257. dzień wojny. Ukraińcy górą. „Dzikie łasice” kontra rosyjskie kuny domowe

Rosjanie nie opanowali operacji SEAD – Suppression of Enemy Air Defense, czyli przełamywania wrogiej obrony przeciwlotniczej. Ukraińskie działania na tym polu, choć bardzo ograniczone, okazały się całkiem skuteczne.

256. dzień wojny. Rosja zna strategiczne środki ciężkości Ukrainy. Czy uderzy skutecznie?

Niemal każdy zna Clausewitzowską definicję wojny, notabene nie zawsze zrozumiałą nawet po przetłumaczeniu z niemieckiego, ale mało kto wie, że Carl von Clausewitz dokonał czegoś znacznie ważniejszego – zdefiniował środki ciężkości, w które uderzenie powala przeciwnika na kolana.

Rosja straciła cierpliwość. Znów zaczyna się gromadzenie sił w Białorusi, pod Baranowiczami, ale nie tylko. Przypomnijmy, że w Ukrainie do tej pory nie pojawiła się rozbita 1. Armia Pancerna Gwardii, przepadły też 2. Armia Gwardii i 41. Armia. Są one odtwarzane gdzieś w Rosji, a wiadomo, że

255. dzień wojny. Rosjanie biją się o arterię życia. Chwilowo walą głową w mur

Skierowanie znacznych sił rosyjskich do ataków w kierunku Wuhłedaru, nieco na zachód od Doniecka, było zaskakujące i wydawało się nie mieć sensu. Ale po analizie różnych czynników wszystko stało się jasne. Ma to związek z uszkodzeniem mostu Krymskiego.

254. dzień wojny. Rosjanie nie potrafią latać? Cztery kuriozalne przykłady

Dlaczego rosyjscy piloci nie potrafią latać? No, może nie tyle latać, ile latać i walczyć jednocześnie. To jedna z tych dziedzin, których w żaden sposób nie wolno zaniedbać. I jedna z głównych przyczyn bardzo niskiej efektywności rosyjskiego lotnictwa w tej wojnie.

, docierając do Morza Azowskiego między Mariupolem (Ukraina) a Nowoazowskiem (separatyści). W 2022 r. – inaczej niż w przypadku łatwego wejścia z Krymu do Chersonia – Rosjanie mieli ciężką przeprawę na budowanych od lat umocnieniach. Walki o Wołnowachę trwały od 1 do 16 marca, ale w końcu 8. Armia

253. dzień wojny. Rosjanie powoli się uczą. Jaki jest teraz ich pomysł na wojnę?

Wojna w Ukrainie zmieniła się w krwawą okopową jatkę, niczym ta z I wojny światowej. A przecież mamy XXI w., tyle się mówiło o mobilności na polu walki, wojnie manewrowej, działaniach sieciocentrycznych, dominacji z powietrza i w ogóle o nowoczesnych metodach prowadzenia walki. I co z tego?

niemal 1/3 swoich dotychczasowych zdobyczy, a licząc z terenami opuszczonymi po dobrowolnym wycofaniu się spod Kijowa, to połowę zdobytych terenów. Dlatego istnieje tylko jedna możliwość: konflikt trzeba zamrozić, by usunąć braki i uderzyć ponownie. Ale ani Ukraina, ani nawet Zachód nie są skłonne

252. dzień wojny. Wojsko bez kręgosłupa. Rosjanom dramatycznie brakuje podoficerów

Rosyjska armia cierpi na brak podoficerów, ale nie dlatego że zginęło ich w walkach 6-7 tys. Cierpi na ich brak systemowo, bo nigdy nie przywiązywano tu wagi do tworzenia korpusu podoficerskiego. Dlatego rosyjska armia jest bez szkieletu.

251. dzień wojny. Potężny cios we Flotę Czarnomorską. Co mogą okręty stare jak świat?

Niedawny atak na bazę morską w Sewastopolu przypomniał wszystkim o Flocie Czarnomorskiej, która swego czasu była oczkiem w głowie Putina. Ale do czego ona właściwie jest potrzebna Rosji i co jeszcze może?

250. dzień wojny. Rosja nie poprawi się do wiosny. Nie wierzmy w „Mińsk 3”

Wojna w Ukrainie toczy się już 250 dni. Rosja okazała się kolosem na glinianych nogach, ale ze względu na skalę agresji i przemocy lekceważyć jej nie wolno. Mogłoby to nas wszystkich bardzo dużo kosztować.

węgiel czy gaz (którędy się da) popłynie do was szerokim strumieniem. Najgłupsze, co mógłby zrobić Zachód, to nabrać się na „Mińsk 3”. Porozumienie z 2014 r. nazwano „Mińskiem 1”. Nie zadziałało, więc w 2015 był „Mińsk 2”. Jak się okazuje, posłużył Rosji do

249. dzień wojny. Ukraińcy próbują wyrąbać dziurę w rosyjskiej obronie. Czegoś im jednak brakuje

Konflikt w Ukrainie znów zamienił się w wyczerpującą wojnę na wyniszczenie. Wojska tkwią na swoich liniach, a liczne szturmy rzadko przynoszą zmiany terytorialne, za to często potężne straty. Na szczęście mniejsze po stronie ukraińskiej.

248. dzień wojny. Rosja straszy nowym sprzętem. Ale będzie obciach na cały świat

Rosja co chwila wyciąga nowe straszaki. Była już taktyczna broń jądrowa, tama w Kachowce, brudna bomba i groźba niszczenia amerykańskich satelitów rozpoznawczych, które przekazują Ukrainie dane. Najnowszy pomysł to zapowiedź produkcji uzbrojenia kolejnej generacji.

247. dzień wojny. Im wyżej latają Rosjanie, tym bardziej bezkarnie. Jak ich strącić?

Rosjanie nadal po barbarzyńsku atakują infrastrukturę energetyczną Ukrainy, licząc na to, że wyjątkowo ciężkie warunki życia złamią wolę walki jej mieszkańców. Co można z tym zrobić?

246. dzień wojny. Niesamowity przypadek Bałakliji. Tak pękają rosyjscy żołnierze

I właśnie Putinowi skończyły się opcje. Jedyne, co mu zostało, to nakręcanie naiwnej Europy Zachodniej na pokój. Cała nadzieja w wojnie informacyjnej i agentach wpływu. Czy rosyjski front się załamie? Z pewnością, ale to jeszcze może potrwać.

pękł front – Ukraińcy w trzy dni doszli do Kupiańska, a w pięć do Iziumia, zmuszając sławną 1. Armię Pancerną Gwardii do panicznej ucieczki. Oni poszli 50–70 km do przodu w pasie o szerokości 100 km, a Rosjanie wycofali się na północ od Charkowa. Potem ich obrona stężała, ale znów mają

245. dzień wojny. Rosyjskie samoloty spadają jak muchy. I nie ma skąd brać nowych

Coraz mniejsza skuteczność Rosjan na polu walki zaczyna dawać nadzieję na zwycięstwo Ukrainy, co może nastąpić wiosną, kiedy ukraińskie wojsko zostanie doposażone, wyszkolą się kolejne jednostki i ruszą do wiosennej ofensywy. Niemoc rosyjskiego lotnictwa wojskowego jest jednak zadziwiająca.

244. dzień wojny. Rosja już pięć razy eskalowała konflikt. Spójrzmy po kolei

Rosja już drugi dzień powtarza, że Ukraina dąży do eskalacji konfliktu, z użyciem tzw. brudnej bomby włącznie, tymczasem miłująca pokój Moskwa niczego bardziej nie pragnie niż deeskalacji. I byłoby to może śmieszne, zachodni przywódcy kręcą głowami z politowaniem, ale w tle wciąż są możliwe nieobliczalne posunięcia wroga.

243. dzień wojny. Putin straszy „brudną bombą”. Buuu! Logiki w tym za grosz

Rosjanom coś wyraźnie nie idzie. Z bólem serca, tudzież wszystkiego, co może boleć, przyznają, że muszą opuścić przyczółek chersoński, ale jakoś tak im żal. Straszą więc świat, wyskakując z ciemnego zaułka to tu, to tam i krzycząc: buuu! Najnowszy pomysł to tzw. brudna bomba.

242. dzień wojny. Czy sojusz Rosji z Iranem jest groźny? I jak oni kopią tę „linię Wagnera”?

Tylko dzięki Iranowi Rosjanie wciąż mogą dokonywać dość zmasowanych – jak na swoje umiejętności – ataków z powietrza na ukraińską sieć energetyczną.

niepoznaki nazwanymi w Rosji Geran 2 i Geran 1) Rosja otrzymała też taktyczne rozpoznawcze aparaty bezpilotowe Mohajer-6 o zasięgu do 200 km, które przenoszą małe kierowane pociski Ghaem-5 do niszczenia obiektów na polu walki. Mohajer-6 jest nieco mniejszy i ma krótszy zasięg od tureckiego Bayraktara

241. dzień wojny. Co jeśli wysadzą tamę w Nowej Kachowce? Druga Fukuszima, tylko gorsza

Wygląda na to, że rosyjskie wojska zaczęły się wycofywać z przyczółka chersońskiego na prawym brzegu Dniepru. Jednocześnie pojawiają się doniesienia o możliwości wysadzenia tamy w Nowej Kachowce. Konsekwencje tego mogą być bardzo groźne.

240. dzień wojny. Po co stan wojenny w strefie wojny? Chytry myk Putina

Putin ewidentnie się miota. Z jednej strony zapowiada ewakuację z Chersonia, z drugiej rosyjskie wojska trzymają się tu i ani im się śni wyjeżdżać. Na terenach okupowanych wprowadzono stan wojenny, a na terach przygranicznych – stan wyjątkowy. Jakby to coś zmieniało.

). Czyli że ktoś na Rosję napadł. Ale kto? Długo nad tym myśleliśmy, ale nic nie możemy wymyślić. Bo czy to nie Rosja napadła na Ukrainę? Wydaje nam się, że właśnie to się zdarzyło. No cóż, wszystko już się Rosjanom pomieszało. Punkt szósty art. 1 mówi z kolei, że w stanie wojennym możliwa jest pełna

239. dzień wojny. Rosjanie opuszczą Chersoń? To zła wiadomość

Wydaje się, że Rosjanie chcą opuścić przyczółek chersoński, czyli okupowaną część Ukrainy leżącą na prawym, północno-zachodnim brzegu Dniepru. Wbrew pozorom to zła wiadomość.

238. dzień wojny. Roje dronów kamikadze w Ukrainie. Jak działają te zabawki?

Rosjanie wciąż atakują Ukrainę przy pomocy tanich i prostych w obsłudze „dronów kamikadze”, oficjalnie nazywanych amunicją krążącą. Jak działają i co mogą zmienić w tej wojnie?

237. dzień wojny. Rosyjski popis desperacji: muzeum jedzie na front

Na frontach chwilowy impas, strony usiłują się nawzajem osłabić przed dalszymi działaniami ofensywnymi, na które i Rosjanie mają nadzieję. W międzyczasie ściągają do Ukrainy coraz większe muzeum. Jakby brakowało im nowszego sprzętu.

rosyjskich jednostek, odwołujące się do chlubnych tradycji, przybierają czasem mocno przesadzoną formę. To przypadek 1. Mieszanej Dywizji Lotniczej, z której wspomniany pułk pochodzi. Pełna nazwa brzmi: 1. Stalingradzko-Swirska Potrójnie Naznaczona Czerwienią (czyli trzy razy odznaczona orderem Czerwonej

236. dzień wojny. Rosja gromadzi wojska na Białorusi. Coś się święci?

Rosjanie zaatakowali Kijów i inne ukraińskie miasta 28 sztukami irańskiej amunicji krążącej. Ich wojska gromadzą się jednocześnie na Białorusi, gdzie trwa z kolei skryta mobilizacja. Czy czekają nas jakieś przełomowe wydarzenia?

, haubice D-1 z II wojny światowej, D-20, która weszła do produkcji w 1953 r., a także działa przeciwlotnicze S-60 z lat 50. O tym muzealnym uzbrojeniu napiszemy oddzielnie. A zatem decyzja o zatrzymaniu mobilizacji na poziomie, powiedzmy, 225 tys. jest rozsądna. Ale ogłoszenie tego publicznie to przyznanie

235. dzień wojny. Fala w rosyjskim wojsku to nie przelewki. Sołdat ma się bać

Wszyscy się zastanawiamy, kiedy upadnie morale rosyjskich wojsk. Wydaje się, że dowódcy jeszcze trzymają żołnierzy w ryzach. Paradoksalnie cała nadzieja – Ukraińców, rzecz jasna – w mobilizacji i rekrutach.

234. dzień wojny. Rosjanie partolą. Ale w styczniu może zrobić się groźniej

Mobilizacja ogłoszona przez Putina wywołała obawy o losy Ukrainy, gdy na pole walki trafią setki tysięcy nowych żołnierzy. Ale Rosjanie partolą i to. Nieco groźniej może zrobić się w styczniu 2023 r. Spieszymy wyjaśnić dlaczego.

233. dzień wojny. Wiemy, kto tak naprawdę dowodzi Rosjanami

Ukraińska ofensywa nieco ruszyła, a z Rosjan zeszła para, jeśli chodzi o prowadzone od paru dni ataki na sieć energetyczną. Ich decyzje na poziomie operacyjno-strategicznym z wojskowego punktu widzenia są kompletnie pozbawione sensu. Kto je zatem podejmuje?

lądzie z powodu braku odpowiednich kompetencji? Odpowiedź może być jedna: to nie Surowikin ma dowodzić. Idiotyczna decyzja nr 1: przyczółek pod Chersoniem Powiedzcie mi: po co Rosjanie uporczywie trzymają przyczółek pod Chersoniem na prawym brzegu Dniepru? Przecież nie są w stanie wyprowadzić stąd

232. dzień wojny. Zmasowany atak? Rosjanie tego nie umieją. Z prostej przyczyny

Powstała dość groźna sytuacja: Rosjanie atakują krytyczną dla funkcjonowania państwa infrastrukturę elektroenergetyczną Ukrainy. I choć mamy nadzieję, że jak zwykle to spartolą, a dzielny naród ukraiński wytrwa, to jednak nie wolno tego lekceważyć.

i Piorun o zasięgu do 6 km. Amerykanie już przekazują NASAMS-y. Sporo by zmieniły F-16. Czytaj też: Mit Putina padł. Rosja nerwowo maskuje katastrofę na Krymie Na frontach Na frontach tymczasem bez większych zmian. Na północnym odcinku Ukraińcy osiągnęli niewielkie sukcesy terenowe, dosłownie 1

231. dzień wojny. Putin zauważył słonia w swoim sztabie. Ale i tak ma problem

Z rosyjskich zmasowanych ataków zeszło powietrze, a zapasy pocisków kierowanych nie są niewyczerpane. Po ośmiu miesiącach, kiedy wszystko idzie nie tak, Putin nagle zauważył, że ma w sztabie słonia, ociężałego i niezdolnego do energicznego działania.

swoich celów. Tak, samoloty myśliwskie również się przydały – pocisk skrzydlaty jest jak mały samolot, choć trudny do przechwycenia i zestrzelenia, bo leci nisko i szybko. Już od czasów słynnych „latających bomb” V-1, które były w istocie pierwszymi na świecie pociskami skrzydlatymi

230. dzień wojny. Jeśli Rosja chciała stępić siłę Ukrainy, to skucha. Więc o co chodziło?

Wczoraj ocenialiśmy, czy most Krymski to legitymowany cel militarny w świetle prawa międzynarodowego. Dziś rosyjskim atakom warto się przyjrzeć pod innym kątem: czy wypełniają znamiona aktów terrorystycznych?

lata Najdziwaczniejsze jest to, że do poniedziałkowego i dzisiejszych ataków Rosja użyła wszelkich dostępnych środków, jakie ma w arsenale. A raczej ich resztek. Leciały rakiety 3M14 Kalibr z okrętów, 9M720 Iskander i 9M79-1 Toczka U z naziemnych wyrzutni kołowych, Ch-101 z bombowców strategicznych

229. dzień wojny. Rosja okrutnie się mści. Ale ma pecha i uderza bez sensu

Rosja dokonuje krwawej zemsty za atak na most Krymski. Na wiele ukraińskich miast, w tym sam Kijów, spadły uderzenia rakietowe przeprowadzone przez wrogie siły morskie, lądowe i powietrzne. Czy uszkodzoną infrastrukturę można uznać za obiekty wojskowe? Podajemy definicję, odpowiedzcie sobie sami.

228. dzień wojny. Szybka inspekcja mostu Rosji nie pomoże. Pływające wozy też nie bardzo

Most Krymski nie został do końca sparaliżowany, nadal może być używany, choć na pół gwizdka, a raczej ćwierć. Sytuacja logistyczna Rosjan na południu z pewnością się pogorszy. Stale tracą też sprzęt. Dlaczego rosyjskie transportery są tak podatne na zniszczenie?

uzbrojone transportery opancerzone – musiały pływać. Pływają BMP-1, BMP-2 i BMP-3, do tego wszystkie bojowe wozy desantowe (od BMD-1 do BMD-4), transportery gąsienicowe BTR-50 i MTLB oraz kołowe transportery opancerzone BTR-60, BTR-70, BTR-80 i BTR-82A. Efekt jest taki, że mają cienkie

227. dzień wojny. Wybuchowy prezent dla Putina. Wszystkich nurtuje: jak to zrobiono?

Władimir Władimirowicz, wciąż prezydent Rosji, wczoraj obchodził 70. urodziny, a z rana dowiedział się, że otrzymał leciutko spóźniony prezent od Ukrainy. Most Krymski stał się bezużyteczny. Kolejny ciężki cios w prestiż Rosji.

Most Krymski, zwany też Kerczeńskim, został oddany do użytku (część drogowa) 15 maja 2018 r. Ruch ciężarówek dopuszczono dopiero 1 października 2018 r. A 23 grudnia 2019 otwarto część kolejową, choć tylko dla pociągów pasażerskich (towarowe ruszyły w lipcu 2020). Próby połączenia Krymu z Półwyspem

226. dzień wojny. Błoto, zimno, broń parzy. Na froncie będzie teraz coraz ciężej

Ukraińska ofensywa zwolniła, ale nie z powodu zaciętego oporu Rosjan, po prostu należy się przegrupować, uzupełnić jednostki i zapasy. Pośpiech jest zawsze wskazany, ale musi być rozsądny. A Ukraina chce przed zimą odzyskać tyle terenów, ile się da.

225. dzień wojny. Putin ma już tylko jedną opcję. Kto mu uwierzy, ten przepadł

Rosjanie cofają się pod naporem ukraińskich wojsk. Putin wyczerpał już swoje opcje, a Ukraina i wspierający ją Zachód mają jeszcze cały ich wachlarz. Co się w tej sytuacji może wydarzyć?

sławetnej 1. Armii Pancernej Gwardii w ogóle nie słychać; jej resztki siedzą na tyłach, w rejonie Starobielska, uzupełniane rekrutami. Przypomina to nieco jednostki oficjalnie nazywane „milicją narodową” (narodnoje opołczenie, NO), złożone ze zwerbowanej pospiesznie ludności, ubranej w

224. dzień wojny. Rosyjski atomowy Posejdon wyszedł w morze i straszy. A powinien śmieszyć

Trwa ukraińskie natarcie, a Rosjanie tracą kolejne miejscowości. Nowi rekruci niewiele zmieniają na froncie. Świat fascynuje się tymczasem nową bronią Rosji – wielką torpedą Posejdon z napędem jądrowym i termojądrową głowicą bojową, zdolną ponoć wywołać tsunami. Jest się czego bać?

może ściąć duży wieżowiec, sprawić, że nic z niego nie zostanie. Ale idźmy dalej: ile to jest 100 megaton? Ściśle 100 mln ton trotylu. Coś absolutnie niewyobrażalnego. 1 m sześc. to 1650 kg trotylu, a zatem 10 mln ton to ok. 60,6 mln kg. Objętość Pałacu Kultury to 817 tys. m sześc. Sterta trotylu

223. dzień wojny. Rosyjski front pęka w wielu miejscach. Rekrutów zjada stres

Najnowsze ukraińskie sukcesy wywołały szok w rosyjskich mediach, które szalały przez cały weekend, a potem nieco się uspokoiły. Dziennikarze otrzymali najwyraźniej wskazówki „z góry”, jak należy tłumaczyć niewytłumaczalne.

szefostwem kierunku czy armii, zadzwonił i wezwał pomoc pod Dudczany. Walczy tam przypuszczalnie ukraińska 1. Brygada Pancerna, ta sama, która kilka miesięcy temu tak dzielnie broniła się w Czernihowie, dzięki czemu nie został zdobyty przez rosyjską 41. Amię. To chyba pierwszy w historii przypadek

222. dzień wojny. Rosyjska armia bez głowy vs. ostrze ukraińskiego natarcia

Wygląda na to, że nie tylko w Łymanie ukraińskie wojska odniosły poważny sukces. Na południowym odcinku frontu Rosjanie też ponoszą porażkę. Najwyraźniej zaczyna im brakować amunicji i wsparcia.

niezbędna dla funkcjonowania jednostki. S-1 zajmuje się np. personelem, przyjmuje uzupełnienia, rozdziela ludzi do pododdziałów według potrzeb i specjalności, podpowiada dowódcy, kto ma objąć określone stanowisko w zamian za rannego, zabitego czy awansowanego. A często nie jest to taka prosta sprawa

221. dzień wojny. Hełmofon jak z „Czterech pancernych”. Czego nie ma rosyjski żołnierz?

Dobre wieści z frontu. Prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Ukraińcy zdobyli Łyman i kilka okolicznych miejscowości. Walczyły tu m.in. dwa rosyjskie bataliony rezerwowe, których wyposażenie wołało o pomstę do nieba. Czego nie dostają żołnierze Putina?

Co za samolot Polska kupuje w Korei? Leciałem nim, przyspieszał jak opętany

Czego dziś powinniśmy wymagać od samolotów bojowych? Co czyni je groźnymi dla przeciwnika na ziemi i w powietrzu? I czy koreański Złoty Orzeł, który kupuje polski MON, wszystko to ma?

220. dzień wojny. Ukraina prędko w NATO? Sojusznicy się zdziwili, ale nie za bardzo

Bezprawna aneksja ukraińskich terytoriów przez Rosję po śmiesznych, sfałszowanych i niemających podstaw prawnych referendach wywołała ostrą reakcję w Kijowie, ale i na świecie. Czy w tej sytuacji Ukraina może znaleźć się w NATO?

219. dzień wojny. Czy Rosjan czeka kolaps amunicyjny? Skutki będą porażające

Wiadomością dnia jest domknięte do rana okrążenie Rosjan pod Łymaniem. Jednocześnie Ukraińcy cały czas niszczą magazyny amunicji wroga. Czym one są, jak wyglądają i funkcjonują? To nie taka prosta sprawa, zwłaszcza w warunkach wojny.

218. dzień wojny. Własne gacie, skarpetki i koce. Ile jest wart rosyjski rekrut?

Rosja okazuje się krajem wyjątkowo nieudolnym i wyjątkowo niezorganizowanym. Mobilizacja coraz bardziej zamienia się w farsę i rosyjskie wojsko dopiero teraz pokaże, co potrafi!

dostarczonych z Zachodu, podobnie jest z bojowymi wozami piechoty, które teraz też służą Ukrainie. Czytaj też: Armia ukraińska jest już prawie natowska Zapasowa Armia Piechoty Niewyszkolonej... Rosjanie usiłują odtworzyć niektóre, najmniej pokiereszowane jednostki 1. Armii Pancernej Gwardii

217. dzień wojny. Kto rozwalił rurę na dnie Bałtyku? Nagle nas olśniło!

Że ktoś dokonał sabotażu na rurociągach Nordstream 1 i 2, nie ulega wątpliwości, pozostaje tylko pytanie: kto? Nie jest takie oczywiste, że zrobili to Rosjanie, w dodatku paradoksalnie może to pomóc Ukrainie. Oczywiście oskarżenie Ukrainy o ten sabotaż jest raczej niedorzeczne, ale sprawa jest niezwykle ciekawa.

, żeby krowa sąsiada zdechła. Po to właśnie okupowane terytoria wciela się do Rosji, żeby zgarnąć stamtąd mężczyzn i wysłać ich na front u boku rodzimego mięsa armatniego. I o nic więcej nie chodzi. Czytaj także: Rosyjscy żołnierze pójdą prosto do nieba. Ale wcześniej zmienią losy wojny Nord Stream 1

216. dzień wojny. Rosjanie sprytnie zaciskali szczęki. I wtedy weszli Ukraińcy

W obwodzie charkowskim trwa ostrożna ukraińska ofensywa. Czy Rosjanie będą zmuszeni opuścić linię rzeki Oskił i cofnąć się nad Żerebiec? Gdyby tak się stało, droga do Kreminnej stanęłaby otworem przed Ukraińcami. Jakie to ma znaczenie?

przyczółek w końcu kwietnia skierowano najlepszą rosyjską formację, rozbitą niedawno, ale wówczas wciąż groźną 1. Armię Pancerną Gwardii. Oryginalnie na wschód od Charkowa nacierała 2. Armia Gwardii. Jej jednostki ciężko przebijały się pod koniec lutego przez okolice Czuhujewa, którego nigdy nie

215. dzień wojny. Czy Rosja zrzuci bombę na Kijów? Odwet byłby potężny

Na frontach zmiany są minimalne. Rosja straciła zdolności ofensywne, a Ukraińcy atakują ostrożnie, żeby nie ponosić nadmiernych strat. Nadal rozmiękczają też przeciwnika precyzyjnymi uderzeniami. Czy Rosja w tej sytuacji może użyć broni jądrowej? Gdzie i jakiej?

–8 km. Hartman: Czy Rosjanie zrzucą atom? Wariant I: atak na miasto Wymieniliśmy tu Dniepr, Charków, Mikołajów i Odessę, liczące (odpowiednio) 966 tys., 1 419 tys., 486 tys. i 993 tys. mieszkańców. W każdym przypadku atak jądrowy oznaczałby 100–200 tys. ofiar śmiertelnych – przy

214. dzień wojny. Broń jądrowa Rosji – czy to tylko straszak? Warianty ataku atomowego

Kolejne groźby Władimira Putina użycia broni jądrowej w Ukrainie tym razem zostały potraktowane nieco poważniej, choć prawdopodobieństwo ataku atomowego wciąż jest małe. Małe, ale nie zerowe – i to jest niepokojące.

jądrowa zamontowana na rakiecie 9M720B kompleksu 9K720 Iskander, która ma moc regulowaną w zakresie od 5 do 50 kT. 5 kT to cztery razy mniej niż w Hiroszimie, zaś 50 kT to dwa i pół razy więcej niż w Hiroszimie. Użycie takiej głowicy może zniszczyć wszystko w promieniu 1–2 km od miejsca wybuchu

213. dzień wojny. Co musi zrobić teraz NATO? Rosję trzeba zatrzymać tam, gdzie jest, bo będzie źle

Mimo całej groteskowości, bałaganu i cyrku, jaki towarzyszy rosyjskiej mobilizacji, lekceważyć jej nie można. Rosja zaleje Ukrainę ludzkimi falangami, dobrze już z historii tego kraju (licząc z ZSRR) znanymi. Rosjanie tak właśnie wygrywali wojny.

212. dzień wojny. Uwaga! Rekruci na froncie. To groteska, nie mobilizacja

Coraz więcej wiadomo o rozpoczętej w Rosji mobilizacji i trzeba przyznać, że jest z tym wielki cyrk. Putin i minister Szojgu, mówiąc o 300 tys. rezerwistów, zapomnieli dodać, że to tylko pierwsza fala. Docelowo do armii może trafić nawet milion cywilów.

nieprzebrane ilości, sporo w linii, drugie tyle zmagazynowane. Ale się skończyły, więc jednostkom zaczęto wydawać BMP-1 albo właśnie MTLB, a niektórym za środek transportu służą ciężarówki Ural. W Ukrainie pojawiły się też muzealne działa MŁ-20, a czołgi T-62 wyciągnięto ze składów już dawno. Produkcja

211. dzień wojny. Zagadkowa wymiana jeńców. Co teraz czeka Putina?

W ciągu ostatnich stu lat w ZSRR, a później w Rosji władze wielokrotnie zmieniały się nie w sposób naturalny, lecz w wyniku zamachu stanu czy przewrotu pałacowego. Czy taki los czeka Władimira Putina?

więcej jest chyba na rzeczy. Rosjanie nie są tak łaskawi, by oddawać 215 ludzi, w tym słynnych obrońców Azowstalu, za 55 swoich i kumpla Putina. Jak to wyjaśnić? Ukraińcy być może schwytali generała, np. z dowództwa rozbitej 1. Armii Pancernej Gwardii, a dla wroga byłby to ciężki cios prestiżowy. Że

210. dzień wojny. Hełm i karabin nie wystarczą. Dwa możliwe scenariusze branki Putina

Prezydent Władimir Putin i minister obrony Rosji Siergiej Szojgu ogłosili częściową mobilizację – powołanych ma być 300 tys. rezerwistów. Co to zmieni na trwającej wojnie? Są dwa możliwe scenariusze, oba dla Rosji złe. Jeśli oczywiście Zachód się nie ugnie.

209. dzień wojny. Rosgwardia ruszy z odsieczą? Rosjanie zaczęli się bać

Ostatnie walki w Chersoniu przypomniały, że Rosgwardia też jest obecna w Ukrainie. A to wojska wewnętrzne. Czyżby Rosja nieoficjalnie traktowała podbite terytoria jak własne? O przyłączenie do niej apelują dwie separatystyczne „republiki”: ługańska i doniecka.