Salon
Bartłomiej Radosz i jego fascynacja niedoskonałością.
Maluję niedoskonałość, bo od zawsze jest ze mną – mówi Bartłomiej Radosz. – od dziecka choruję, stąd uporczywe przyglądanie się ciałom, wrażliwość na ich wygląd. Ciekawi mnie też, dlaczego ludzie ładni, a nawet obdarzeni ponadprzeciętną urodą, uważają, że to za mało. Chcą być idealni. Swoją twórczością nawiązuję do tych napięć między pięknem a brzydotą.
Na początek...
W rankingach na najlepsze miejsce do życia Portugalia od lat zajmuje czołowe lokaty.