Pokazowy Theresienstadt
Terezin: getto na pokaz, hitlerowska maskarada
Musterghetto. W październiku 1941 r. protektor Czech i Moraw SS-Obergruppenführer Reinhard Heydrich podjął decyzję o utworzenia getta dla czeskich Żydów. Zlokalizowano je w XVIII-wiecznej austro-węgierskiej twierdzy w miasteczku Theresienstadt (Terezin) na północy kraju. Pierwsi Żydzi trafili tam w listopadzie 1941 r. Byli to przede wszystkim wykwalifikowani robotnicy oraz specjaliści, którzy własnymi siłami zaadaptowali koszary na potrzeby kilkudziesięciu tysięcy osób.
Od początku Terezin stanowił szczególne miejsce w nazistowskim systemie opresji. Jak pisze Piotr M. Majewski w książce „Niech sobie nie myślą, że jesteśmy kolaborantami”, już na początku 1942 r. „kierownictwo SS postanowiło uczynić z niego Musterghetto – wzorcowe getto dla starszych wiekiem i zasłużonych Żydów z Rzeszy, których nie chciało na razie wywozić bezpośrednio na wschód w obawie przed nieprzychylnymi reakcjami niemieckiego społeczeństwa”. Wkrótce do twierdzy zaczęły przyjeżdżać pierwsze transporty: najpierw z Niemiec i Austrii, a później również z Polski, Danii, Holandii i Słowacji. Getto szybko się zapełniło. Pod koniec 1941 r. mieszkało tam niewiele ponad 7 tys. osób, w czerwcu 1942 r. już 21 tys., a cztery miesiące później aż 53 tys. Panował ogromny ścisk – na jednego przymusowo przesiedlonego przypadało 1,6 m kw.
Ostatecznie terezińskie getto stało się czymś w rodzaju wielkiej poczekalni – Żydzi z Rzeszy oczekiwali tam do czasu, aż nazistowska machina zagłady zyskała „zdolność operacyjną”. W sumie od początku 1942 r. do końca 1944 r. SS wysłało z getta do obozów zagłady ok. 88 tys. Żydów, z czego 60 tys. stanowili obywatele Protektoratu Czech i Moraw.
Szyld reklamowy. Mimo rygorów Terezin nie był obozem koncentracyjnym.