Serce i łaskawość lidera naszej partii są wielkie.
: „Joachim Brudziński słynie z grubej skóry, mocnej konstrukcji psychicznej i ma ogromny autorytet wewnątrz obozu”. Ale wygrają czy przegrają – dla niego to prawie bez różnicy. On się nie boi, zostało mu jeszcze siódme życie. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
Ledwo prezes Kaczyński wrócił do rządu, a już Polska zaczęła zmieniać się na lepsze.
Kogoś to jeszcze dziwi? Nie? A powinno.
na takiej zasadzie, że prawie nie bywam w Kancelarii Premiera, prawie nie wypełniam funkcji wicepremiera, ale biorę pensję. Ja takich zasad nie uznaję”. To, że właśnie uznał „takie zasady”, nikogo nie dziwi. A powinno. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
, by pokazał Węgrom, że w międzynarodówce kłamców są gorsi od niego. Nasuwa się pytanie: czy jak kłamca mówi, że nie kłamie, to mówi prawdę? Spytajcie premiera. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
Jak się dowiedzieliśmy od ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, wybuchła wojna. Niestety, wybuchła akurat w czasie urlopu wicepremiera ds. bezpieczeństwa.
Tomasza Sakiewicza w postaci reklam, sponsoringów i artykułów na zamówienie. Czy to nie jest prawdziwa wojna hybrydowa na rynku medialnym? W sumie więc można powiedzieć, że wicepremier ds. bezpieczeństwa naprawdę zajmuje się bezpieczeństwem. Dużo czasu poświęca poczuciu bezpieczeństwa tych, którzy poświęcają czas, by on sam czuł się bezpiecznie. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
W sumie, mimo rozwijającego się kryzysu, jest już tak dobrze, że najwyższy czas wszystko zmienić.
Zanim uda się osiągnąć tak ambitny cel jak stworzenie radia, którego nikt nie chce słuchać, można stworzyć firmę, w której mało kto chce pracować.
Jacek Kurski jest Polakiem i obowiązki ma polskie, więc Jackowi Kurskiemu podoba się też w Jacku Kurskim jego polityczny instynkt, umiejętność sięgnięcia po właściwe słowa i zagrania melodii, która spodoba się władzy.
Wstyd przyznać, ale dla wielu z nas przymusowa kwarantanna może być okazją, by się czegoś o swojej rodzinie dowiedzieć.
W pewnym sensie, co przykre, Jarosław Kaczyński nie ukrywa, że nadal nie czuje się w Polsce całkiem bezpieczny.
Kolejki cały czas się skracają. Wielki tankowiec pod banderą »służba zdrowia« wchodzi na właściwy kurs.
bowiem traktują ten „lud” jak dzieci, z którymi nie da się, ale i nie warto rozmawiać poważnie. Mają im wystarczyć trzy słowa: Bóg, honor, ojczyzna. Resztą zajmie się władza. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
Chłop potęgą jest i basta! Przywiezie własne banany do miasta.
Ja cię nie mogę – jego uczciwość po prostu nie zna granic ni kordonów!
Wzruszony i chwycony za serce prezes popisał się ryzykowną sugestią, że moc wiary da się mierzyć na metry.
zależność państwa od Kościoła i Kościoła od państwa ma być równomierna”. Czyli: nie musicie się aż tak łasić, wystarczy „dofinansowanie”. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
Antoni Macierewicz jako szef NIK?
Mamy wątpliwości, czy sztab Patryka Jakiego do końca przemyślał wyborcze hasło.
prezydent zlecił takie zadanie i, oczywiście, dało się! (Realizator pomysłu „uprzystępnienia” dzieła Andrzej Dobosz przyznał, że robił to z pewną taką nieśmiałością, ale pokonał wstyd i wykonał kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty). Mamy wątpliwości, czy sztab Patryka Jakiego do końca przemyślał wyborcze hasło. Tylko nie mówcie, że się nie da. REDAKTOR ZASTĘPCZY JK
Pomysł wójta Głaza może mieć praktyczny wymiar w życiu nie tylko polityków, lecz i szkolnej dziatwy.
Kiedy choć przez chwilę zastanowimy się, co ogłaszamy, krzycząc: „My chcemy Boga”, to może się okazać, że głos uwięźnie nam w gardle.
Co nagle, to po diable. Premier, wykształcona etnografka, powinna znać to przysłowie.