głównie z północy kraju, nie może wrócić do domów, co doprowadziło do eskalacji z Hezbollahem i kolejnej operacji
Pierwsza rocznica napaści Hamasu na Izrael mija tu w poczuciu ogromnej tragedii. I złości. Na rząd, armię i cały świat, że po roku wojny w Gazie 101 zakładników wciąż nie wróciło do domu. Te rany może nigdy nie zostaną zaleczone.
z Deir al Balah – izraelska armia zaatakowała szpital Szahada Al Aksa, gdzie miało się ulokować centrum dowodzenia Hamasu. Wschodzi słońce, jest ciepły poranek, przelatuje wojskowy helikopter. Ok. 6:29 rozlegają się dźwięki muzyki techno, tak jak rok temu o tej porze. Słychać szloch. Prezydent
W Jerozolimie zapanował spokój, może tylko pozorny. Alarmy słychać głównie na północy kraju, choć rano „cewa adom” odezwała się też w jednym z kibuców przy granicy z Gazą i w okolicach Tel Awiwu. Dron wysłany z Jemenu został zestrzelony, drugi wpadł do morza.
. Stwierdził zarazem, że Izrael ma prawo do samoobrony. I wezwał go, by była to odpowiedź „proporcjonalna”. Iran z kolei miał poprzez katarskich pośredników przekazać Stanom Zjednoczonym, że atak Izraela spotka się z „niekonwencjonalną odpowiedzią” Teheranu. Zapewnił też ponoć, że
Wracam z Micpe Hilla na północy Izraela, tuż przy granicy z Libanem. Rakietowy atak Iranu zastał mnie w pociągu.
maleńkim dzieckiem w takiej sytuacji – mówi mjr Anna Ukolova z zespołu prasowego Izraelskich Sił Obronnych (IDF). Czytaj też: Ofensywa Izraela w Libanie. Co zrobi Iran i komu to jest na rękę Dobrego, słodkiego roku Ludzie w pociągu dzwonią do rodzin. – Jestem w Hajfie, a ty? Jesteś
Hasan Nasrallah nie był zwykłym przywódcą. Wygłaszał płomienne przemówienia, a 32-letnie przywództwo ugruntowało jego pozycję w Hezbollahu. Trudno będzie go zastąpić, zwłaszcza że Izrael wyeliminował całą wierchuszkę tej organizacji.
, szef sztabu IDF, zabójstwo Nasrallaha nie jest „ostatnim narzędziem z zestawu” możliwości. Izrael, przekazał, ma prostą wiadomość do przekazania: „Dopadniemy każdego, kto zagraża obywatelom Izraela. Na północy, na południu i w odległych miejscach”. W podobnym duchu
Gen. bryg. Yuval Bazak mówi o tym, jaki jest cel obecnej wojny z Hezbollahem, a także o osobistej cenie, jaką zapłacił 7 października podczas ataku Hamasu na Izrael.
Zobacz także: Pomocnik Historyczny „Polityki”: „Izrael – Palestyna. Wojna bez końca” AGNIESZKA ZAGNER: Nasze spotkanie o mały włos nie doszłoby do skutku. Kilka godzin temu Hezbollah po raz pierwszy odpalił rakiety w kierunku Tel Awiwu, w siedzibę Mosadu w Glilot
We wtorek wybuchły pagery, następnego dnia krótkofalówki należące do członków Hezbollahu. Wszystkie tropy prowadzą do izraelskich służb specjalnych. Izrael i Liban, skąd głównie operuje ta organizacja, znalazły się na progu pełnoskalowej wojny.
W piątek Izrael przeprowadził serię ataków na południową dzielnicę Dahija, uważaną za bastion Hezbollahu. Zginąć miał jeden z przywódców tej organizacji i co najmniej cztery inne osoby. Hezbollah odpalił dziś z kolei ponad 150 rakiet na północną część Izraela. Najpierw małe przypomnienie: wojna na
Rozmowa z Juwalem Bittonem, byłym szefem wywiadu izraelskiej służby więziennej, o obecnym szefie Hamasu. I o tym, jak rozbroić terrorystę za pomocą batonika.
AGNIESZKA ZAGNER: Zacznijmy od początku, od ataku Hamasu z 7 października… JUWAL BITTON: To nie był początek, ale koniec. Co ma pan na myśli? Początkiem były narodziny Hamasu podczas I intifady. W 1987 r. szejk Jasin i sześciu innych ludzi założyło Islamski Ruch Oporu, czyli właśnie Hamas
O ile łatwo rozszyfrować, czego chce Iran czy Hezbollah, o tyle zrozumienie intencji Izraela jest znacznie trudniejsze, bo zasadniczo sprowadza się do pytania, czego chce Beniamin Netanjahu – mówi Hugh Lovatt, ekspert ds. Bliskiego Wschodu w European Council on Foreign Relations.
AGNIESZKA ZAGNER: Wczoraj Izrael, jak to określił, uderzył wyprzedzająco na Hezbollah w Libanie, a ten odpalił ponad 300 rakiet, celując głównie w jego bazy wojskowe. Po chwili było po wszystkim, a Hezbollah ogłosił, że zakończyła się „pierwsza faza” ataku. Jak to rozumieć? Będą kolejne
Także żydowscy ekstremiści od lat sięgają po metody terrorystyczne.
) zakończyła współpracę z Irgunem. Zerwała też kontakty z powstałą w 1940 r. terrorystyczną organizacją Lechi (od słów Lochamej Cherut Jisrael – Bojownicy o Wolność Izraela), znaną też pod nazwą Gang Sterna, której działania były wymierzone głównie przeciwko Brytyjczykom. Awraham Stern założył tę
Za atakiem na Izrael stoją przywódcy Hamasu: Mohammed Deif i Jahija Sinwar.
Na celowniku. „Każdy członek Hamasu jest już martwy” – groził premier Beniamin Netanjahu po pierwszym posiedzeniu gabinetu wojny cztery dni po ataku na Izrael. Nikt nie ukrywa, że jednym z priorytetów władz Izraela jest dziś zabicie przywódców Hamasu, żeby sparaliżować
Skąd Hamas ma pieniądze? Sumy przyprawiają o zawrót głowy.
warzywa wjeżdżające do Strefy Gazy z Izraela obłożono 230-proc. podatkiem (wcześniej: 120 proc.). W 2022 r. za parę dżinsów należało odprowadzić 3 dol., za tonę papieru toaletowego 580 dol. (wcześniej 90). Pociągnęło to za sobą wzrost cen towarów na rynku i pogłębiło złą sytuację mieszkańców. Daniny
Atak na konwój humanitarny World Central Kitchen, w którym zginęło siedmioro pracowników tej organizacji, w tym Polak Damian Soból, nie był odosobnionym incydentem.
Zaatakowani wolontariusze. W poniedziałek 1 kwietnia 2024 r. wieczorem pracownicy World Central Kitchen (WCK), organizacji zajmującej się dostarczaniem żywności do miejsc ogarniętych kryzysami, rozładowali 100 ton żywności w jednym z magazynów w Dajr al-Balah w północnej części Strefy Gazy. Ok. 400
Były szef dyplomacji Izraela Shlomo Ben-Ami mówi o odpowiedzialności premiera Beniamina Netanjahu i o tym, jak może się rozstrzygnąć wojna w Gazie.
AGNIESZKA ZAGNER: – Nieraz uczestniczył pan w negocjacjach z Palestyńczykami. Co jest najważniejsze, gdy siada się do stołu z wrogiem, w tym przypadku terrorystą, jak Izrael określa Hamas? Jak to w ogóle możliwe, że negocjuje się z „terrorystami”? SHLOMO BEN-AMI
Izraelem kieruje Beniamin Netanjahu, najdłużej urzędujący premier tego państwa. Toczy wojnę, której nie może wygrać. Ale tym bardziej nie może przegrać, bo straci wszystko.
Wielkie ego. Beniamin Netanjahu pod kilkoma względami nie ma sobie równych. Kiedy w 1996 r. został dziewiątym premierem Izraela, dwie cechy różniły go od poprzedników: był z nich wszystkich najmłodszy i jako pierwszy urodził się w niepodległym państwie. Z czasem doszła kolejna: pobił rekord Dawida
Liczne organizacje palestyńskie uznały terroryzm za najskuteczniejszą metodę zastraszania Izraelczyków i przyciągania uwagi świata do tzw. sprawy palestyńskiej.
bezpieczeństwa u izraelskiego przewoźnika, choć nie wyeliminowały prób ataków na Izraelczyków lub po prostu Żydów. Zmieniły też podejście samego Izraela do żądań terrorystów. Do historii współczesnego antyterroryzmu przeszła akcja odbicia zakładników samolotu Air France lecącego 27 czerwca 1976 r. z Tel
Ismail Hanije, szef politycznego skrzydła Hamasu, zginął w ataku z powietrza na jego rezydencję w Teheranie. Organizacja mówi o „syjonistycznym” i „tchórzliwym akcie, który nie pozostanie bezkarny”.
Obudziliśmy się w nowej rzeczywistości politycznej na Bliskim Wschodzie. Jeszcze wczoraj byliśmy na etapie oczekiwania na odpowiedź Izraela na sobotni atak na boisko szkolne na Wzgórzach Golan (zginęło 12 dzieci i nastolatków). I uderzył – na Fuada Szukra na południowych obrzeżach Bejrutu
Beniamin Netanjahu toczy wojnę, której nie może wygrać. Ale tym bardziej nie może przegrać, bo sam straci wszystko.
-letniego premiera Izraela. A sposobem na jej utrzymanie ma być wojna w Strefie Gazy sama w sobie – bez jasnego planu na przyszłość. Właśnie brak takiej wizji doprowadził przed tygodniem do wyjścia z rządu Beniego Ganca. Ten były generał, minister obrony i jeden z najpopularniejszych dziś
Beniamin Netanjahu stoi przed nie lada wyzwaniem: jak odpowiedzieć na atak Iranu, żeby nie doprowadzić do rozlania się konfliktu na region, a może i szerzej. Świat zaleca powściągliwość, ale pokusa może okazać się silniejsza.
nie boi się atakować Izraela bezpośrednio, co było mu potrzebne po zabójstwie jednego z dowódców Strażników Rewolucji w Damaszku 1 kwietnia i pospiesznym odstąpieniu od potyczek z Pakistanem po ataku na Jaish al-Adl (Armia Sprawiedliwości). Ajatollahowie musieli pokazać siłę – i pokazali. W tej
Strach Izraelczyków łatwo zrozumieć – państwo ich zawiodło. Ale zemsta w Gazie ma być tak długa i krwawa, żeby Hamas nigdy więcej nie odważył się zaatakować.
. – Czy wdowę po pogrzebie pytasz, kiedy wyjdzie za mąż? – pyta. Na pewno nie wróci, dopóki nie zostaną uwolnieni wszyscy zakładnicy. Bo tylko tak wyobraża sobie koniec tej wojny. AGNIESZKA ZAGNER Z JEROZOLIMY I SDEROT
Wokół potencjalnych ciąż z gwałtów dokonywanych przez hamasowców panuje niezdrowa histeria. Media za dużo uwagi poświęcają próbom zidentyfikowania ofiar – mówi Orit Sulitzeanu ze Stowarzyszenia Centrów Kryzysowych ds. Gwałtów w Izraelu.
AGNIESZKA ZAGNER: Pani organizacja opublikowała kompleksowy raport na temat przemocy seksualnej 7 października pt. „Niemy krzyk”. Skąd ten tytuł?ORIT SULITZEANU: Zginęła większość ofiar, w tym kobiet, które 7 października doświadczyły przemocy seksualnej. Zostały tylko „nieme
Obywatele Australii, Polski i Wielkiej Brytanii oraz jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim, a także palestyński kierowca amerykańskiej organizacji World Central Kitchen zginęli w ataku rakietowym na północy Strefy Gazy.
W poniedziałek 1 kwietnia wieczorem pracownicy World Central Kitchen, organizacji zajmującej się dostarczaniem żywności do miejsc ogarniętych kryzysami, rozładowali 100 ton jedzenia w jednym z magazynów w Dajr al-Balah w północnej części Strefy Gazy. Ok. 400 ton pomocy zorganizowanej przez WCK i
Po przeszło pięciu miesiącach od ataku Hamasu do sennych kibuców i miasteczek na południu Izraela powoli wraca życie. Mimo wojny i traumy, z jaką mierzą się ich mieszkańcy. I odgłosów bomb spadających na Strefę Gazy. Tu wydaje się na wyciągnięcie ręki.
sensie tu jest nadal 7 października. Czytaj też: Strefa Gazy. Węzeł sprzecznych oczekiwań Wiosna na szlaku śmierci Do Sderot przyjeżdżają grupy z innych miast Izraela, żeby zobaczyć, co tu się stało, oddać hołd. To samo dzieje się w kibucach – jadąc na południe, trudno oprzeć się wrażeniu, że
Prof. Shlomo Ben-Ami, izraelski historyk i dyplomata, mówi o odpowiedzialności premiera Netanjahu i o tym, jak może się rozstrzygnąć wojna w Gazie.
AGNIESZKA ZAGNER: Nieraz uczestniczył pan w negocjacjach z Palestyńczykami. Co jest najważniejsze, gdy siada się do stołu z wrogiem, w tym przypadku terrorystą, jak Izrael określa Hamas? Jak to w ogóle możliwe, że negocjuje się z „terrorystami”? SHLOMO BEN-AMI: Negocjacje z Hamasem nie
Z psychologicznego punktu widzenia traumy izraelskie i palestyńskie mogą teraz prowadzić do dwóch rozwiązań. Jakich? O przyczynach i skutkach tej odwiecznej wojny rozmawiamy z prof. Danielem Bar-Talem.
AGNIESZKA ZAGNER: Zgodnie z pańską teorią na świecie jest wiele nierozwiązywalnych konfliktów, które z czasem jakoś się rozwiązywały. Na czym polega nierozwiązywalność konfliktu palestyńsko-izraelskiego?DANIEL BAR-TAL: „Nierozwiązywalny konflikt” dotyczy trwających co najmniej pokolenie
Egipt zagroził „strasznymi konsekwencjami”, a prezydent USA Joe Biden oświadczył, że Izrael nie powinien prowadzić operacji w Rafah bez zapewnienia bezpieczeństwa cywilom. Spełnia się najgorszy scenariusz.
Rafah to dziś suma wszystkich strachów na Bliskim Wschodzie. Spodziewana tutaj wielka ofensywa Izraela wywołała szereg reakcji i ostrzeżeń z wielu stron. Jeśli wszystko pójdzie tak, jak się zapowiada, możemy być świadkami efektu domina, które zburzy sojusze i doprowadzi do rozlania się wojny na
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze nakazał Izraelowi zapobiegać aktom ludobójstwa w Strefie Gazy na wszelkie sposoby. Sprawa nie przypadkiem toczy się na wniosek RPA.
pochwalił tę decyzję sądu, bo „przyczynia się do izolacji Izraela i ujawnienia jego zbrodni w Gazie”. Palestyński minister spraw zagranicznych Riyad al-Maliki odnotował, że „żadne państwo nie stoi ponad prawem”. Zareagował też rząd w Jerozolimie. Nie godzi się z decyzją MTS, by
Izrael nie może się zgodzić się na wypuszczanie zakładników stopniowo, powoli. Siedzą tam już za długo – mówi Yuval Danzig, syn porwanego przez Hamas Alexa Dancyga, polsko-izraelskiego historyka, orędownika dialogu.
AGNIESZKA ZAGNER: Kiedy widzieliśmy się ostatnio na początku listopada 2023 r., niewiele wiedzieliśmy o losach pańskiego ojca Alexa Dancyga, porwanego przez Hamas 7 października z domu w kibucu Nir Oz. Kilka tygodni później wypuszczeni zakładnicy twierdzili, że żyje. I że w niewoli prowadzi wykłady
Zdaniem Ameryki efektem wojny w Strefie Gazy powinien być nowy regionalny porządek, w którym obok „czującego się bezpiecznie” Izraela będzie miejsce dla niepodległej Palestyny. Podobny plan układają kraje arabskie. Czy Izrael traci historyczną szansę na pokój?
, a zwycięstwo w wojnie z Hamasem będzie oznaczało pełną kontrolę Izraela nad bezpieczeństwem Gazy. „Jeśli to przeczy idei samostanowienia (Palestyńczyków), to co z tego?” – dodał w czasie konferencji prasowej w Tel Awiwie, adresując te słowa do „amerykańskich przyjaciół
Izrael, siły międzynarodowe, Autonomia Palestyńska? Waży się przyszłość Gazy i trwają ustalenia, pod czyim będzie zarządem, kiedy wojna się zakończy. Najpewniej nie będzie to żadna z wymienionych stron.
administracyjne zostaną utrzymane, pod warunkiem że urzędnicy nie będą powiązani z Hamasem. Czytaj też: Wojna Hamasu z Izraelem i światem. Takiego konfliktu jeszcze nie było Kto, jeśli nie Hamas? Mówimy oczywiście o sytuacji, w której Hamas nie kontroluje już enklawy i nie stanowi zagrożenia dla Izraela
Według irańskich mediów w poniedziałkowym izraelskim nalocie pod Damaszkiem zginął Sajed Reza Musawi, jeden z wysoko postawionych oficerów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Jego szef i mentor zginął prawie cztery lata temu w podobnych okolicznościach z rąk Amerykanów.
Nie ma wątpliwości, że Izrael wysyła mocny sygnał zarówno Iranowi, jak i prowadzącemu w jego imieniu potyczki na granicy Libanu z Izraelem Hezbollahu. Musawi z ramienia irańskiego reżimu odpowiadał za koordynowanie militarnego sojuszu Syrii i Iranu oraz dostarczanie broni rozmaitym milicjom i
Przez tydzień przy zawieszeniu broni trwała wymiana izraelskich zakładników Hamasu na palestyńskich więźniów. Walki właśnie zostały wznowione. Negocjacje trwają, ale Izrael posuwa się z ofensywą coraz dalej na południe enklawy.
walk. Katar, kluczowy w negocjacjach, ogłosił, że „z żalem przyjął wznowienie agresji Izraela wobec Gazy”, ale i potwierdził, że negocjacje nadal się toczą. Okazją jest m.in. trwająca od czwartku konferencja klimatyczna COP 28 w Dubaju. Prezydent Izraela Icchak Herzog spotkał się tutaj
Mija czwarty dzień obowiązywania zawieszenia broni, w ramach którego Hamas miał uwolnić 50 zakładników, a Izrael wypuścić 150 palestyńskich więźniów.
przetrzymywany, więc wydostał się na zewnątrz i ukrywał przez cztery dni, aż został złapany i oddany w ręce Hamasu. Czytaj też: Zakładnicy Hamasu. Izrael w takiej sytuacji jeszcze nie był Trudny powrót do Izraela Izraelczycy z zapartym tchem śledzą relacje z uwalniania ich rodaków i bliskich. W niedzielę
W piątek rano rozpoczęło się czterodniowe zawieszenie broni między Hamasem a Izraelem, które obejmuje wymianę pierwszej grupy zakładników w zamian za palestyńskich więźniów. Hamas uwolnił też dziesięciu Tajów i jednego Filipińczyka.
Krzyża, a następnie przewiezieni przez przejście w Rafah na stronę egipską, skąd ci w stabilnym stanie trafią do bazy Hatzerim na południu Izraela na wstępne badania medyczne, a stamtąd do kilku placówek medycznych w kraju, gdzie spotkają się z krewnymi. Zakładnicy w gorszym stanie mieli od razu być
Nie wszystkie szczegóły porozumienia są jawne, ale najważniejsze punkty dotyczą uwolnienia części zakładników przez Hamas, a także wypuszczenia z izraelskich więzień grupy Palestyńczyków, głównie kobiet i nieletnich.
oznaczać dzień przerwy w walkach. Izrael zgodził się też na wypuszczenie z więzień palestyńskich kobiet i nieletnich, głównie z Zachodniego Brzegu i Wschodniej Jerozolimy, choć nie podał, ile ma ich być. Hamas ogłosił, że mowa o 150 osobach. Ponadto rząd Izraela zgodził się też na wpuszczenie do Gazy
Sąd przyznał rację organizatorom marszu „Ani jednej bomby więcej. Wolna Palestyna” i zgromadzenie może się odbyć w najbliższą sobotę. Z kolei w niedzielę ulicami Warszawy przejdzie demonstracja solidarności z ofiarami ataku na Izrael 7 października.
uznawany za antysemicki, bo podszyty intencją usunięcia Izraela z mapy świata. Ale przede wszystkim wypowiedź Farisa była szokująca: „Hamas jest częścią palestyńskiego ruchu oporu. Nie ma żadnego dowodu, że zamordowano 1400 Izraelczyków. Nie ma żadnego dowodu, że oni zabijali dzieci i gwałcili
Przyjaciele i rodzina Alexa Dancyga nie poddają się w walce o jego uwolnienie. „Musi natychmiast do nas wrócić”, mówią. Opowiadają, jak niezwykłym jest człowiekiem i jak wiele zdziałał na rzecz polsko-izraelskiego dialogu.
”. Wszyscy się popłakaliśmy – wspomina Kozarzewska. Czytaj też: Wojna Izraela z Hamasem potrwa bardzo długo. Co dalej? Dwa wstrętne rudzielce Ci, którzy dobrze znają Alexa, podkreślają jego zadziorność, ale i niezwykłą łatwość nawiązywania kontaktów. Dorota Salamon, niegdyś aktorka Teatru
Co wydarzy się po wojnie? Odpowiedź musi uwzględniać trzy elementy: co się stanie z ludnością, co się stanie z terytorium i co się stanie z Gazą jako jednostką polityczną – mówi Michał Wojnarowicz, analityk w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.
AGNIESZKA ZAGNER: Wojna Izraela z Hamasem w Strefie Gazy trwa na całego. Jaki to jest etap: początek czy może już początek końca?MICHAŁ WOJNAROWICZ: Myślę, że jednak wciąż jesteśmy na początku tego konfliktu. Weźmy taką analogię – podczas inwazji amerykańskiej na Irak w 2003 r. zakończenie
Kompilacja nagrań wideo z kamerek, które nosili członkowie Hamasu, kamer bezpieczeństwa i filmików nagranych przez świadków masakry z 7 października nie jest pokazywana publicznie – z szacunku dla zmarłych i ich rodzin. To jednak najpełniejszy obraz zbrodni, której palestyńscy terroryści dopuścili się na Izraelczykach mieszkających w pobliżu granicy ze Strefą Gazy.
telefonicznych przechwałek zamachowców. Obraz czystego zła. Czytaj też: Wstrząsające relacje z Izraela. „Chcemy odzyskać nasze dzieci” Taki jest kontekst Od 7 października wiele się zdarzyło – Izrael rozpoczął bombardowania, odciął Strefę Gazy od paliwa, prądu, jedzenia i wody
Podczas gdy niemal każdy mieszkaniec Gazy od lat korzysta z pomocy humanitarnej, Hamas zgromadził setki milionów, jeśli nie miliardy dolarów, które w większości służą finansowaniu operacji militarnych.
– od ubrań poprzez jedzenie po samochody. Czasem ich wysokość jest absurdalna – wiosną tego roku owoce i warzywa wjeżdżające do Strefy Gazy z Izraela obłożono 230-proc. podatkiem (wcześniej: 120 proc.). W zeszłym roku ministerstwo gospodarki wprowadziło nowe taryfy: za parę dżinsów należało
Ojciec zadzwonił i ostrzegł, żebym uważał, bo w kibucu są prawdopodobnie terroryści. To była ostatnia wiadomość od niego. Jego telefon namierzyliśmy w Gazie – opowiada Mati Danzig, syn porwanego Alexa Dancyga.
AGNIESZKA ZAGNER: Kiedy po raz ostatni widział pan ojca?MATI DANZIG: W piątek wieczorem, w przeddzień masakry. Ojciec przyszedł do nas na kolację, był w dobrym nastroju, było miło, żartowaliśmy, rozmawialiśmy. Przyznaję, rozmowy z Aleksem to ogromna przyjemność.Dla mnie to coś więcej, bo wiele się
Do bombardowanej Strefy Gazy dotarły pierwsze konwoje z pomocą humanitarną, ale następne stoją pod znakiem zapytania. Amerykanie naciskają na Izrael, żeby opóźnił operację lądową. Katastrofa się pogłębia.
dziennie. Pomoc humanitarna za zakładników? W poniedziałek przez Rafah wpuszczono trzeci konwój, a w niedzielę wjechało tędy 14 ciężarówek ze sprzętem medycznym, lekami i jedzeniem. Tylko te środki obejmuje wynegocjowana przez Joe Bidena z premierem Beniaminem Netanjahu zgoda Izraela na „ciągłą