Szukana fraza:Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski
-
Archiwum Polityki
Gdzie leży materac
Sejm zapewne przyjmie rządowe propozycje obłożenia 20-proc. podatkiem zysków od oszczędności. Dzięki temu budżet – być może – zdobędzie dodatkowe 2 mld zł. Warunek jest taki, że obywatele nie schowają przed fiskusem części swych oszczędności. A jest na to kilka sposobów.
Paweł Tarnowski10.11.2001Polityka 45.2001 (2323) z dnia 10.11.2001; Gospodarka; s. 52 -
Archiwum Polityki
Drżące stopy
Paweł Tarnowski03.11.2001Polityka 44.2001 (2322) z dnia 03.11.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Balcerowicz musi zostać
Paweł Tarnowski27.10.2001Polityka 43.2001 (2321) z dnia 27.10.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Zapach nafty
merytorycznej trafności wyboru, co już takie oczywiste nie jest) byłoby więc lepiej jak najszybciej sprzedać. Rząd Jerzego Buzka spóźnił się, a nowa koalicja – patrząc na jej polityczną kompozycję – pewnie nie będzie się spieszyć. Znowu przegapiliśmy moment.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski13.10.2001Polityka 41.2001 (2319) z dnia 13.10.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Będzie bolało
wszystkich – prawdopodobnie będą musiały być dużo większe. Dziury budżetowej w rozmiarze 80 mld zł nie da się załatać łatwo i bezboleśnie. Tak naprawdę Marek Belka przypomniał tylko, że znacznie więcej finansowych poświęceń czeka ludzi lepiej sytuowanych niż biedniejszych. W przypadku lewicowych rządów takie rozłożenie akcentów oczywiście nie jest żadnym zaskoczeniem. Nie warto też jednak żywić złudzeń, że na tym się skończy.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski29.09.2001Polityka 39.2001 (2317) z dnia 29.09.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Lepiej tanio niż wcale
przede wszystkim jej klienci, bo rosną szanse na ostateczne rozbicie monopolu TP SA (tym razem w umowie nie ma podobno żadnych poufnych klauzul opóźniających liberalizację rynku) i przekształcenie telekomunikacyjnego giganta w nowoczesną, sprawnie zarządzaną i gotową do konkurencji firmę. Łączny bilans prywatyzacyjnej gry z France Telekom nie jest więc ostatecznie taki zły.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski15.09.2001Polityka 37.2001 (2315) z dnia 15.09.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Bank dla narodu
prywatyzacja może okazać się niewypałem. Liczą się intencje i narodowa postawa. W kąt idzie też cała dotychczasowa strategia sprzedaży banków. Ewentualna realizacja tego pomysłu i tak zresztą spadnie na następny rząd. Ale to już będzie po wyborach.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski18.08.2001Polityka 33.2001 (2311) z dnia 18.08.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Dziwna biblia spółdzielcy
Paweł Tarnowski04.08.2001Polityka 31.2001 (2309) z dnia 04.08.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Ultimatum SLD
bez opamiętania mnożyć nowych wydatków, choćby na najsłuszniejsze cele. Tegoroczne cięcia nie mogą też być chaotyczne i prowadzone na oślep. Z drugiej strony opozycja stawiając takie ultimatum stwarza realną groźbę wstrzymania absolutnie koniecznej nowelizacji i utraty płynności przez budżet. Na razie nie jest pewne, czy po obu stronach barykady poczucie odpowiedzialności za państwo weźmie górę nad politycznym interesem.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski21.07.2001Polityka 29.2001 (2307) z dnia 21.07.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Zbyt gorący kartofel
W miniony piątek mieliśmy kolejny sygnał, że polska gospodarka coraz mocniej trzeszczy. Wystarczyło kilka godzin, by tak ceniony za swą siłę i stabilność złoty stracił aż 7 proc. ze swej wartości. W pewnej chwili za dolara w kantorach trzeba było płacić po 4,30–4,40 zł, a na rynku bankowym niewiele mniej. Po południu emocje trochę opadły, ale i tak nasza narodowa waluta zarówno wobec euro jak i dolara w jeden dzień osłabła o blisko 5 proc. W poniedziałek też było bardzo nerwowo, a złoty znowu zaczął spadać. Czy to już koniec okresu jego stabilności i początek ostrych wahań, które na pewno nie posłużą gospodarce? Czy twarda złotówka, o którą z takim uporem walczył Leszek Balcerowicz, przechodzi właśnie do historii?
Paweł Tarnowski14.07.2001Polityka 28.2001 (2306) z dnia 14.07.2001; Wydarzenia; s. 18 -
Archiwum Polityki
Cięcie w dołku
Po raz trzeci w tym roku Rada Polityki Pieniężnej obniżyła podstawowe stopy procentowe. Zrobiła to, mimo że od dwóch miesięcy główny wskaźnik inflacji rośnie, a budżet państwa ma niedobory oceniane na kilka, a nawet kilkanaście miliardów złotych. Tym dość nieoczekiwanym ruchem Rada zaprzeczyła własnej wcześniejszej argumentacji w obronie wysokich (realnie – najwyższych w Europie) stóp procentowych.
Paweł Tarnowski07.07.2001Polityka 27.2001 (2305) z dnia 07.07.2001; Wydarzenia; s. 18 -
Archiwum Polityki
Byle do września
kasie państwa zabraknie nie 7, a 18 mld złotych i jesienią nowy rząd będzie jednak nowelizował budżet. Wówczas koszty tego zabiegu dla całej gospodarki będą o niebo większe niż obecnie. Ale to już powyborcze zmartwienie nowej ekipy. A jaki interes ma obecny rząd, aby ułatwiać życie następcom?Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski23.06.2001Polityka 25.2001 (2303) z dnia 23.06.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Wędzidło dla banków
dziw bierze, że organizacje konsumenckie tak długo tolerowały brak tego rodzaju przepisów w Polsce. Oby posłowie, coraz częściej myślący już tylko o kampanii wyborczej, zdołali je jeszcze uchwalić w tej kadencji.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski05.05.2001Polityka 18.2001 (2296) z dnia 05.05.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Pomyśl zanim wynajmiesz
grupa osób będzie lekceważyć obowiązki najemców. Wynajem mieszkania to dzisiaj bardzo ryzykowne zajęcie. Kamieniczniku, strzeż się lokatora.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski14.04.2001Polityka 15.2001 (2293) z dnia 14.04.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Jeszcze luźniej? Może później
Po raz drugi w ciągu kilku tygodni Rada Polityki Pieniężnej o 1 proc. obniżyła podstawowe stopy procentowe. Ta decyzja świadczy o uznaniu realiów (inflacja spada, stopy procentowe w bankach są nieprzyzwoicie wysokie, co utrudnia zaciąganie kredytów i powrót na ścieżkę szybszego wzrostu
Paweł Tarnowski07.04.2001Polityka 14.2001 (2292) z dnia 07.04.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Krótszy tydzień
ewidentnego przecież zapóźnienia naszej gospodarki, okazały się jednak ważniejsze. Zamiast próbować stworzyć radykalny i spójny program walki z bezrobociem, oparty na obniżce podatków i liberalizacji wielu restrykcyjnych zapisów kodeksu pracy, rząd i parlamentarzyści ofiarowali nam, niczym Zagłoba z „Potopu”, Niderlandy: krótszy tydzień pracy w kraju, w którym coraz trudniej o godziwe zajęcie. Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski10.03.2001Polityka 10.2001 (2288) z dnia 10.03.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Stopa maleje, złoty drożeje
W minionym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej o jeden procent obniżyła podstawowe stopy banku centralnego. Analitycy zgodnie orzekli, że to kompromis, który niczego nie załatwia. Początkowo jedynym widocznym efektem tej decyzji był gwałtowny wzrost siły polskiej waluty (poniżej 4 zł za 1 dolara!). Bardzo mocna złotówka i coraz wolniej kręcąca się gospodarka – to niebezpieczne połączenie.
Paweł Tarnowski10.03.2001Polityka 10.2001 (2288) z dnia 10.03.2001; Wydarzenia; s. 15 -
Archiwum Polityki
Krucha stal
Paweł Tarnowski17.02.2001Polityka 7.2001 (2285) z dnia 17.02.2001; Komentarze; s. 12 -
Archiwum Polityki
Strach ma krowie oczy
Paweł Tarnowski10.02.2001Polityka 6.2001 (2284) z dnia 10.02.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Ropa drożeje
Paweł Tarnowski27.01.2001Polityka 4.2001 (2282) z dnia 27.01.2001; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Łasa kasa
Jarosław Bauc, minister finansów, o wyrwach w budżecie, reformie podatków i woli politycznej
powodzenia w przekonywaniu polityków do oczywistych racji ekonomicznych. Ja z kolei życzę czytelnikom i redakcji „Polityki” szczęśliwego Nowego Roku i mniej polityki w gospodarce. Rozmawiali Joanna Solska i Paweł Tarnowski Jarosław Bauc (1957), absolwent Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego
Joanna Solska, Paweł Tarnowski06.01.2001Polityka 1.2001 (2279) z dnia 06.01.2001; Gospodarka; s. 59 -
Archiwum Polityki
Jeszcze gramy
Warszawska giełda wiosną 2000 r. pobiła swój absolutny rekord notowań, latem z dawnego budynku KC PZPR przeprowadziła się do nowej, okazałej siedziby, a późną jesienią doszło do rewolucyjnych zmian w systemie organizacji sesji i rozliczeń. W ciągu 12 miesięcy trudno chyba zrobić więcej. A mimo to nie ustają spekulacje, że za kilka lat WGPW będzie miała spore kłopoty z samodzielnym utrzymaniem się przy życiu.
Paweł Tarnowski30.12.2000Polityka 53.2000 (2278) z dnia 30.12.2000; Gospodarka; s. 62 -
Archiwum Polityki
Balcerowicz i inni
Paweł Tarnowski09.12.2000Polityka 50.2000 (2275) z dnia 09.12.2000; Komentarze; s. 15 -
Archiwum Polityki
Bank Narodowy czy Ludowy?
, bo słaba, usiłująca przypodobać się posłom Rada nie mogłaby już nic rozsądnego w tej sprawie uczynić. Ludowcy zawsze mieli skłonność do koncentracji władzy w instytucjach, które choćby częściowo kontrolowali. Często też faulowali swoich adwersarzy. Zamach na niezależność banku centralnego, a to od dawna standard w krajach Unii Europejskiej, nawet jak na obyczaje w tej partii wydaje się jednak czymś szokującym.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski02.12.2000Polityka 49.2000 (2274) z dnia 02.12.2000; Komentarze; s. 15 -
Archiwum Polityki
Mięsoroby
Kolejny raz padł blady strach na zjadaczy mięsa w Europie. Choroba szalonych krów (BSE) na dobre przeniosła się z Wysp Brytyjskich na kontynent. Główny lekarz weterynarii kraju zamknął więc polskie granice przed importowaną z Francji wołowiną. W ten sposób – przynajmniej na jakiś czas – ograniczył jedno z istotnych zagrożeń. Kłopot w tym, że jest ich więcej. A nie wszystkie da się zmniejszyć w tak prosty sposób.
Paweł Tarnowski25.11.2000Polityka 48.2000 (2273) z dnia 25.11.2000; kraj; s. 28 -
Archiwum Polityki
Powszechny Zakład Ubezwłasnowolnionych
Paweł Tarnowski18.11.2000Polityka 47.2000 (2272) z dnia 18.11.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Złe idzie
Czy czeka nas gospodarczy kryzys? Politycy, a także eksperci nie szczędzą gorzkich przepowiedni i ostrzeżeń. Opublikowane w minionym tydodniu prognozy niezależnych od rządu instytutów przewidują co prawda, że Polska nadal będzie się rozwijać, ale wolniej i w cieniu niepewności.
Paweł Tarnowski04.11.2000Polityka 45.2000 (2270) z dnia 04.11.2000; Wydarzenia; s. 15 -
Archiwum Polityki
Koszmar podatnika
nieefektywnego wydawania pieniędzy swoich obywateli. Kolejne rządy i parlamentarzyści nie chcą jednak wyciągać nauk z pobieranych lekcji. Naszą gospodarkę może to już niedługo słono kosztować.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski21.10.2000Polityka 43.2000 (2268) z dnia 21.10.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Paragraf 222
W ostatnią sobotę minął konstytucyjny termin złożenia w Sejmie rządowego projektu ustawy budżetowej na przyszły rok. Kilka dni wcześniej Rada Ministrów postanowiła jednak, że zrobi to dopiero w połowie listopada. Z powodu tej sześciotygodniowej zwłoki opozycja zamierza premiera i ministra finansów postawić przed Trybunałem Stanu. Z góry wiadomo, że dla prawników będzie to ciężki do zgryzienia orzech.
Paweł Tarnowski07.10.2000Polityka 41.2000 (2266) z dnia 07.10.2000; kraj; s. 21 -
Archiwum Polityki
Pieniądzu, ratuj się sam
Od kilku tygodni wspólna waluta 11 państw Unii Europejskiej przeżywa bardzo ciężkie chwile. Kurs euro w stosunku do dolara i jena spadł do zaskakująco niskiego poziomu i końca tego zjazdu nie widać. Ta wielka i dość gwałtownie postępująca słabość sprawia wiele kłopotów nie tylko tamtejszym politykom i szefom Europejskiego Banku Centralnego. To także istotny problem dla Polski.
Paweł Tarnowski30.09.2000Polityka 40.2000 (2265) z dnia 30.09.2000; Gospodarka; s. 68 -
Archiwum Polityki
Ceny spadły same
nowy minister skarbu zaczął urzędowanie od poparcia pomysłu umocnienia w Polsce paliwowego monopolu. W ten sposób walki z inflacją na pewno wygrać się nie da. Czyżby rząd miał inny, ważniejszy cel?Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski23.09.2000Polityka 39.2000 (2264) z dnia 23.09.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Uwłaszczeniu – nie
najbliższych wyborach, ale – sądząc z sondaży – stać go ciągle na luksus czynienia rzeczy rozsądnych, choć jednocześnie mało popularnych. Odrzucenie prezydenckiego weta w Sejmie wydaje się teraz bardzo mało prawdopodobne. Ze względu na nieznane budżetowe koszty tego programu, jego wady legislacyjne i ekonomiczną naiwność można to przyjąć tylko z zadowoleniem i ulgą. Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski16.09.2000Polityka 38.2000 (2263) z dnia 16.09.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Ciężkie stopy
W połowie sierpnia Główny Urząd Statystyczny wyliczył, że inflacja roczna wzrosła w Polsce do 11,6 proc. i jest najwyższa od dwóch lat. Wówczas między rządem a Radą Polityki Pieniężnej (RPP) zaczęła się psychologiczna wojna o wysokość podstawowych stóp procentowych.
Paweł Tarnowski09.09.2000Polityka 37.2000 (2262) z dnia 09.09.2000; Wspomnienie; s. 15 -
Archiwum Polityki
Kolejowy głuchy telefon
Paweł Tarnowski02.09.2000Polityka 36.2000 (2261) z dnia 02.09.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Zaklinanie inflacji
narzędziem, jakie ma realnie do dyspozycji – znacznie podniesie stopy procentowe. Ponieważ jednak podaż pieniądza i tak utrzymywana jest w ryzach, a popyt na kredyty rośnie wolniej niż przed rokiem, to podniesienie stóp nie przyniesie większej gospodarczej korzyści. Kłopoty pozostaną, ale nikt nie będzie mógł przynajmniej oskarżać Rady o bezczynność.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski26.08.2000Polityka 35.2000 (2260) z dnia 26.08.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Ursus się obroni?
Paweł Tarnowski26.08.2000Polityka 35.2000 (2260) z dnia 26.08.2000; Gospodarka; s. 58 -
Archiwum Polityki
Pralnia w raju
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała czarną listę 35 krajów i terytoriów zależnych, gdzie najłatwiej zakładać podejrzane spółki, czyścić brudne pieniądze i unikać płacenia podatków. Jest to – być może – wstęp do pierwszej zorganizowanej akcji międzynarodowej wymierzonej przeciw tego rodzaju praktykom. Dotychczas politycy narzekali, a raje finansowe kwitły, bo trudno z nimi walczyć w czasach globalizacji rynków finansowych, wszech-obecności Internetu i rosnącej swobody przepływu kapitałów.
dochodowego, który i tak przecież traci na znaczeniu. Skończyłyby się kłopoty kontrolerów, a Polska sama stałaby się dla innych rajem podatkowym. Dopiero na tym można naprawdę zarobić. Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski08.07.2000Polityka 28.2000 (2253) z dnia 08.07.2000; Gospodarka; s. 54 -
Archiwum Polityki
Para w gwizdek
Paweł Tarnowski08.07.2000Polityka 28.2000 (2253) z dnia 08.07.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Niewola podatkowa
Paweł Tarnowski24.06.2000Polityka 26.2000 (2251) z dnia 24.06.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Deutsche Bank wychodzi i zostaje
Paweł Tarnowski10.06.2000Polityka 24.2000 (2249) z dnia 10.06.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Nie tym torem
Paweł Tarnowski03.06.2000Polityka 23.2000 (2248) z dnia 03.06.2000; Komentarze; s. 14 -
Archiwum Polityki
Strach na giełdzie
Paweł Tarnowski29.04.2000Polityka 18.2000 (2243) z dnia 29.04.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Złoty na wolności
Paweł Tarnowski22.04.2000Polityka 17.2000 (2242) z dnia 22.04.2000; Komentarze; s. 5 -
Archiwum Polityki
Siły na zasiłek
W minionym tygodniu OPZZ zorganizował przed urzędami wojewódzkimi kilkanaście pikiet pod hasłem „Dzień walki z bezrobociem”. Były transparenty, przemówienia i słuszne, acz nierealne postulaty. W tym samym czasie w Warszawie odbywały się obrady czterech zespołów Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych, które mają przygotować choćby zarys porozumienia społeczno-rządowego i stworzyć ramy dla merytorycznej dyskusji w Sejmie o polskim rynku pracy. Na tych spotkaniach przedstawicieli OPZZ jednak nie było. A od samego skandowania haseł niewiele się zmieni.
Paweł Tarnowski22.04.2000Polityka 17.2000 (2242) z dnia 22.04.2000; Gospodarka; s. 78 -
Archiwum Polityki
Granica strachu
Ten rok miał być dla polskiej gospodarki wyraźnie lepszy. Ale czy będzie? Inflacja trzyma się krzepko, bezrobocie ostro rośnie, a deficyt w bieżącym bilansie płatniczym państwa, w stosunku do produktu krajowego brutto, przekroczył międzynarodowe normy przyzwoitości. Z tego powodu pesymiści po raz kolejny ostrzegają przed widmem krachu walutowego.
Paweł Tarnowski15.04.2000Polityka 16.2000 (2241) z dnia 15.04.2000; Gospodarka; s. 72 -
Archiwum Polityki
Słabe wyniki, mocny złoty
z Polski i złoty gwałtownie straci na wartości. A najgorsze, co może spotkać walutę każdego kraju, to ostra huśtawka kursów i nastrojów.Paweł Tarnowski
Paweł Tarnowski01.04.2000Polityka 14.2000 (2239) z dnia 01.04.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Cień megabanku
Paweł Tarnowski18.03.2000Polityka 12.2000 (2237) z dnia 18.03.2000; Komentarze; s. 13 -
Archiwum Polityki
Fotel pod napięciem
Po zaskakujących posunięciach prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka i zawieszonego prezesa PZU Władysława Jamrożego – zmieniających układ sił w dwóch dużych bankach (BIG BG i Bank Handlowy) – w środowisku polskich bankowców zawrzało. Swoich posad – oprócz prezesów PZU – nie mogą być dzisiaj pewni Bogusław Kott, prezes BIG Banku Gdańskiego, Cezary Stypułkowski, szef Banku Handlowego w Warszawie (BHW), a nawet Wojciech Kostrzewa, od dwóch lat stojący u steru Banku Rozwoju Eksportu (BRE). Jeśli dodać do tego, że 1 marca zmienia się prezes w krakowskim Banku Przemysłowo-Handlowym (BPH), trwa konkurs na stanowisko prezesa Banku Zachodniego, a w PKO BP i w Raiffeisen Centrobank są wakaty, to określenie: kadrowe trzęsienie ziemi wydaje się odpowiednie.
pewnie mniej, ale też, stosując normalne kryteria z rynku pracy, niewyobrażalnie dużo. Z rocznych raportów giełdowych banków wynika, że w I półroczu 1999 r. (ostatnie dostępne dane) płace zarządu Pekao SA (6 osób) pochłonęły 1 mln 890 tys. zł, w BRE (5 osób) – 3 mln 713 tys., WBK (7) – 1
Paweł Tarnowski04.03.2000Polityka 10.2000 (2235) z dnia 04.03.2000; kraj; s. 20 -
Archiwum Polityki
Rany się goją
Jeszcze w połowie minionego roku wydawało się, że polska gospodarka ociera się o kryzys. Słaby wzrost, marne wyniki w handlu, nieustanne kłopoty budżetu i coraz to nowe fale społecznych protestów usprawiedliwiały dość powszechny pesymizm. Na szczęście 1999 r. skończył się znośniej, niż w czarnych scenariuszach zakładano, a obecny – jak można się spodziewać – będzie lepszy.
Paweł Tarnowski19.02.2000Polityka 8.2000 (2233) z dnia 19.02.2000; Gospodarka; s. 59 -
Archiwum Polityki
Ukarany koncern
Paweł Tarnowski19.02.2000Polityka 8.2000 (2233) z dnia 19.02.2000; Komentarze; s. 13