Kolejny Rok Święty. Mija pierwsze ćwierćwiecze Kościoła powszechnego w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa. Kościelnym zwyczajem papież Franciszek ogłosił w związku z tym Jubileuszowy Rok Święty. Poprzedni taki rok Kościół rzymskokatolicki obchodził za pontyfikatu Jana Pawła II u progu trzeciego milenium. W ramach obchodów papież Karol Wojtyła prosił Boga o wybaczenie win i grzechów Kościoła w minionych wiekach. Przepraszał za antyświadectwo w postaci rozłamów w chrześcijaństwie, inkwizycji i krucjat, postaw wobec Żydów, działań (i zaniechań) przeciwko miłości, pokojowi, prawom narodów, godności kultur i religii, a także przeciw godności kobiet i prawom człowieka.
W ślad za nim papież Franciszek przewodził czuwaniu pokutnemu w 2024 r. o podobnej przebłagalnej wymowie. Tym razem za nadużycia seksualne w Kościele, obojętność wobec migrantów i za traktowanie rdzennych ludów, za grzechy wobec pokoju i środowiska naturalnego, a także wobec rodzin, kobiet, młodego pokolenia i doktryny chrześcijańskiej.
Doświadczenie ćwierćwiecza. Pierwsze ćwierćwiecze XXI w. to wycinek wielowiekowej historii chrześcijaństwa i Kościoła. Przypadło ono jednak na czas cyfrowej rewolucji technologicznej i niespodziewanych wstrząsów politycznych, społecznych i kulturowych. Ostygł entuzjazm wywołany upadkiem bloku sowieckiego i ekspansją demokracji. Pojawił się niepokój, czy świat demokracji wytrzyma napór populizmów preferujących rządy autorytarne. Nasiliła się rywalizacja wschodzących potęg Globalnego Południa z Zachodem.
Po raz pierwszy od II wojny światowej niepokoimy się, czy nie wybuchnie III. Wojenne pomruki dochodziły wcześniej z Bałkanów i Bliskiego Wschodu, dziś dochodzą z Rosji, która najechała Ukrainę, i znów z Bliskiego Wschodu, tym razem jeszcze groźniejsze.