Pomocnik Historyczny

Mecenat z błogosławieństwem

Kościół, największy mecenas sztuki

Schody w Pio-Clementino, jednym z Muzeów Watykańskich; Giuseppe Momo zaprojektował je w 1931 r. Schody w Pio-Clementino, jednym z Muzeów Watykańskich; Giuseppe Momo zaprojektował je w 1931 r. BEW
Przez długie wieki sztuka rozwijała się w ramach Kościoła, pod jego opieką lub na jego zamówienie.

Średniowiecze. W średniowieczu Kościół był najważniejszym mecenasem sztuki, a ta miała niemal wyłącznie sakralny charakter. Ponieważ to głównie dostojnicy kościelni decydowali o jej formie i treści, celem powstającej pod koniec X w. sztuki romańskiej było przede wszystkim wybłaganie łaski Bożej. Największą rolę kulturotwórczą odgrywały klasztory, których opaci przeznaczali znaczną część darowizn na ich budowę i przyozdobienie. Do czasu powstania uniwersytetów klasztory były jedynymi miejscami, gdzie kwitła nauka (głównie teologia i filozofia) i działały biblioteki. Piękno, mające chwalić Boga, mogło mieć też formę uduchowionej muzyki, więc klasztory stały się ośrodkami rozwoju chorału gregoriańskiego – jednogłosowego śpiewu liturgicznego.

Największym i najwspanialszym klasztorem było założone w 910 r. benedyktyńskie opactwo w Cluny, które zainicjowało rozkwit sztuki w Europie. W 1025 r. synod w Arras stwierdził, że „za pośrednictwem malowideł niepiśmienni mogą obcować z tym, do czego nie mają dostępu w słowie pisanym”. Po tym, jak hierarchowie pozwolili na figuralne przedstawianie Chrystusa na krzyżu i odlewanie w brązie scen biblijnych, którymi zdobiono wrota, po 1100 r. do kościołów trafiła też monumentalna rzeźba. Do stworzenia dekoracji bazyliki w Cluny opat Hugon (1024–1109) zatrudnił najbieglejszych rzeźbiarzy, którzy ok. 1115 r. skończyli tympanon ze sceną Wniebowstąpienia i ozdobili kapitele w chórze.

W epoce gotyku to biskupi byli fundatorami katedr, w których dekoracja rzeźbiarska zajmowała niemal całą fasadę. Rzeźby, początkowo sztywne i wydłużone, od początku XIII w. stały się bardziej realistyczne i przestrzenne, a ich zadaniem było już nie tylko pouczanie wiernych, ale i sławienie misji biskupa i kleru.

Pomocnik Historyczny „Dzieje Kościoła” (100229) z dnia 20.01.2025; Z dziejów chrześcijaństwa i Kościoła katolickiego; s. 122
Oryginalny tytuł tekstu: "Mecenat z błogosławieństwem"
Reklama