Pomocnik Historyczny

Warren Gamaliel Harding (1865–1923)

W 1922 r. W 1922 r. Library of Congress
29. prezydent 1921–23, Partia Republikańska.

Oskarżenie. Miał kiepskie opinie za życia i jeszcze gorsze po śmierci. Według amerykańskich historyków ląduje w dole stawki lub wręcz na pozycji najgorszego prezydenta. Jego 27-miesięcznym rządom miało brakować wizji i zapału poprzedników. Na dodatek w okresie urzędowania jego najbliżsi współpracownicy pogrążyli się głośnymi skandalami łapówkarskimi.

Nie szczędzi się Warrenowi G. Hardingowi uszczypliwości. Np. takiej, że najlepsze, co można o nim powiedzieć, to że był świadomy swoich wad i zagubienia, skoro mówił, że nie nadaje się na stanowisko prezydenta i nie powinien się znaleźć w Białym Domu. Albo takiej: był prawdziwie nowoczesnym politykiem, skoro to jego „cuchnąca korupcją” ekipa, nazywana gangiem z Ohio, wyznaczyła wzór waszyngtońskich afer. Ich prototypem stała się historia znana jako Teapot Dome, która zaprowadziła za kratki szefa resortu spraw wewnętrznych. Przyznanie bez przetargu, po niskich stawkach i za łapówki praw do eksploatacji złóż ropy naftowej w stanie Wyoming było, do czasu afery Watergate, największym politycznym skandalem Ameryki. O nowoczesności Hardinga miały świadczyć także jego romanse przebijające późniejsze ekscesy Johna F. Kennedy’ego i Billa Clintona.

Obrona. Ale Harding ma też swoich obrońców. Należy do nich Robert Ferrell, jeden z najwybitniejszych historyków amerykańskich, który napisał książkę o dwóch śmierciach Hardinga – fizycznej w San Francisco w 1923 r. I uśmierceniu jego reputacji, gruchotanej na raty w latach 20. i 30. Według Ferrella żaden wcześniejszy prezydent nie był tak mocno atakowany, a napaść na jego dorobek była instrumentem walki wyborczej w kampanii 1924 r. Przypisano mu odpowiedzialność za kilka wielkich skandali, ale tylko w jedynym przypadku – sprzeniewierzenia majątku funduszu dla weteranów – prezydent miał jakąkolwiek wiedzę i mógł zareagować.

Pomocnik Historyczny „Poczet prezydentów USA” (100226) z dnia 14.10.2024; Poczet Prezydentów; s. 72
Reklama